Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Seria wizyt ekspertów w kandydujących miastach rozpoczęła się w Lublinie. Decyzja o przyznaniu tytuł
Decyzja o przekazaniu 100 mln zł dla Wrocławia na inwestycje związane z kulturą została ogłoszona w dniu wizyty w mieście ekspertów z komisji przyznającej tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Część lubelskich środowisk kulturalnych wysyła w poniedziałek w tej sprawie list do premiera.
Udostępnij na Facebooku
Czworo ekspertów z 13-osobowej komisji odwiedziło już wszystkie miasta ubiegające się o tytuł ESK 2016. Sprawdzali, czy miasta są w stanie zrealizować to, co obiecały w złożonych do konkursu aplikacjach. Niespodziankę na ich przyjazd do Wrocławia zafundował minister kultury, Bogdan Zdrojewski. Tego dnia zdecydował, że do stolicy Dolnego Śląska trafi 100 mln zł na remont Pawilonu Czterech Kopuł i rozbudowę Opery Wrocławskiej.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że minister Zdrojewski to były prezydent Wrocławia w latach 1990–2001. I to, że obdarowuje instytucję, której wcześniej nie powiodły się starania o pieniądze podczas naboru wniosków o ministerialne dotacje z programu "Infrastruktura kultury”.
Podczas pierwszego naboru wniosek złożony przez Operę Wrocławską został rozpatrzony negatywnie i instytucja ta nie dostała dotacji. Program "Infrastruktura kultury” miał mieć dwa nabory, ale po pierwszym na stronie ministerstwa pojawił się komunikat, że drugi nabór zostaje odwołany, bo skończyły się pieniądze. By bez konkursu wesprzeć dwie wrocławskie instytucje fundusze się znalazły.
Przedstawiciele części lubelskich środowisk kulturalnych wysyłają do premiera list w tej sprawie.
Przeczytaj list do ministra Bogdana Zdrojewskiego i podpisz się pod nim - akcja na FB
Czworo ekspertów z 13-osobowej komisji odwiedziło już wszystkie miasta ubiegające się o tytuł ESK 2016. Sprawdzali, czy miasta są w stanie zrealizować to, co obiecały w złożonych do konkursu aplikacjach. Niespodziankę na ich przyjazd do Wrocławia zafundował minister kultury, Bogdan Zdrojewski. Tego dnia zdecydował, że do stolicy Dolnego Śląska trafi 100 mln zł na remont Pawilonu Czterech Kopuł i rozbudowę Opery Wrocławskiej.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że minister Zdrojewski to były prezydent Wrocławia w latach 1990–2001. I to, że obdarowuje instytucję, której wcześniej nie powiodły się starania o pieniądze podczas naboru wniosków o ministerialne dotacje z programu "Infrastruktura kultury”.
Podczas pierwszego naboru wniosek złożony przez Operę Wrocławską został rozpatrzony negatywnie i instytucja ta nie dostała dotacji. Program "Infrastruktura kultury” miał mieć dwa nabory, ale po pierwszym na stronie ministerstwa pojawił się komunikat, że drugi nabór zostaje odwołany, bo skończyły się pieniądze. By bez konkursu wesprzeć dwie wrocławskie instytucje fundusze się znalazły.
Przedstawiciele części lubelskich środowisk kulturalnych wysyłają do premiera list w tej sprawie.
Przeczytaj list do ministra Bogdana Zdrojewskiego i podpisz się pod nim - akcja na FB
– Zastanawia nas, czy jest to wyraźny sygnał ze strony ministra reprezentującego polski rząd, że to właśnie Wrocław zasługuje na zaszczytny tytuł (a konkurs przecież wciąż trwa), czy jest to sposób wspierania Wrocławia w jego staraniach (remont Pawilonu Czterech Kopuł jest istotnym elementem wrocławskiej aplikacji). Czy wręcz przeciwnie – jest to forma zabezpieczenia interesów Wrocławia w razie gdyby jednak nie wygrał – czytamy w liście.
– Ja chcę wierzyć, że data podjęcia decyzji o przyznaniu dotacji tym dwóm instytucjom to tylko kwestia niefortunnego wyboru terminu – mówi Waldemar Tatarczuk, dyr. Galerii Labirynt, jeden z inicjatorów listu. Jego autorzy chcą wyjaśnienia kryteriów przyznania ministerialnego dofinansowania i liczą, że cała sytuacja nie zmniejsza szans innych miast walczących o ESK. List już dziś ma zostać wysłany do premiera i minister Julii Pitery.
Wczoraj nie udało się nam skontaktować z Ministerstwem Kultury.
– Ja chcę wierzyć, że data podjęcia decyzji o przyznaniu dotacji tym dwóm instytucjom to tylko kwestia niefortunnego wyboru terminu – mówi Waldemar Tatarczuk, dyr. Galerii Labirynt, jeden z inicjatorów listu. Jego autorzy chcą wyjaśnienia kryteriów przyznania ministerialnego dofinansowania i liczą, że cała sytuacja nie zmniejsza szans innych miast walczących o ESK. List już dziś ma zostać wysłany do premiera i minister Julii Pitery.
Wczoraj nie udało się nam skontaktować z Ministerstwem Kultury.
