Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 listopada 2014 r.
15:45
Edytuj ten wpis

Kolorowy kolos góruje nad miastem. Jak chronić krajobraz Lublina?

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Im bliżej końca budowy, tym bardziej rośnie niesmak przechodniów, którym wielkim gmaszyskiem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej spaskudzono panoramę miasta. Na jego budowę w tym miejscu zgodził się ten sam urząd, który zablokował kilka innych kontrowersyjnych budowli i wynajął nawet eksperta, by poradził, jak chronić krajobraz miasta. Czy to niekonsekwencja urzędników, czy raczej ich bezsilność?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Co mnie najbardziej zaskoczyło w Lublinie? To, jak strasznie wasze miasto jest zabudowane blokami - mówił nam Waldemar Marzęcki z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego. Rozmawialiśmy z nim niemal równo trzy lata temu, kiedy to lubelski Ratusz zlecił mu analizę widokową miasta.

Zespół Marzęckiego mocno się napracował. Zrobił 9900 zdjęć na lądzie: 1100 panoram z Wieży Trynitarskiej, a resztę z poziomu ulicy, ponadto 2600 zdjęć lotniczych na pułapie 250 i 500 m oraz sporządził bazę 55,2 tys. budynków z opisem ich położenia, gabarytów i funkcji.

Wnioski? Jest jeszcze sporo do zepsucia. - Są jeszcze tereny, na których nie ma inwestycji, a ich niewłaściwa zabudowa może doprowadzić do degradacji krajobrazowej najpiękniejsze widoki miasta. Już teraz trzeba o tym głośno mówić, bo nie zawsze niektóre gremia potrafią zauważyć ewentualne skutki pewnych decyzji - mówił Marzęcki.

Kolorowy kolos

Ten, kto był w Częstochowie, ten nie mógł przeoczyć wielkiego, szpecącego krajobraz komina. Tak samo zaczyna być w centrum Lublina, gdzie z wielu miejsc trudno nie zauważyć gmachu Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Trudno kwestionować potrzebę stworzenia takiej placówki. Ma się w niej znaleźć ponad 260 łóżek i 7 sal operacyjnych dla pacjentów ze schorzeniami onkologicznymi, dla których ważny może być każdy tydzień, a nawet każdy dzień.

Tyle, że sama budowla wdarła się w przestrzeń miasta agresywnie jak nowotwór. Jest niewspółmiernie wielka w porównaniu z sąsiednimi zabudowaniami. Jej kolorowa bryła stojąca na wzniesieniu góruje nad miastem wdzierając się w dość spokojną panoramę widzianą choćby z okolic Arkad. A im bliżej jest końca budowy, tym większe są kontrowersje wokół samego obiektu.

- Dla tego obszaru nie ma uchwalonego planu zagospodarowania przestrzennego - mówi Małgorzata Żurkowska, zastępca dyrektora Wydziału Planowania w Urzędzie Miasta. - Gdyby taki plan był, to określałby maksymalną wysokość obiektu, intensywność zabudowy. A tu planu nie ma.

Bez oglądania się

Tam, gdzie nie został uchwalony plan, tam inwestycje odbywają się na podstawie decyzji o warunkach zabudowy wydawanej przez miasto. Wtedy to urzędnicy sami decydują, czy daną nieruchomość można zagospodarować w określony sposób. W podejmowaniu takiej decyzji nie mają pełnej swobody, bo muszą brać pod uwagę to, co już znajduje się w pobliżu danej nieruchomości. Tak, by nowe względnie współgrało ze starym.

Tu było inaczej. Budynek powstał w oparciu o inny dokument: decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego, przy której nie bierze się pod uwagę tego, co stoi w sąsiedztwie. - O wprowadzenie takiego rodzaju decyzji mamy żal do Sejmu - przyznaje Żurkowska. Właśnie dlatego panoramie miasta stało się to, co się stało.
Tam nie pozwolili

Ale w innych miejscach wysokie budynki nie mogły powstać, choć znacznie mniej wdzierałyby się w przestrzeń miasta. Takie przypadki były dwa, oba dotyczyły terenów w pobliżu al. Kraśnickiej. To właśnie przy tej arterii, obok ronda, w miejscu zwanym rogatką warszawską prywatny inwestor chciał ulokować górujący nad całą okolicą budynek.

Do tego, by w ogóle móc zabrać się za jego projektowanie potrzebował zmian w planie zagospodarowania terenu. Ratusz zgodził się na 14-piętrowy biurowiec, ale ustawiony nieco w dole, by nie wystawał zanadto nad Al. Racławickie i nie wystawał nad główną arterię śródmieścia niczym częstochowski komin. Inwestor chciał zgody na wyższą budowlę. Miejscy planiści nie chcieli się na to zgodzić.

Nieco inaczej było w sprawie wysokiego biurowca na terenie zajezdni trolejbusowej u zbiegu al. Kraśnickiej i ul. Nałęczowskiej. Miasto postanowiło, że atrakcyjnie położony grunt wystawi na sprzedaż. Ale przed ogłoszeniem przetargu samorząd zmienił przeznaczenie terenu. Wcześniejszy plan pozwalał tam zbudować hipermarket, ale władze miasta uznały, że kolejnego blaszaka tu nie trzeba i że lepiej, by powstały tu nowoczesne biurowce. Właśnie w tym kierunku poszły zmiany planu zagospodarowania terenu.

Zmieniając plan urbaniści Ratusza rozważali dwa warianty. W każdym z nich mowa była o tym, że dominującym punktem będzie biurowiec przy samym skrzyżowaniu. Jeden wariant dopuszczał budynek wysoki na 100 metrów, podczas gdy drugi mówił tylko o 55 m. Stanęło na tym drugim, bo swoje uwagi zgłosiła Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna. Ratusz mógłby te uwagi zignorować, bo nie były dla niego wiążące. Ale zamiast tego urbaniści objeździli Lublin, sprawdzili, jak wyglądałby z różnych perspektyw, gdyby stanął tu 100-metrowy budynek i uznali, że to zbyt wysoka budowla. W planie pozostał budynek wysoki na 55 m. A teren zajezdni i tak znalazł kupca.

Chronić panoramę

Zaledwie w czwartek pisaliśmy o decyzji Ratusza, który odmówił wydania Sądowi Apelacyjnemu decyzji o lokalizacji celu publicznego (czyli takiej samej dla biurowca na działce przy ul. Rusałka, na terenie zabytkowego układu architektonicznego tej części miasta).

- Obszar ten został objęty ochroną w celu ekspozycji panoramy Starego Miasta, a budowa dużych obiektów taką panoramę naruszy - wyjaśniał Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków. W tym przypadku miasto miało argument, bo nowy budynek zasłaniałby zabytek.

Gorzej jest, jeśli patrzymy w odwrotną stronę i z zabytkowego śródmieścia widać wielki jaskrawy budynek. Wtedy nie ma powodu, by odmówić. - A przecież ważny jest zarówno widok z zewnątrz do punktu centralnego, jak i z punktu centralnego na zewnątrz - mówi Żurkowska.

- Przez zabudowę blokami miasto straciło swoją ciągłość - podkreślał trzy lata temu Marzęcki. W swojej analizie zauważał, że wieżowce ustawione blisko Starego Miasta, a także na wyżej położonych terenach, bardzo mocno zaingerowały w pejzaż Lublina, choć budynki wyższe niż czteropiętrowe zajmują mniej niż 5 proc. zabudowanej powierzchni miasta.

Marzenie o drapaczu

Pomimo toczącej się w Lublinie dyskusji, w której dominują krytycy monumentalnego gmaszyska COZL, wielu mieszkańców tęskni za strzelistym drapaczem chmur lub przynajmniej nowym rekordem wysokości budynku w Lublinie. Dowodzić tego może dyskusja, która przewinęła się przez miasto, gdy urzędnicy "upiłowali” wizję 100-metrowego wieżowca na terenie zajezdni. Sprzeciw wobec ingerencji w śródmiejski krajobraz i tęsknotę za wysokim blichtrem ze szkła i aluminium można jednak pogodzić.

- Zachodnia połać miasta najbardziej nadaje się pod takie wysokie budynki, bo od zachodu w ogóle nie widać śródmieścia - mówi Żurkowska. I odwrotnie: widok z wielu wyższych okien w śródmieściu urywa się gdzieś w rejonie kościoła przy ul. Filaretów i apartamentowca przy ul. Pana Balcera.

Pozostałe informacje

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

W czwartkowym meczu kontrolnym Górnik Łęczna przegrał z Legią II Warszawa

Górnik Łęczna przegrał sparing z rezerwami Legii Warszawa

W przerwie na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Górnika Łęczna nie próżnują. W czwartek zielono-czarni zmierzyli się na własnym stadionie z rezerwami Legii Warszawa, które występują na poziomie trzeciej ligi. Niestety, w tym starciu od podopiecznych trenera Daniela Ruska okazali się rywale

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty