Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

8 sierpnia 2002 r.
13:06
Edytuj ten wpis

Niewygodni muszą odejść

Z Herbapolu zostali zwolnieni tylko ci pracownicy, którzy nie udzielili pełnomocnictw do reprezentow
Z Herbapolu zostali zwolnieni tylko ci pracownicy, którzy nie udzielili pełnomocnictw do reprezentow

Do lubelskiego Herbapolu zaglądali już policjanci, prokuratorzy, funkcjonariusze służb specjalnych. Trwają postępowania, które mają na celu wyjaśnienie nieprawidłowości w zarządzaniu majątkiem spółki. Niektóre sprawy już się zakończyły, niektóre dopiero się rozpoczną...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Chcieli robotnicy kapitalizmu, no to go mają. Sami go wywalczyli. A teraz żaden gęby nie otworzy, bo zaraz na bruk wylatuje - moi rozmówcy nie ukrywają rozgoryczenia.
- Bo nikt się prezesowi Godlewskiemu nie postawi...
Błagają, bym nie zdradziła, że ze mną rozmawiali. Chcą mieć pracę. Boją się.
No a związki zawodowe? - pytam.
- Związki zawodowe?... - wzruszają ramionami.
Przewodnicząca "S”: Nie porozmawiamy
Dzwonię do Anny Sternik, przewodniczącej NSZZ Solidarność w Herbapolu, pełniącej jednocześnie funkcję członka Rady Nadzorczej. Chcę się umówić na spotkanie.
- A w jakiej sprawie? - pyta.
• Chcę rozmawiać na temat problemów pracowników zakładu.
- Nie będę z panią na ten temat rozmawiała i nie wyrażam zgody na używanie mojego nazwiska.
• Pełni pani funkcję publiczną, a ja nie rozmawiam z panią prywatnie.
- Lubelska prasa tylko szkaluje nasz zakład, a Dziennik Wschodni to brukowiec.
• Czy mam napisać, że odmówiła pani rozmowy ze mną?
- Tak, bo to, co miałam do powiedzenia, powiedziałam w sądzie.
• • •
31 sierpnia 1996 roku Lubelskie Zakłady Zielarskie Herbapol sp. z. o.o. przekształciły się w Herbapol Lublin Spółkę Akcyjną. Kapitał akcyjny wynosił 1.706.800 zł i został podzielony na 341.360 akcji imiennych serii A o wartości nominalnej 5 złotych. Wielu pracowników firmy zostało akcjonariuszami.

Z akt sądowych

Dziewiętnaście tomów akt sądowych z nazwiskami pracowników Herbapolu, złożonych w Rejonowym Sądzie Pracy w Lublinie, to długa lektura.
Pracownica I: "W połowie kwietnia 1999 roku moja kierowniczka wydziałowa, Irena K., poprosiła mnie do siebie i zapytała, czy udzielę pełnomocnictwa Monice Seroczyńskiej, przewodniczącej Rady Nadzorczej Herbapolu. Złożyłam to pełnomocnictwo. Nie wiedziałam, o co chodzi. Później dowiedziałam się, że chodzi o reprezentowanie mnie na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Poszłam więc do pani K. i powiedziałam, że chcę osobiście być na walnym zgromadzeniu i wycofałam pełnomocnictwo. Pani K. dwukrotnie ostrzegała mnie. Po jej minie wywnioskowałam, że będzie mile widziane przez prezesa Godlewskiego, jeżeli udzielę pełnomocnictwa pani Seroczyńskiej. Tylko te osoby, które nie złożyły pełnomocnictwa, zostały zwolnione z pracy.”
Pracownica II: "Do podpisania pełnomocnictwa dwukrotnie nakłaniała mnie kierowniczka Irena K. Gdy odmówiłam podpisu, powiedziała, żebym uważała, bo mogę znaleźć się po drugiej stronie. Zrozumiałam, że mogę stracić pracę, ale nie brałam tego poważnie, gdyż byłam długoletnim i dobrym pracownikiem. Na dwa tygodnie przed walnym zebraniem wezwał mnie prezes Godlewski i zaczął krzyczeć, bym uważała, bo przygotowuje dla mnie taczki. Zrozumiałam, że chodzi o dokumenty do zwolnienia. Ale byłam na walnym zgromadzeniu w dniu 5 czerwca.”
Pracownica III: "Wiele lat pracuję na wydziale syropów. Przed walnym zgromadzeniem moja kierowniczka, Anna B., kilka razy prosiła mnie, żebym podpisała pełnomocnictwo dla pani Seroczyńskiej. Sugerowała, że jeżeli tego nie zrobię, to mogą być wyciągnięte konsekwencje służbowe. Do wielu moich koleżanek kierowniczka jeździła nawet po pracy do ich domów, tak jej zależało, abyśmy wszystkie podpisały te pełnomocnictwa. Nie podpisałam i byłam na walnym zgromadzeniu. Dostałam wypowiedzenie z pracy.”

Jedna przewodnicząca w 238 osobach

Na liście obecności uczestników Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Herbapolu w dniu 5 czerwca 1999 roku widnieje 238 podpisów Moniki Seroczyńskiej, przewodniczącej Rady Nadzorczej, działającej jako pełnomocnik akcjonariuszy zatrudnionych w Herbapolu. Każdy z nich podpisał Monice Seroczyńskiej pełnomocnictwo do "reprezentowania akcjonariuszy w okresie od 5 czerwca 1999 roku aż do 30 czerwca 2000 roku, bez prawa jego odwołania.”
Pracownicy, którzy nie udzielili pełnomocnictwa, zostali zwolnieni z pracy z tzw. przyczyn ekonomicznych (tak napisano w ich wypowiedzeniach) i mimo zachowania wymaganego przez przepisy 3-miesięcznego terminu wypowiedzenia już następnego dnia zakazano im wstępu na teren zakładu (zostali zwolnieni z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia).
Sprawy pracowników Herbapolu trafiły do Sądu Pracy.

Z protokołu rozprawy

Anna Sternik, przewodnicząca NSZZ Solidarność: "Nic nie wiem o zbieraniu pełnomocnictw dla Moniki Seroczyńskiej, ale wiem, że reprezentowała większą liczbę. Chyba pani Seroczyńska sama je zbierała od osób, które jej zaufały. Na pewno sytuacja z pełnomocnictwami nie miała związku z wypowiedzeniami umów o pracę”.
Józef Godlewski, prezes Herbapolu: "Nie wydawałem polecenia kierownikom wydziałów, aby zbierali pełnomocnictwa dla pani Seroczyńskiej. Nie słyszałem, aby takie pełnomocnictwa były zbierane. Zwolnienia nie mają związku z tą sprawą. Zbieżność tych dwóch sytuacji jest przypadkowa”.
Józef Godlewski w rozmowie z Dziennikiem: - Rzeczywiście w połowie 1999 roku, w okresie trzech miesięcy, zwolniliśmy 36 osób. Powodem były przyczyny leżące po stronie zakładu pracy - ekonomiczne i zmiany organizacyjne. O słuszności podjętych przez nas działań niech świadczy opinia biegłego z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Jana Jerschiny, dyrektora Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej, skierowana do Sądu Pracy, który stwierdził, cytuję: "Herbapol podjął różne, wymagane przez naukę o zarządzaniu i marketingu, działania w celu poprawy swojej sytuacji, ale te środki, które zostały zastosowane, przyniosą poprawę w dłuższej perspektywie i nie mogą zastąpić niezbędnego obniżania kosztów wytwarzania, poprzez redukcję zasobu pracowników zatrudnionych w produkcji.”

Sąd nie dał wiary


ani tej opinii, ani wyjaśnieniom kierownictwa Herbapolu. Wyrokami sądu wszyscy pracownicy zostali przywróceni do pracy. Po rewizji Herbapolu wyroki zostały utrzymane w mocy przez Okręgowy Sąd Pracy w Lublinie.
"To nie przyczyny ekonomiczne były powodem zwolnienia pracowników - podkreślał sąd w uzasadnieniach wyroków. - Wśród osób zwolnionych w dniu 18 czerwca nie znalazła się ani jedna osoba, która udzieliłaby pełnomocnictwa. Osoby zwolnione to długoletni, doświadczeni pracownicy. Tymczasem w zatrudnieniu pozostali pracownicy zatrudnieni na czas określony. A zwolnienie właśnie tych pracowników jest korzystniejsze finansowo dla zakładu pracy, chociażby z uwagi na krótszy okres wypowiedzenia.
Nie może uzyskać aprobaty sądu - czytamy dalej w uzasadnieniu - takie działanie pracodawcy, które od strony formalnej (likwidacja stanowisk) jest być może prawidłowe, jednak nosi cechy pozorności. Zarząd Herbapolu podejmując bowiem w dniu 11 czerwca 1999 roku uchwałę o likwidacji stanowisk pracy, dysponował już imienną listą pracowników wytypowanych przez kierowników działów. Świadczy to o dążeniu pracodawcy do rozwiązania umowy o pracę z konkretnymi pracownikami, niezależnie od zajmowanego przez nich stanowiska i okoliczności związanych z wykonywaną pracą. Pracodawca dopuścił się więc rażącej dyskryminacji pracowników, polegającej na próbie pozbycia się pracowników, którzy stali się niewygodni dla firmy”.
Ale to dopiero początek serii zdarzeń, które spowodowały, że do Herbapolu zaczęli zaglądać policjanci i prokuratorzy.

Ciąg dalszy za tydzień.

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty