Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Remont objął m.in. elewację szkoły, w której uczy się 83 uczniów. (BARTEK ŻURAWSKI)
Szkoła Podstawowa w Babinie to pierwsza w gminie Bełżyce placówka oświatowa wyposażona w kolektory słoneczne. Dzięki nim w łazienkach i każdej sali lekcyjnej będzie ciepła woda. Właśnie skończył się tu generalny remont. A w niedzielę z tej okazji festyn dla dzieci. Początek o godz. 13.
Modernizacja rozpoczęła się w ub. roku.
– Kompleksowego remontu nie było od ok. 20 lat – wyjaśnia Hanna Zioło, zastępca dyrektora szkoły. – Wymienione zostały wszystkie okna, wyremontowaliśmy łazienki, jedna jest teraz przystosowana dla niepełnosprawnych, ponieważ mamy w szkole jedno dziecko, które jeździ na wózku inwalidzkim. W każdej klasie są umywalki.
Robotnicy odnowili elewację i sale lekcyjne. Jest też monitoring, na zewnątrz i w środku i nowe, oświetlone, boisko wielofunkcyjne. Przed pożarem ostrzże alarm.
Projekt był współfinansowany z pieniędzy unijnych. – Inwestycja kosztowała 1 mln 800 tys. zł – informuje Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc.
Na placu obok szkoły znajduje się jeszcze budynek po starej remizie.
– Początkowo planowaliśmy go wyremontować, żeby mogła się tam mieścić np. biblioteka – dodaje burmistrz. – Ale po ekspertyzach doszliśmy do wniosku, że taki remont jest nieekonomiczny. Budynek trzeba będzie rozebrać.
– Kompleksowego remontu nie było od ok. 20 lat – wyjaśnia Hanna Zioło, zastępca dyrektora szkoły. – Wymienione zostały wszystkie okna, wyremontowaliśmy łazienki, jedna jest teraz przystosowana dla niepełnosprawnych, ponieważ mamy w szkole jedno dziecko, które jeździ na wózku inwalidzkim. W każdej klasie są umywalki.
Robotnicy odnowili elewację i sale lekcyjne. Jest też monitoring, na zewnątrz i w środku i nowe, oświetlone, boisko wielofunkcyjne. Przed pożarem ostrzże alarm.
Projekt był współfinansowany z pieniędzy unijnych. – Inwestycja kosztowała 1 mln 800 tys. zł – informuje Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc.
Na placu obok szkoły znajduje się jeszcze budynek po starej remizie.
– Początkowo planowaliśmy go wyremontować, żeby mogła się tam mieścić np. biblioteka – dodaje burmistrz. – Ale po ekspertyzach doszliśmy do wniosku, że taki remont jest nieekonomiczny. Budynek trzeba będzie rozebrać.
