W szpitalu zmarł 19-letni mieszkaniec Włodawy, ofiara pijanego kierowcy hyundaia, który spowodował wypadek w Okunince.
- Kierujący samochodem marki hyundai sonata 23-letni mieszkaniec gm. Chełm Krzysztof M. na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki seat toledo kierowanym przez 19- letniego mieszkańca Włodawy - mówi Bożena Chomiczewska z włodawskiej policji.
19-latek w stanie krytycznym trafił do szpitala. Nie udało się go uratować. Zmarł w poniedziałek rano.
Kierowca hyundaia, który doprowadził do tragedii, miał ponad 1,3 promila. Grozi mu do 12 lat więzienia. Potłuczony jest pasażer, który z nim podróżował.
W piątek wieczorem ten sam 23-latek został zatrzymany w Okunince przez patrol za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariusza. Mężczyzna trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, ale w niedzielę rano po wykonaniu czynności procesowych wyszedł na wolność.
Z kolei 13 czerwca Krzysztof M. był zatrzymany za kierowanie samochodem po pijanemu. Miał wówczas blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał uprawnień do kierowania.