Zakłady Azotowe Puławy i Lubelski Węgiel Bogdanka podpisały dziś umowę o strategicznej współpracy. Jej efektem ma być pierwsza w Polsce instalacja do produkcji gazu z węgla.
- Bardzo dobrze, że dwie tak duże firmy dogadały się w tej sprawie. To dla Bogdanki szansa na stabilna sprzedaż węgla, a dla Zakładów Azotowych alternatywa dla dostaw gazu ze Wschodu - mówił wczoraj w Lublinie Jan Bury, wiceminister skarbu.
Minister podkreślił, że szefowie obu spółek wykazali się dużą polityczną odwagą angażując się w czasach kryzysu w nowe przedsięwzięcia o charakterze regionalnym.
- Ale z tego partnerstwa będą same korzyści - dodał Krzysztof Żuk. - Jedną z najważniejszych to tzw. efekt mnożnikowy, czyli miejsca pracy w firmach kooperacyjnych.
Instalacja będzie kosztować 3 mld zł. Ma być nowe gotowa na przełomie 2013/2014 roku.
- W grudniu dostaniemy studium wykonalności tego przedsięwzięcia, a w przyszłym roku będziemy szukać finansowania - mówi Paweł Jarczewski, prezes Zakładów Azotowych "Puławy”. - Koszty wydają się ogromne, ale przyszłe korzyści je zrekompensują.
- To będzie pierwsza w Polsce instalacja zgazowania węgla. I, co najważniejsze, po raz pierwszy pod regionalną inwestycją podpisuje się ministerstwo skarbu - podkreśla Mirosław Taras, prezes Bogdanki.
ZA Puławy zużywają rocznie ok. 900 mln m sześc. gazu. W tej chwili jedynym jego dostawcą jest PGNiG. Gaz pozyskany nową drogą znalazłby zastosowanie m.in. przy uruchamianych liniach produkcyjnych. - Gazu i ropy naftowej nie ma już dużo na świecie. Musimy wspólnie myśleć o stworzeniu własnego potencjału energetycznego - dodaje Jarczewski.
Bogdanka dostarcza ZA 450 tys. ton węgla rocznie. Przystąpienie do inwestycji wiązałoby się ze zwiększeniem dostaw nawet do 1,200 mln ton węgla.
Poza budową instalacji zgazowania węgla umowa o strategicznym partnerstwie przewiduje także wspólny udział w przedsięwzięciach energetycznych na terenie Puław i Bogdanki, m.in. budowę elektrowni.