Zniesiony w ramach tzw. reformy Gowina Sąd Rejonowy ma wrócić do Włodawy. Stanie się to 1 lipca 2015 r. Minister sprawiedliwości podpisał właśnie rozporządzenie w tej sprawie.
- Minister Biernacki wyraził zrozumienie dla naszych starań - mówi Wrzesień. - Zaakceptował naszą inicjatywę pod warunkiem, że zaistnieją ku temu odpowiednie warunki. Chodziło o limity rozpatrywanych spraw oraz liczbę mieszkańców.
Pierwsze kryterium było spełnione już w czasie wizyty burmistrza u ministra. A po znowelizowaniu Prawa o ustroju sądów powszechnych, drugie kryterium przestało mieć znaczenie.
- Sąd we Włodawie był samodzielny. Dobrze się stało, że odzyska swój status - mówi Anna Górna, prezes Sądu Rejonowego w Chełmie. - Tym bardziej, że po przekształceniu tamtejsze wydziały zamiejscowe funkcjonują sprawnie i rozpatrują wiele spraw.
Powody do zadowolenia z decyzji ministra ma także sędzia Marzena Gawlińska-Dudzik, przewodnicząca VIII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Chełmie z siedzibą we Włodawie. - Trudno się z tej decyzji nie cieszyć - mówi sędzia.
- Ten pomysł, niezależnie od decyzji ministra, jest wciąż aktualny - dodaje przewodnicząca Gawlińska-Dudzik. - W razie przyłączenia gminy Hanna w naszym sądzie musiałoby pracować więcej sędziów. Obecnie mamy ośmiu. Tymczasem już od 10, jako Sąd Rejonowy nabylibyśmy prawo do powołania samodzielnej sekcji kadrowej i finansowej. Przy mniejszej liczbie sędziów, od 1 lipca naszymi sprawami finansowymi i kadrowymi będzie musiał zajmować się dyrektor Sądu Okręgowego w Lublinie.
Nie bez znaczenia jest też to, że mieszkańcy Hanny mają znacznie bliżej do Włodawy niż do Białej Podlaskiej.