Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 lutego 2021 r.
21:32

Prokurator kontra ścieżki na górkach czechowskich

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
Górki czechowskie
Górki czechowskie (fot. Maciej Kaczanowski)

Prokuratura prosi wojewodę o unieważnienie dwóch pozwoleń na budowę ścieżek przez teren górek czechowskich. Z Ratusza wiemy, że w jednym przypadku wojewoda nie znalazł podstaw do stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę wydanego w Urzędzie Miasta.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lubelska prokuratura skorzystała z przepisu, który pozwala jej zgłaszać sprzeciw od decyzji administracyjnych, w tym przypadku od pozwoleń na budowę. Po takim sprzeciwie sprawa trafia do wyższej instancji, w tym przypadku do wojewody.

– Prokurator Regionalny w Lublinie w złożonych sprzeciwach wystąpił o stwierdzenie nieważności decyzji prezydenta Lublina zatwierdzających projekty budowlane dotyczące inwestycji na terenie górek czechowskich – potwierdza Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody. Mimo naszego pytania nie wskazuje, których pozwoleń dotyczą prokuratorskie skargi.

Jednak Urząd Miasta, który wydał spółce TBV Investment wspomniane pozwolenia, otwarcie przyznaje, w jakich prawach prokuratura wystąpiła do wojewody. – W sprawie budowy ścieżki terenowej oraz budowy ścieżki trekkingowej – odpowiada Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Starsze z tych pozwoleń (z sierpnia 2019) dotyczy ścieżek trekkingowych w rejonie ul. Poligonowej i Północnej. Drugie (z września 2020 r.) obejmuje ścieżkę terenową, plac zabaw i małą architekturę, a w tym przypadku prace budowlane już się zaczęły i przed nastaniem zimy, która je zatrzymała, były bardzo zaawansowane.

Dodajmy, że Urząd Miasta wydał spółce TBV Investment jeszcze jedno pozwolenie (we wrześniu 2019 r), dotyczące budowy na górkach czechowskich boisk do siatkówki i piłki nożnej. Tej decyzji, jak przekonuje Ratusz, prokuratura nie podważa. – Postępowanie nieważnościowe nie dotyczy budowy boisk – stwierdza Duma.

Przepisy mówią, że wojewoda ma 30 dni na rozpatrzenie prokuratorskiego sprzeciwu. W tym czasie musi wydać decyzję o stwierdzeniu lub odmowie stwierdzenia nieważności pozwoleń budowlanych. Ile czasu zostało do końca tego terminu?

– Postępowanie zostało wszczęte przed wojewodą lubelskim w dniu 10 lutego – informuje Strzępka. Nie podaje jednak żadnych innych szczegółów, nie odpowiada też na pytanie o argumenty użyte przez prokuraturę. Z kolei rzecznik prokuratury nie odbierał od nas w piątek komórki.

Tymczasem Ratusz przekazuje nam, że jeden z dwóch sprzeciwów został już rozpatrzony. – W sprawie budowy ścieżki terenowej wojewoda lubelski odmówił stwierdzenia nieważności – odpowiada rzeczniczka prezydenta. Co z pozwoleniem na ścieżkę trekkingową? – Nie mamy informacji dotyczącej drugiej sprawy.

– Byliśmy bardzo zaskoczeni, że Prokuratura Regionalna złożyła sprzeciw od pozwolenia na budowę ścieżki terenowej – tak całą sprawę komentuje spółka TBV. – Mieliśmy przekonanie graniczące z pewnością, że pan wojewoda, działając na rzecz mieszkańców Lublina uchyli sprzeciw prokuratury.

W Urzędzie Miasta wciąż leży wniosek TBV Investment o zmianę pozwolenia na budowę ścieżki terenowej. – Dotyczy zmiany przebiegu ścieżki poprzez jej wyprostowanie na niewielkim fragmencie, zmiany włączenia do ul. Poligonowej, zmiany witaczy i obiektów małej architektury oraz utwardzeń pod zatoczki przy ścieżce terenowej – informuje Ratusz.

Na decyzję w tej sprawie spółka będzie musiała poczekać. – W związku z niekompletnością wniosku inwestor otrzymał wezwanie do jego uzupełnienia. Po uzupełnieniu sprawa zostanie zawieszona do momentu zakończenia postępowania o stwierdzenie nieważności – przekazuje Katarzyna Duma. Wyjaśnia, że decyzja wojewody wcale nie musi zakończyć „postępowania nieważnościowego”, bo prokuratura może jeszcze pójść do kolejnej instancji.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty