Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. MOSiR Puławy)
Choć nowa hala w Puławach przy ul. Lubelskiej została otwarta 9 października 2021 roku, to mieszczącą się w niej jedną z większych sal z szatniami, udało się wynająć dopiero teraz. W środę Miejski Ośrodek Sportowy poinformował, że przetarg wygrał Klub Sportowy Wisła.
Kwota za najem lokalu o powierzchni 556,7 metrów kwadratowych (w tym 435 mkw głównej sali) znacznie odbiega od tej, którą na początku chciał MOSiR. Przypomnijmy: w pierwszym przetargu, który odbył się 18 października ubiegłego roku miejska spółka cenę wywoławczą ustaliła na blisko 13 tysięcy złotych brutto. Chętnych nie było.
Cztery tygodnie później MOSiR obniżył kwotę na 9,5 tys. złotych. Choć jeden z podmiotów wpłacił wadium, do licytacji nie przystąpił. Przetarg unieważniono.
Rozstrzygnięcie nie zapadło także za trzecim razem, 27 stycznia tego roku. 7995 zł okazało się być znowu za drogo. Nikt się nie zgłosił.
Udało się dopiero za czwartym razem, gdy MOSiR obniżył cenę do niespełna 3000 zł. Do przetargu przystąpiło czterech chętnych, a najwięcej, bo aż 7392 zł wylicytował Klub Sportowy Wisła Puławy.
- Zrobimy w tej sali ciężarownię – zapowiada Piotr Owczarzak, prezes KS Wisła. – Nasza sekcja podnoszenia ciężarów dotychczas trenowała w MOSiR przy ul. Partyzantów. Warunki w jakich ćwiczyła grupa 50 zawodniczek i zawodników pozostawiały wiele do życzenia. Z tej sali może będą korzystać także i przedstawiciele innych sekcji w naszym klubie – dodaje Owczarzak.
