Ulica imienia Lecha Kaczyńskiego? Z takim pomysłem zgłosił się do Urzędu Miasta społecznik Adam Głowacz. Ratusz uważa, że w tym momencie nie ma miejsca, gdzie można godnie upamiętnić zmarłego prezydenta.
Głowacz uważa, że imieniem tragiczne zmarłego prezydenta RP należy nazwać ważną ulicę. – A jeśli nie ulica, to może być to jakaś szkoła czy reprezentacyjny budynek.
Ratusz właśnie odpowiedział autorowi pomysłu. – W tym momencie nie ma miejsca, gdzie godnie można by uczcić byłego prezydenta RP – wyjaśnia Joanna Gajak, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji Urzędu Miasta w Lublinie. – To nie powinna być jakaś uliczka na peryferiach. A nie ma w tym momencie wolnej, reprezentacyjnej lokalizacji w centrum miasta.
Głowacz nie zamierza jednak składać broni. – W poniedziałek na biurko prezydenta trafi moje odwołanie w tej sprawie – deklaruje społecznik. – Tłumaczenie, że nie ma w Lublinie odpowiedniego miejsca dla uczczenia Lecha Kaczyńskiego jest bezsensowne. Mamy na przykład taką "Trasę Zieloną”, gdzie nie ma żadnych budynków, a jest to ładna arteria w centrum miasta – dodaje.
Na realizację poczeka także pomysł prezydenta Lublina, by część ulicy Głębokiej zamienić na "Katyńską”. Miesiąc temu sprawa wywołała kontrowersje. Ostatecznie, projekt uchwały nie trafił pod głosowanie.
– Musimy się jeszcze nad tym zastanowić – stwierdził Stanisław Fic, zastępca prezydenta Lublina.
Piotr Tyczyński