Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Krajowe policyjne statystyki pijanych kierowców po raz pierwszy od kilku lat wykazują tendencję wzrostową. Jednym z nielicznych województw na pozytywnym minusie jest nasz region.
W okresie pierwszych trzech miesięcy 2019 policjanci ruchu drogowego zatrzymali w woj. lubelskim 643 osoby, które kierowały pojazdem pod działaniem alkoholu. W analogicznym okresie 2018 ujawnionych zostało 762 kierujących na „podwójnym gazie”.
– Jazda pojazdem pod działaniem alkoholu jest jedną z przyczyn wypadków na drogach. W trosce o zapewnienie bezpieczeństwa użytkowników dróg policjanci prowadzą cykliczne kontrole kierujących. Cieszy nas również coraz większa społeczna świadomość dotycząca zagrożeń, jakie niosą pijani kierowcy. Widać to chociażby na przykładzie obywatelskich postaw mieszkańców, którzy coraz częściej alarmują Policję o ujawnionych kierujących na „podwójnym gazie” – podkom. Anna Kamola, z Zespołu Komunikacji Społecznej KWP w Lublinie.
Mimo tych dobrych statystyk wciąż nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców. Jednym z przykładów jest 41-latek z gm. Łaszczów. Mężczyzna w Wielki Czwartek solidnie pijany, z promila alkoholu w organizmie, kierował Oplem mimo sądowego zakaz prowadzenia pojazdów. Wpadł w miejscowości Ratyczów. Teraz za swoje postępowanie ponownie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
