Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Najwięcej mamy gawronów i bogatek, dużo mniej niż rok temu zaobserwowano za to mazurków oraz trznadli. W mieście najtrudniej żyje się wróblom - w nowych budynkach nie mogą zakładać gniazd
W styczniu odbyło się 11 Zimowe Ptakoliczenie organizowane przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Przez trzy dni aż 3279 osób wpatrywało się w niebo oraz drzewa w parkach i ogrodach. Obserwatorzy odnotowali blisko 176 tys. osobników reprezentujących 108 różnych gatunków. W skali kraju najczęściej widziano kaczkę krzyżówkę, znacznie rzadziej widywaną w naszym regionie.
- Ptakoliczenie jest głównie akcją edukacyjną, w której biorą udział pasjonaci oraz osoby, które chcą się czegoś dowiedzieć o ptakach - mówi Katarzyna Groblewska, rzeczniczka prasowa OTOP. - Uczestnicy ptakoliczenia mogą poszerzyć swoją wiedzę na temat ptaków, np. nauczyć się rozpoznawać poszczególne gatunki.
Ginący gatunek?
Na Lubelszczyźnie pierwsze miejsce zajął gawron, którego obecność odnotowano 2012 razy, to znacznie więcej niż podczas zeszłorocznego ptakoliczenia, kiedy gawrona zobaczono 757 razy. Z kolei podobny do wróbla mazurek, który zeszłego roku pojawił się w sprawozdaniach 1301, razy tym razem został odnotowany jedynie 747 razy.
- Wnioski na temat liczebności danego gatunku można wyciągać dopiero po 5-6 latach badań, ale zmiany są widoczne - komentuje dr Grzegorz Grzywaczewski z Katedry Zoologii, Ekologii Zwierząt i Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Naukowiec wyjaśnia, że choć w naszym regionie zgodnie z wynikami ptakoliczenia gawron ma wysoką populację, to tak na prawdę staje się ginącym gatunkiem. - Mogło być tak, że w tym roku z północy przyleciało więcej przedstawicieli tego gatunku, ale tendencja jest taka, że jest ich coraz mniej.
Zdaniem dr Grzywaczewskiego w dużej mierze za spadek populacji gawrona odpowiada człowiek: - Gawrony to wszystkożerne ptaki, które żyją w miastach lub na polach. Szkodzić im mogą sztuczne środki do uprawy zboża i odpady, problemem jest również wycinka drzew, w ten sposób niszczy się im zimowiska.
Problemy z życiem w mieście ma też wróbel. Przyczyn spadku populacji tego gatunku należy upatrywać w nowym budownictwie. - Naturalne miejsca lęgowe dla tych ptaków to szczeliny w skałach. W miastach tę funkcję spełniają szczeliny w zabudowaniach, które ciężko znaleźć w nowo powstałych budynkach i trudniej jest wróblowi założyć gniazdo - tłumaczy specjalista.
Co lata na naszym niebie
Gawron 2012
Bogatka 833
Wróbel 830
Mazurek 747
Kawka 477
Krzyżówka 477
Trznadel 337
Kwiczoł 314
Sierpówka 217
Gołąb 193
Modraszka 184
Dzwoniec 134
Gil 128
Wrona 122
Sroka 111
- Ptakoliczenie jest głównie akcją edukacyjną, w której biorą udział pasjonaci oraz osoby, które chcą się czegoś dowiedzieć o ptakach - mówi Katarzyna Groblewska, rzeczniczka prasowa OTOP. - Uczestnicy ptakoliczenia mogą poszerzyć swoją wiedzę na temat ptaków, np. nauczyć się rozpoznawać poszczególne gatunki.
Ginący gatunek?
Na Lubelszczyźnie pierwsze miejsce zajął gawron, którego obecność odnotowano 2012 razy, to znacznie więcej niż podczas zeszłorocznego ptakoliczenia, kiedy gawrona zobaczono 757 razy. Z kolei podobny do wróbla mazurek, który zeszłego roku pojawił się w sprawozdaniach 1301, razy tym razem został odnotowany jedynie 747 razy.
- Wnioski na temat liczebności danego gatunku można wyciągać dopiero po 5-6 latach badań, ale zmiany są widoczne - komentuje dr Grzegorz Grzywaczewski z Katedry Zoologii, Ekologii Zwierząt i Łowiectwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Naukowiec wyjaśnia, że choć w naszym regionie zgodnie z wynikami ptakoliczenia gawron ma wysoką populację, to tak na prawdę staje się ginącym gatunkiem. - Mogło być tak, że w tym roku z północy przyleciało więcej przedstawicieli tego gatunku, ale tendencja jest taka, że jest ich coraz mniej.
Zdaniem dr Grzywaczewskiego w dużej mierze za spadek populacji gawrona odpowiada człowiek: - Gawrony to wszystkożerne ptaki, które żyją w miastach lub na polach. Szkodzić im mogą sztuczne środki do uprawy zboża i odpady, problemem jest również wycinka drzew, w ten sposób niszczy się im zimowiska.
Problemy z życiem w mieście ma też wróbel. Przyczyn spadku populacji tego gatunku należy upatrywać w nowym budownictwie. - Naturalne miejsca lęgowe dla tych ptaków to szczeliny w skałach. W miastach tę funkcję spełniają szczeliny w zabudowaniach, które ciężko znaleźć w nowo powstałych budynkach i trudniej jest wróblowi założyć gniazdo - tłumaczy specjalista.
Co lata na naszym niebie
Gawron 2012
Bogatka 833
Wróbel 830
Mazurek 747
Kawka 477
Krzyżówka 477
Trznadel 337
Kwiczoł 314
Sierpówka 217
Gołąb 193
Modraszka 184
Dzwoniec 134
Gil 128
Wrona 122
Sroka 111
