Miłocin. Od dziś od godz. 8 rano do piątkowego wieczora zamknięty będzie dla samochodów przejazd kolejowy w Miłocinie.
Kierowcy jadący do i z Nałęczowa zostaną skierowani na objazdy. Cały ruch między Lublinem a Nałęczowem będzie przeniesiony na drogę krajową numer 17 Lublin-Warszawa. Jadąc "siedemnastką” można skręcić na Nałęczów dopiero w Markuszowie, w drogę wojewódzką nr 826.
Szczególnie powinni się pilnować kierowcy wyjeżdżający z Lublina. Na ul. Nałęczowskiej i al. Kraśnickiej zawisły tabliczki informujące o objeździe. Ci, którzy ich nie dostrzegą, będą musieli później nadkładać sporo drogi.
Wyruszając z Lublina w kierunku Nałęczowa nie można będzie jechać ul. Nałęczowską. Znaki pokierują zmotoryzowanych przez al. Kraśnicką i al. Warszawską. Później należy kierować się na Warszawę i skręcić w Markuszowie w lewo.
Powodem utrudnień są roboty na torach. - Remont przejazdu to część modernizacji odcinka linii kolejowej między Sadurkami a Motyczem - wyjaśnia Zygmunt Osiak, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. - W Miłocinie trzeba poprawić podbicie torów oraz nawierzchnię samego przejazdu - dodaje.
- Prace w tym miejscu powinny się zakończyć w piątek o godz. 19 - zapewnia Andrzej Janasz, zastępca dyrektora lubelskiego Oddziału Regionalnego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
(drs)