Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Szklana butelka o pojemności 1 litra,
bez czeskich banderol, etykieta z napisem: \"FREDERIC, TRADE
bez czeskich banderol, etykieta z napisem: \"FREDERIC, TRADE
Inspektorzy sanitarni zabezpieczyli na terenie woj. lubelskiego ponad 64 tys. butelek alkoholu pochodzącego z Czech. Próbki przechodzą szczegółowe badania w laboratorium. – Na chwilę obecną, nie doszło do zatrucia metanolem w naszym regionie – uspokaja sanepid.
Na terenie całej Polski od początku tygodnia trwają kontrole lokali gastronomicznych, hurtowni oraz sklepów. Inspektorzy sprawdzają, czy do kraju nie trafił toksyczny alkohol z Czech.
– Otrzymaliśmy od Głównego Inspektora Sanitarnego listę alkoholi, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę – mówi Irmina Nikiel dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Zdejmujemy z półek lubelskich sklepów wszystkie alkohole mające powyżej 20 proc., które wyprodukowano w Republice Czeskiej – wyjaśnia.
W samym województwie lubelskim skonfiskowano ponad 64 tysiące butelek alkoholu. Do czwartku sprzedaż czeskich trunków musiało wstrzymać 1144 właścicieli punktów gastronomicznych i hurtowni.
Nie oznacza to, że w zabezpieczonych butelkach znajduje się zanieczyszczony alkohol lub metanol. Sanepid będzie to dopiero sprawdzał. Do czasu oficjalnych wyników badań laboratoryjnych, obrót tym alkoholem dla bezpieczeństwa będzie wstrzymany.
Jak rozpoznać butelki z trującym alkoholem - ściągnij PDF
– Otrzymaliśmy od Głównego Inspektora Sanitarnego listę alkoholi, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę – mówi Irmina Nikiel dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Zdejmujemy z półek lubelskich sklepów wszystkie alkohole mające powyżej 20 proc., które wyprodukowano w Republice Czeskiej – wyjaśnia.
W samym województwie lubelskim skonfiskowano ponad 64 tysiące butelek alkoholu. Do czwartku sprzedaż czeskich trunków musiało wstrzymać 1144 właścicieli punktów gastronomicznych i hurtowni.
Nie oznacza to, że w zabezpieczonych butelkach znajduje się zanieczyszczony alkohol lub metanol. Sanepid będzie to dopiero sprawdzał. Do czasu oficjalnych wyników badań laboratoryjnych, obrót tym alkoholem dla bezpieczeństwa będzie wstrzymany.
Jak rozpoznać butelki z trującym alkoholem - ściągnij PDF
- Badamy próbki w kierunku zanieczyszczeń. Aktualnie sprawdziliśmy pięć próbek z dużych partii alkoholu z Czech dostępnych w lubelskich sklepach. Żadna nie jest skażona – mówi Janusz Słodziński, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Lublinie. Jak dodaje, do tej pory nie zgłoszono jeszcze przypadku zatrucia metanolem w naszym regionie.
Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed piciem alkoholu niewiadomego pochodzenia - bez banderoli, oznakowania wytwórcy czy miejsca wytworzenia.
Według oficjalnych źródeł w Czechach do tej pory zmarło z powodu zatrucia alkoholem metylowym 21 osób. Czeski rząd wprowadził częściową prohibicję. Z tego powodu GIS wydał w niedzielę decyzję o wstrzymaniu na terenie całego kraju sprzedaży pochodzących z Czech wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych, z wyjątkiem piwa i wina.
Podrabiane produkty marek Ab Style i Drak są zanieczyszczone metanolem – niezwykle trującą substancją, której spożycie powoduje ślepotę. Większa dawka powoduje śmierć. Do zatruć dochodziło po spożyciu wódek Lunar i Lassky Tuzemak oraz likieru Tuzemak. Butelki ze śmiertelnie niebezpiecznym alkoholem nie mają czeskich znaków akcyzy (banderoli). Można go spotkać zarówno w butelkach o pojemności 0,5 litra, jak i w opakowaniach sześciolitrowych.
Szczegółowe wyniki kontroli poznamy za kilka dni.
Główny Inspektor Sanitarny przestrzega przed piciem alkoholu niewiadomego pochodzenia - bez banderoli, oznakowania wytwórcy czy miejsca wytworzenia.
Według oficjalnych źródeł w Czechach do tej pory zmarło z powodu zatrucia alkoholem metylowym 21 osób. Czeski rząd wprowadził częściową prohibicję. Z tego powodu GIS wydał w niedzielę decyzję o wstrzymaniu na terenie całego kraju sprzedaży pochodzących z Czech wszystkich alkoholi dostępnych w punktach sprzedaży detalicznej, hurtowej oraz w punktach gastronomicznych, z wyjątkiem piwa i wina.
Podrabiane produkty marek Ab Style i Drak są zanieczyszczone metanolem – niezwykle trującą substancją, której spożycie powoduje ślepotę. Większa dawka powoduje śmierć. Do zatruć dochodziło po spożyciu wódek Lunar i Lassky Tuzemak oraz likieru Tuzemak. Butelki ze śmiertelnie niebezpiecznym alkoholem nie mają czeskich znaków akcyzy (banderoli). Można go spotkać zarówno w butelkach o pojemności 0,5 litra, jak i w opakowaniach sześciolitrowych.
Szczegółowe wyniki kontroli poznamy za kilka dni.
