Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

19 stycznia 2021 r.
21:07

Prokuratura Krajowa włączyła się do sporu o górki czechowskie. "Tutaj powinna być zieleń"

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
Prokuratura Krajowa w swojej opinii podkreśla, że tereny zielone, takie jak górki czechowskie, stanowią istotną wartość dla lokalnej społeczności
Prokuratura Krajowa w swojej opinii podkreśla, że tereny zielone, takie jak górki czechowskie, stanowią istotną wartość dla lokalnej społeczności (fot. Maciej Kaczanowski)

Tutaj powinna być zieleń – twierdzi Prokuratura Krajowa, która włączyła się do sądowego sporu o przyszłość górek czechowskich i otwarcie wystąpiła przeciw władzom Lublina. Złożyła oficjalny wniosek o utrzymanie w mocy wyroku, który stwierdził częściową nieważność uchwały pozwalającej budować tu bloki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Losy górek czechowskich zależą od Naczelnego Sądu Administracyjnego, który na 17 lutego wyznaczył niejawne posiedzenie w tej sprawie. Tego dnia zajmie się zaskarżonym przez prezydenta wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, który orzekł, że Rada Miasta złamała zasady godząc się na powstanie tutaj osiedli mieszkaniowych.

Przypomnijmy, że wyrok unieważnił mapę wyznaczającą na górkach strefy pod budowę bloków. Mapa jest częścią zatwierdzonego przez radnych studium przestrzennego, który określa przeznaczenie każdej części Lublina. To samo studium w części tekstowej mówi o tym, że górki to jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów miasta. Sąd wytknął radnym, że mapa nie zgadza się z tekstem i orzekł nieważność uchwały w części dotyczącej górek. Prezydent Lublina nie pogodził się z wyrokiem i odwołał się do NSA.

Na tym etapie do sporu dołączyła Prokuratura Krajowa, o co apelował do ministra Zbigniewa Ziobry poseł jego ugrupowania Jan Kanthak (został wybrany do Sejmu z okręgu lubelskiego). Minister uznał, że jest to zasadne, w efekcie prokuratura stała się czynnym graczem w tej sprawie. Wniosła do sądu o oddalenie skargi miasta, bo według niej wyrok lubelskich sędziów jest słuszny i należy go utrzymać w mocy.

Ma być zielono

– Prokuratura podziela pogląd sądu I instancji, zgodnie z którym tereny zielone wpisują się w wartości chronione i stanowią istotną z punktu widzenia funkcjonowania społeczeństwa lokalnego wartość – tak PK wyjaśnia nam swój wniosek o oddalenie skargi Ratusza. – Z zasady proporcjonalności wynika, że teren górek czechowskich winien być przeznaczony pod zieleń.

– Nawet niewielka zabudowa mieszkaniowa, przy jednoczesnym pozostawieniu na pozostałej części górek czechowskich terenów zieleni, godziłaby w zasadę zrównoważonego rozwoju – ocenia Prokuratura Krajowa.

Do takiego samego wniosku doszedł w swym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny. Stwierdził, że nawet zabudowanie części górek odmieni całość tego terenu. – Przestałaby ona być obszarem zielonym i stała się terenem zabudowy mieszkaniowej – czytamy w wyroku wydanym przez sąd po tym, jak uchwałę Rady Miasta zaskarżył ówczesny wojewoda Przemysław Czarnek.

Ratusz: bez komentarza

Za utrzymaniem tego wyroku opowiadają się też lubelscy ekolodzy. – Jego argumentacja jest mocna – podkreśla Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – Sąd zwrócił w swoim wyroku uwagę na udokumentowane wartości przyrodnicze, środowiskowe oraz klimatyczne górek czechowskich. Przypomniał że tzw. władztwo planistyczne nie jest bezwzględne i nie może pomijać tych wartości, a Rada Miasta je pominęła.

Lubelski Ratusz w ogóle nie chce komentować argumentów Prokuratury Krajowej. – Do czasu wydania orzeczenia przez NSA nie odnosimy się do poszczególnych kwestii podnoszonych przez strony – tak na naszą prośbę o komentarz odpowiada Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty