Stary Brus. Pięć rodzin otrzymało po zacielonej jałówce wysokomlecznej rasy "Simentale”. Jałówki bezpłatnie rozdaje warszawska fundacja.
Jałówki, ale też inne zwierzęta, bezpłatnie rozdaje warszawska Fundacja Heifer Project International.
- O działalności fundacji dowiedziałam się od koleżanki z gminy Włodawa - mówi Aniela Kłokosińska, prezes "Maliny”. - Wzorem włodawian zawiązaliśmy stowarzyszenie i złożyliśmy projekt do HPI. Został przyjęty i oto do mieszkańców naszej gminy trafiło już w sumie dziewięć cennych krów.
Marzena Dąbrowska odebrała przydzieloną jej krowę w lutym. Już doczekała się przychówku. Jałówka od jej krowy ma już trzy miesiące. Kiedy skończy dwa lata, gospodyni odda ją kolejnej rodzinie.
Wcześniej będzie musiała zadbać o zacielenie jałówki tą samą rasą "Simentale”. Z kolei Wiktor i Anna Czajkowscy byli jednymi z sobotnich szczęśliwców. Traf chciał, że wylosowali jałówkę, którą wcześniej sobie upatrzyli.
Przyznaję, że nie posiadam się z radości - mówi pani Anna. - W swoim czasie trzymaliśmy już w gospodarstwie krowy, ale ta hodowla przestała nam się wtedy opłacać. Teraz chcemy spróbowac jeszcze raz.
Gospodarze obdarowani zwierzętami, nie byli przypadkowi. Fundacja sprawdziła, czy potrafią zadbać o ofiarowane im krowy. Jej przedstawiciele osobiście skontrolowali warunki, w jakich rasowe zwierzę będzie trzymane.
Stowarzyszenie "Malina” liczy sobie 12 osób, ale wciąż dopisują się nowe. Z założenie pierszeństwo przy przyznawaniu zwierząt mają rodziny ubogie. W miarę możliwości krowy trafiają także do ludzi, którym i lepiej się powodzi.
Chodzi bowiem nie tylko o materialne wspomożenie mieszkańców gminy, ale też podniesienie hodowli na wyższy poziom.