Rozmowa dnia z Maciejem Wijatkowskim, menedżerem Teatru Wizji i Ruchu
• Mistrz umarł, aktorzy Teatru Wizji i Ruchu zagrają dla niego?
• Czym sztuka będzie się różnić od pierwowzoru?
• Zarejestrował pan pierwszą wersję spektaklu "Idzie skacząc po górach”. Prapremiera odbyła się w maju w Lublinie. Czy jej fragmenty znajdą się w nowej wersji?
- Nie mamy takich planów. Na razie szukamy aktora, który zagra starego mima w zastępstwie zmarłego Jurka.
• Po majowej prapremierze Leszczyński powiedział, że to jego testament.
• W maju rolę młodego chłopca zagrał pana syn, Bartosz…
• Leszczyński planował premierę nowej wersji 13 grudnia w studiu lubelskiej telewizji. Zdążycie?
- To duże przedsięwzięcie. Dobrze, jeśli wyrobimy się do końca roku.