W pewnym sensie siedziba PGE

To Jarosław Kaczyński obiecał przed wyborami w 2007 roku przeniesienie do Lublina z Warszawy siedziby giganta energetycznego - Polskiej Grupy Energetycznej. A to oznaczałoby setki prestiżowych miejsc pracy i zmianę wizerunku Lublina.

- Wygląda na to, że pan premier Kaczyński wystrychnął nas na dudka - komentuje Izabela Sierakowska, posłanka LiD. - A z obietnic i zobowiązań trzeba się wywiązywać.

Tylko że ani sama firma, ani nowy rząd nie palą się do spełnienia tych obietnic. Wczoraj do lubelskiego ratusza zjechali wiceminister Skarbu Państwa Krzysztof Żuk oraz wiceprezes PGE Energia (spółka córka PGE) Jakub Mieńkowski. Rozmawiali o inwestycji. Powiało nadzieją. Na krótko. Szybko okazało się, że nie chodzi o wyczekiwaną budowę centrali PGE.

Mieńkowski przywiózł informację, że z kopyta ruszy organizowanie w Lublinie PGE Energia - największej i najbogatszej części "dużego” PGE. Pełnomocnik Energii w najbliższych dniach odwiedzi Lublin, żeby zorganizować działalność spółki.

M.in. sprawdzi, jakiego lokum dla niej potrzeba i czy znajdzie potrzebnych pracowników. PGE Energia skupi osiem zakładów (m.in. Lubzel SA) zajmujących się dystrybucją energii. Pytany o "duże” PGE Mieńkowski zrobił unik. - Nie chciałbym o tym mówić, jestem wiceprezesem Energii - stwierdził.

Czy po ulokowaniu w Lublinie PGE Energia możemy zapomnieć o "dużym” PGE? - Według statutu siedziba obu firm jest w Lublinie. I tu nie ma żadnej zmiany. Teraz tworzymy jeden z ważnych elementów koncernu czyli Energię - stwierdził wiceminister Żuk.

Tyle że ta siedziba to dwa pokoiki przy ulicy Garbarskiej w Lublinie, a firma w ogłoszeniach podaje warszawski adres do korespondencji. PGE w praktyce nie zrobiła nic, żeby postawić w Lublinie biurowiec. Władze miasta zaproponowały koncernowi siedem lokalizacji dla budynku. Nie wybrał żadnej.

Kilka dni temu lubelscy posłowie wysłali do premiera Donalda Tuska list z prośbą o interwencję. Udowodnili, że zarząd PGE tylko pozoruje tworzenie w Lublinie siedziby.

I choć nadal główny cel nie został osiągnięty, prezydent Lublina Adam Wasilewski (PO) nazwał wczorajsze spotkanie "w pewnym sensie przełomowym”. - W mieści ulokuje się najbogatsza spółka olbrzymiego koncernu. Energia będzie współpracowała z naszymi uczelniami, zaoferuje miejsca pracy dla wysokowykwalifikowanych osób, mamy też deklaracje o inwestycjach. (MAG)