Jesienią powinien być gotowy wyczekiwany latami skatepark przy Rusałce. Lada dzień budowana ma być tutaj jedna z głównych atrakcji, wykonawca konstruuje też przeszkody, które pozwolą na różne akrobacje na deskorolkach oraz rolkach
Skatepark przy Rusałce powstaje poniżej treningowych boisk piłkarskich, niedaleko rowu melioracyjnego ciągnącego się równolegle do ul. Wesołej. O wybudowanie takiego obiektu przez wiele lat upominali się fani deskorolki (i nie tylko deskorolki). Wiosną 2015 r. zgłosili swój pomysł do budżetu obywatelskiego i to z sukcesem, bo na ich propozycję zagłosowało ponad 4200 mieszkańców. Problemem okazało się zmaterializowanie tego sukcesu.
Radość z wygranej powoli gasła, bo plany budowy utknęły na amen. Najpierw okazało się, że miasto może być zmuszone do oddania jednej z działek, na których miał powstać skatepark. Później zaczęły się poszukiwania nowej lokalizacji (myślano o okolicach Globusa lub klubu jeździeckiego).
Ostatecznie stanęło na tym, że obiekt będzie przy Rusałce, ale na innych działkach. – Kształt, forma oraz wielkość projektowanego placu i przeszkód zostały dostosowane do dostępnego terenu – informuje Urząd Miasta. Projekt wykonała krakowska firma Modus. Później nie było pieniędzy na rozpoczęcie budowy. Roboty zaczęły się dopiero na początku maja bieżącego roku i powinny być zakończone do grudnia.
– Wszystko wskazuje na to, że zakończą się w drugiej połowie listopada, czyli wcześniej niż planowano – cieszy się Jacek Harasimiuk, jeden z autorów projektu zgłoszonego do budżetu obywatelskiego. – Pogoda daje możliwości przyspieszenia prac. Cały czas przyglądamy się budowie, jesteśmy zadowoleni z postępów.
Jak daleko zaszły prace? – Zostały już wykonane główne elementy przeszkód zewnętrznych, konstruowane są przeszkody, wykonywana jest też podbudowa, a w najbliższym czasie wykonana zostanie płyta główna bowla – wylicza Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Wyjaśnijmy, że bowl (po angielsku znaczy „miska”) to zagłębienie, w którym (w największym uproszczeniu) będzie można rozpędzić się na deskorolce, zjeżdżając z jego brzegu. – We wrześniu i październiku układane będą nawierzchnie dookoła skateparku, zostaną wykonane nasadzenia i elementy małej architektury.
Skateparkowi, który będzie wykonany z równego żelbetonu z monolitycznymi przeszkodami, towarzyszyć ma boisko do streetballu, czyli koszykówki ulicznej zaplanowane w południowej części terenu. Urządzenia skateparku mają służyć również do jazdy na rowerach BMX. Całość ma być oświetlona i strzeżona przez obrotową kamerę z 30-krotnym zoomem optycznym, będą też stojaki na rowery. Tak wyposażony obiekt będzie kosztować ponad 2,4 mln zł. Jego wykonawcą jest jeleniogórska firma 4Skate.