Będzie przebudowa hali lodowej w Lublinie. Powstaną trybuny, rozbudują antresolę

Hala lodowa została oddana do użytku niespełna 11 miesięcy temu, a już wprowadzane mają być w niej zmiany, których będzie całkiem sporo. Zarządca obiektu, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, wybrał właśnie firmę, która jeszcze w tym roku ma przygotować pakiet niezbędnych projektów.

Jedna z nowości, które mają się pojawić w budynku to trybuny z co najmniej 200 siedziskami. Obecnie w hali wcale nie ma widowni, bo nie przewidywał jej projekt. – Nie było miejsca, nawet 5 cm miało znaczenie – tak w czerwcu 2013 r. wyjaśniał to dziennikarzom Paweł Tiepłow, projektant kompleksu pływackiego i hali lodowej.

Rozwiązanie jednak się znalazło. To mobilne, składane trybuny. Firma, której MOSiR zlecił prace projektowe będzie miała również opracować dokumentację do zakupu i montażu siedzisk.

Ale najbardziej zauważalną zmianą będzie rozbudowa antresoli. Ma być ona przedłużeniem tej już istniejącej i będzie się ciągnąć wzdłuż najdłuższej ściany. Nowa część antresoli będzie mieć około 45 m długości i co najmniej 220 mkw. powierzchni. Zarządzająca budynkiem spółka wymaga, by dobudowana część antresoli wyglądała tak samo, jak stara. Ta sama ma być grubość stropu, takie same przeszklone balustrady i elementy wykończenia. Projekt zamówiony przez MOSiR ma przewidywać ponadto budowę windy towarowej do przewożenia posiłków z zaplecza gastronomicznego na poziom antresoli.

Plany zakładają rozbudowę systemu nagłośnieniowego tak, by muzykę dobrze było słychać na obu poziomach, powiększona ma być sieć monitoringu, zaś tablica z wynikami będzie przeniesiona na szklaną fasadę, za którą widać szkołę. Dodatkowo w budynku hali pojawi się instalacja alarmująca o pożarze wraz z dźwiękowym systemem ostrzegania.

Kiedy można się spodziewać tych prac? – Na razie przeprowadziliśmy postępowanie na przygotowanie dokumentacji projektowej rozbudowy – informuje Karol Adamaszek z MOSiR. – Na rok 2016, o ile znajdą się na to środki w budżecie, zaplanowane jest postępowanie, które wyłoni wykonawcę.

Roboty mają być prowadzone już po sezonie lodowiska Icemania i w taki sposób, by nie wpływały na działalność Akademii Małego Szofera, która w miejscu tafli działa podczas ciepłych miesięcy oferując jazdy małymi autkami po miniaturowych uliczkach. Sezon na samochodziki zakończył się wczoraj, dzisiaj zaczynają się przygotowania do uruchomienia lodowiska, które według deklaracji miejskiej spółki powinno być otwarte w drugiej połowie października.