– Nie brakuje wśród nas osób poszukujących, otwartych i bezinteresownych – tłumaczą nauczyciele, którzy tworzą założony przez siebie Klub Nauczyciela z Pasją.
Jeśli ktoś w czwartek widział na Starym Mieście sporą grupę osób, które poznawały legendy w wersji dla najmłodszych – to znaczy, że widział pół setki uczestników ostatniego przed wakacjami spotkania klubowego.
– Na pierwsze spotkanie przyszło ok. 10 osób z różnych placówek, na ostatnie właśnie blisko 50 – mówi Anna Konopska (nauczyciel z Przedszkola nr 47), która z Sylwią Kustosz (nauczyciel Przedszkola nr 12 z oddziałami integracyjnymi, doktorantka pedagogiki UMCS) wysłały zaproszenia na pierwsze spotkanie.
– Naszym zamierzeniem było organizowanie comiesięcznych warsztatów i dyskusji dotyczących ciekawych metod pracy, nurtujących problemów edukacyjnych oraz własnego rozwoju zawodowego. Miało być przyjemnie i pożytecznie. I za darmo. Założyłyśmy profil naszego klubu na Facebooku. Ze spotkania na spotkanie przychodziło coraz więcej nauczycieli. Tych z przedszkoli publicznych, prywatnych oraz szkół podstawowych. Byli początkujący i z długoletnim stażem – tłumaczą panie zasadę działania i cel.
Formuła spotkań była podobna. Klub zbierał się zawsze o godz. 16.30 w pierwszy czwartek miesiąca w przedszkolu, w którym pracuje pani Sylwia. Na początku były warsztaty z zaproszonym gościem-ekspertem a potem dyskusja, pytania, pomysły.
Gościem ostatniego spotkania, które miało formę wycieczki, była Magdalena Mazur-Ciseł, miejski przewodnik. Pokazywała nauczycielom miasto tak, jak oni mogą je pokazywać dzieciom.
Wcześniej gośćmi czwartkowych spotkań byli: psycholog, logopeda, nauczyciele tańca i rytmiki, pracownik biblioteki.
– Spotkania są bezcenne – integrują, wzbogacają warsztat praktyczny, są płaszczyzną do wymiany doświadczeń, dzielenia się sukcesami i obawami – tłumaczą Sylwia Kustosz i Anna Konopska.