Ludzie Palikota wyjdą na trasę. - Zdecydowaliśmy się na blokadę drogi Lublin – Warszawa – mówi Michał Kabaciński, dyrektor biura Ruchu Poparcia Palikota w Lublinie.
Termin i miejsce protestu nie jest jeszcze znane. – Ustalimy to w czwartek. Chcemy żeby mieszkańcy Lublina jak najmniej ucierpieli na naszej akcji – stwierdza Kabaciński. Lubelski RPP czeka również na odpowiedź na list, który wysłał do rządu.
Przedsiębiorcy napisali do Tuska
List otwarty do premiera Donalda Tuska z prośbą o budowę S17 ukaże się w jutrzejszej "Gazecie Wyborczej”. Jego autorami jest m. in. Rada Przedsiębiorczości Lubelszczyzny, Związek Prywatnych Pracodawców Lubelszczyzny Lewiatan oraz Lubelskie Forum Pracodawców.
"Przez lata, wielu polityków obiecywało nam w kampaniach wyborczych bezpieczną i sprawną komunikację ze stolicą. Do dziś nikt nie dotrzymał danego nam słowa. Panie Premierze, niech będzie Pan pierwszą osobą, która przywróci nam wiarę w uczciwość władzy i w to, że ze składanych obietnic należy się wywiązywać” czytamy w liście.
Przedsiębiorcy przypominają: jeśli budowa S17 rozpocznie się po 2013 r. to stracimy szansę na unijną dotację, a szybkie połączenie ze stolicą to warunek gospodarczego rozwoju biednego regionu jakim jest lubelskie.
"Bez modernizacji drogi z Warszawą jesteśmy zdani na gospodarczą izolację” – podkreślili przedsiębiorcy, którzy planują też prosić o S17 poprzez bilbordy rozstawione w okolicach Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Infrastruktury w Warszawie.