Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od piwnicy, aż po dział foto na drugim piętrze. Dziś można było zwiedzić każdy zakamarek naszej redakcji.
Dziś nasi Czytelnicy mieli okazję przyjrzeć się pracy dziennikarzy, fotoreporterów, wydawców i grafików. Przyjrzeli się pracy redakcji on-line i przekonali się zamieszczenie newsa w Internecie zajmuje tylko kilka minut. Nie zabrakło też upominków i kulinarnych atrakcji.
– Przyszłam do was z całą rodziną – mówi pani Beata Butor, zjawiła się z mężem i dwoma synami. – Ciekawi jesteśmy jak wygląda praca redakcji. Co dzieje się z gazetą zanim trafi ona do kiosku.
– Odwiedziłam was już drugi raz. Tym razem zabrałam męża, który chciał zobaczyć jak pracuje dziennikarz prasowy – dodaje pani Halina Nadolna.
Najważniejszym punktem programu Dnia Otwartego była wycieczka, na jaką Mikołaj Gawełda z działu promocji zabrał naszych gości. Wężyk dorosłych, dzieci i młodzieży przewędrował od redakcyjnego garażu po najwyżej położony (i najciaśniejszy) dział foto. O swojej pracy opowiadali dziennikarze sportowi, fotoreporterzy, a także wydawcy, którzy redagują dziennikarskie teksty i graficy, którzy układają je na stronach gazety.
Zainteresowani współczesnymi mediami mogli spróbować jak działa MoDO czyli Mobilny Dziennikarz Obywatelski. Zdjęcie zrobione telefonem komórkowym już w kilka minut można umieścić na naszej stronie internetowej.
W ten sam sposób można przesłać artykuł, a nawet krótki film. Już niedługo będzie mógł zrobić tak każdy z Was. Wystarczy zainstalować w swojej komórce odpowiednią aplikację (wkrótce do pobrania z naszej strony internetowej) i bez ograniczeń wysyłać do nas newsy i zdjęcia.
Piotr Markowski z synem Maćkiem nie ukrywa swojego zainteresowania dla nowinek technicznych. – Wyszliśmy na niedzielny spacer i postanowiliśmy odwiedzić redakcję gazety którą zwykle czytamy. Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego jak MoDO. Na pewno będę z tego korzystał – mówi pan Piotr.
Wczoraj nasza redakcja on-line przeniosła się do sali konferencyjnej w piwnicy budynku. Pracę redaktorów, dla których liczy się każda sekunda, można było śledzić na dużym ekranie.
Naszych gości ugościliśmy bigosem, chlebem ze smalcem, żurkiem i słodką babką. Zorganizowaliśmy też mini wystawę quadów i pojazdów terenowych.
Już dziś zapraszamy Was do naszej redakcji na dni otwarte w przyszłym roku. Ale, żeby skontaktować się z naszymi dziennikarzami, nie trzeba czekać tak długo. Można to zrobić w każdej chwili za pomocą e-maila (redakcja@dziennikwschodni.pl) czy darmowego telefonu (0800-303-983).
– Przyszłam do was z całą rodziną – mówi pani Beata Butor, zjawiła się z mężem i dwoma synami. – Ciekawi jesteśmy jak wygląda praca redakcji. Co dzieje się z gazetą zanim trafi ona do kiosku.
– Odwiedziłam was już drugi raz. Tym razem zabrałam męża, który chciał zobaczyć jak pracuje dziennikarz prasowy – dodaje pani Halina Nadolna.
Najważniejszym punktem programu Dnia Otwartego była wycieczka, na jaką Mikołaj Gawełda z działu promocji zabrał naszych gości. Wężyk dorosłych, dzieci i młodzieży przewędrował od redakcyjnego garażu po najwyżej położony (i najciaśniejszy) dział foto. O swojej pracy opowiadali dziennikarze sportowi, fotoreporterzy, a także wydawcy, którzy redagują dziennikarskie teksty i graficy, którzy układają je na stronach gazety.
Zainteresowani współczesnymi mediami mogli spróbować jak działa MoDO czyli Mobilny Dziennikarz Obywatelski. Zdjęcie zrobione telefonem komórkowym już w kilka minut można umieścić na naszej stronie internetowej.
W ten sam sposób można przesłać artykuł, a nawet krótki film. Już niedługo będzie mógł zrobić tak każdy z Was. Wystarczy zainstalować w swojej komórce odpowiednią aplikację (wkrótce do pobrania z naszej strony internetowej) i bez ograniczeń wysyłać do nas newsy i zdjęcia.
Piotr Markowski z synem Maćkiem nie ukrywa swojego zainteresowania dla nowinek technicznych. – Wyszliśmy na niedzielny spacer i postanowiliśmy odwiedzić redakcję gazety którą zwykle czytamy. Pierwszy raz zobaczyłem coś takiego jak MoDO. Na pewno będę z tego korzystał – mówi pan Piotr.
Wczoraj nasza redakcja on-line przeniosła się do sali konferencyjnej w piwnicy budynku. Pracę redaktorów, dla których liczy się każda sekunda, można było śledzić na dużym ekranie.
Naszych gości ugościliśmy bigosem, chlebem ze smalcem, żurkiem i słodką babką. Zorganizowaliśmy też mini wystawę quadów i pojazdów terenowych.
Już dziś zapraszamy Was do naszej redakcji na dni otwarte w przyszłym roku. Ale, żeby skontaktować się z naszymi dziennikarzami, nie trzeba czekać tak długo. Można to zrobić w każdej chwili za pomocą e-maila (redakcja@dziennikwschodni.pl) czy darmowego telefonu (0800-303-983).
![Bogdanka LUK Lublin pożegnała się z halą Globus w wielkim stylu [zdjęcia kibiców]](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-04/ca274eab9c627c1c9e9a5998326626fc_std_crd_292.jpg)
