To dwaj pseudokibice uciekali przed policjantami i rozbili swoje audi na skrzyżowaniu al. Kraśnickiej i ul. Jana Pawła II w Lublinie. Młodzi ludzie wieźli ponad 3 kg marihuany. Obaj są dobrze znani policji.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, kilka minut po godzinie 17. Kryminalni i policjanci z drogówki chcieli zatrzymać do kontroli audi, jadące od strony Kraśnika. Podejrzewali, że w samochodzie mogą być przewożone narkotyki.
– Kierowca zignorował jednak dawane mu znaki do zatrzymania się i zaczął uciekać. Mężczyzna nie reagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe – mówi Renata Laszczka-Rusek, rzecznik lubelskiej policji.
Podczas ucieczki kierowca audi próbował wyprzedzić busa. Zjechał na prawą stronę, wjechał do rowu, a następnie wjeżdżając z niego ponownie otarł się o busa.
– Jechał z dużą prędkością, na skrzyżowaniu al. Kraśnickiej i ul. Jana Pawła II w Lublinie stracił panowanie nad rozpędzonym pojazdem uderzył w bariery energochłonne, po czym dachował – dodaje Renata Laszczka-Rusek.
Z audi wyskoczyło dwóch mężczyzn. Zaczęli uciekać pieszo. Szybko zostali zatrzymani przez policjantów. Okazało się, że uciekinierzy to 22-letni pseudokibice z Lublina – Kamil W. i Gabriel B.
W samochodzie, którym podróżowali znaleziono ponad 3 kg marihuany o wartości 120 tys. zł. Zatrzymani mężczyźni trafili na badania lekarskie, a stamtąd do policyjnej celi. Odpowiedzą za posiadanie znacznych ilości narkotyków, ucieczkę przed policjantami oraz wykroczenia drogowe. Grozi im do 5 lat więzienia. Obaj są znani policjantom. Gabriel B. był notowany za przestępstwa narkotykowe. Kamil W. wchodził w konflikty z prawem już jako nieletni. Jak informują mundurowi, odpowiadał m.in. za naruszenie nietykalności policjanta i udział w pobiciu.