Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzy najbliższe miesiące spędzą w areszcie trzej bandyci, którzy napadli na kobietę w jej własnym mieszkaniu. Zdarzenie miało miejsce tydzień temu, ale ofiara zgłosiła je na policji później, bo bała się zemsty napastników.
Intruzi weszli do mieszkania 40-letniej Małgorzaty S. w nocy. Jeden z nich chwycił kobietę za ręce i siłą ściągnął ją z łóżka. Potem zażądał pieniędzy. W tym samym czasie drugi ze sprawców kilka razy uderzył drewnianym kołkiem przyjaciela gospodyni.
Napastnicy zabrali z mieszkania telefon komórkowy, telewizor i portfel, w którym było 400 euro. Zanim wyszli, zagrozili, że jeśli kobieta zawiadomi policję zemszczą się: dom spalą, a domowników zabiją.
Następnej nocy znowu pojawili się przy domu 40-latki. Dobijali się do zamkniętych drzwi i okien. Znowu też grozili zabójstwem za powiadomienie policji i napadzie.
Małgorzata S. policję jednak zawiadomiła, a ta szybko ustaliła sprawców napaści. Zatrzymała dwóch 19-latków Pawła D. i Damiana O. oraz 20-letniego Marcina P. Wszyscy są mieszkańcami gminy Wyryki.
Wczoraj włodawski sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy. Całej trójce grozi do 12 lat więzienia. (sad)
Napastnicy zabrali z mieszkania telefon komórkowy, telewizor i portfel, w którym było 400 euro. Zanim wyszli, zagrozili, że jeśli kobieta zawiadomi policję zemszczą się: dom spalą, a domowników zabiją.
Następnej nocy znowu pojawili się przy domu 40-latki. Dobijali się do zamkniętych drzwi i okien. Znowu też grozili zabójstwem za powiadomienie policji i napadzie.
Małgorzata S. policję jednak zawiadomiła, a ta szybko ustaliła sprawców napaści. Zatrzymała dwóch 19-latków Pawła D. i Damiana O. oraz 20-letniego Marcina P. Wszyscy są mieszkańcami gminy Wyryki.
Wczoraj włodawski sąd zastosował wobec nich areszt tymczasowy. Całej trójce grozi do 12 lat więzienia. (sad)
