Lubelskie goni zachodnią Polskę, ale powoli

Województwo lubelskie od lat należy do najuboższych i najsłabiej rozwiniętych pod względem uprzemysłowienia, a co za tym idzie wartości wytwarzanych dóbr na głowę mieszkańca. Nowe dane wskazują jednak na to, że region lubelski rozwija się szybciej, niż średnia dla kraju. Przykładem jest przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze firm. We wrześniu w lubelskim wzrosło o 11,8 proc. licząc rok do roku, podczas gdy w Polsce średnio o 10,3 proc.

Podobnie jest z poziomem bezrobocia, które u nas szybciej spada. W ciągu ostatniego roku zmalało z 7,8 do 7,3 proc. a więc o 0,5 punktu procentowego. W kraju ten sam wskaźnik spadł o 0,1 punktu. Co istotne, powoli odbija także lubelski przemysł. Produkcja sprzedana w ciągu ostatniego roku na Lubelszczyźnie wzrosła o 5,3 proc. podczas, gdy w Polsce spadła o 3,1 proc. Nieznacznie szybciej (0,1 proc.) rośnie również zatrudnienie w przedsiębiorstwach. Ten wskaźnik w Polsce (średnio licząc) stał w miejscu.

Niestety nie pod każdym względem lubelskie goni zachód. Słabiej rozwija się u nas m.in. mieszkalnictwo. Ten sektor w ciągu ostatnio roku spadek zaliczył w całym kraju, ale na Lubelszczyźnie jest on wyraźniejszy. We wrześniu w Polsce oddano do użytku o 24,7 proc. mieszkań mniej, niż w analogicznym okresie roku 2022. W naszym województwie ten spadek wyniósł w tym samym czasie 38,5 proc. Do użytku oddano u nas we wskazanym miesiącu dokładnie 587 lokali.

O tym, że mieszkańcy województwa lubelskiego mają nieco chudsze portfele od obywateli lepiej rozwiniętych części Polski świadczy również wskaźnik sprzedaży detalicznej towarów. Ta sprzedaż spadła we wrześniu o 5,2 proc. (rok do roku). Średnio w Polsce natomiast wzrosła o 3,6 proc.

Urząd Statystyczny w Lublinie pokazał także kilka interesujących wartości liczbowych. Przykładowo: przeciętne wynagrodzenie brutto w województwie lubelskim we wrześniu wyniosło 6262,12 zł, podczas gdy w Polsce było to odpowiednio 7379,88 zł.