Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

20 marca 2002 r.
19:50
Edytuj ten wpis

Ananasy z lubelskiej Unii

W krakowskim studiu TVN (na pierwszym planie od lewej): Małgorzata Ostrowska, prowadzący program Zyg
W krakowskim studiu TVN (na pierwszym planie od lewej): Małgorzata Ostrowska, prowadzący program Zyg

Maturę zdawali pod koniec epoki Gierka. Wtedy, gdy na liście przebojów młodzieżowych królowała coca-cola, płyty rockowe sprowadzane z zagranicy, wymarzone jeansy zdobywane nie wiadomo jak i nie wiadomo gdzie. Klasa IVe
z LO im. Unii Lubelskiej specjalnie się nie wyróżniała. Może była trochę bardziej zżyta niż inne. Może niektóre jednostki zapowiadały się na znane osoby...

Pojutrze wszyscy będziemy mogli obejrzeć IVe w telewizji, w cyklicznym programie TVN "Ananasy z mojej klasy”. Głównym "ananasem” naszej klasy jest Beata Kozidrak. Towarzyszyć jej będzie m.in. Andrzej Pruszkowski, prezydent Lublina i klasowe małżeństwa. O samym programie już pisaliśmy. Dziś pokazujemy uczniów i to, co z nich wyrosło. Zapytaliśmy ich, o czym marzyli ponad 20 lat temu, a co robią teraz.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ewa Mazurek i Jerzy Jośko

Jerzy Jośko jest kierownikiem zmiany w elektrociepłowni. Trudno go zastać, bo zmiany wypadają o najprzeróżniejszych porach.
- Zawsze chciałem mieć do czynienia z samochodami, zostać inżynierem. To mi się właściwie udało, bo zostałem inżynierem. Tyle, że elektrykiem.
"Ananasy” nie były dla IVe pierwszym spotkaniem po latach.
- Spotkaliśmy się na 20-lecie matury - wspomina Jerzy Jośko. - To była wspaniała klasa. Błyszczeliśmy inteligencją i myślałem, że niektórzy daleko zajdą. Beata już wtedy śpiewała, a Andrzej zawsze miał zdolności przywódcze. Zaskoczył mnie kto inny - Darek Śladecki. W szkole nie rzucał się w oczy, nie palił, nie szalał. A teraz jest wykładowcą.
Pan Jośko ma klasyczny pomaturalny życiorys: studia, dziewczyna, ślub, dziecko. Żonę poznał w klasie. W swojej klasie.
- Jesteśmy jednym z trzech klasowych małżeństw - mówi Ewa Mazurek, dziś Jośko. - Jak wszystkie chyba pary, tak i my zaczęliśmy w III klasie. Pierwsze spotkanie to była jakaś prywatka. Popatrzyłam na swojego przyszłego męża i pomyślałam: "Co za ofiara! Jak zwykle się spóźnił...”
Jak można się domyślać, wkrótce pani Ewa diametralnie zmieniła swoje zdanie.
- Pracuję w firmie paliwowej, jestem dyrektorem ds. analiz ekonomicznych. Czy o tym marzyłam w `79 roku? Nie. Myślałam o archeologii, ale proza życia okazała się silniejsza.
Państwo Jośko ze spotkania "ananasów” w studiu TVN najlepiej pamiętają długie oczekiwanie i nagrywanie (od 8 do 24!), i rozpoznawanie swoich przyjaciół.
- Nikt mnie nie zaskoczył - dodaje dyrektor Ewa.

Barbara Wakulewicz

mieszka dziś w Czeladzi na Śląsku. W "Ananasach” nie była, ale pamięta spotkanie na 20-lecie matury.
- Niektórych zupełnie nie poznałam. Ale Beata i Andrzej Pruszkowski zmienili się akurat najmniej. Takie wspomnienia uzmysławiają mi, jak bardzo tęsknię do szkolnych czasów.
A skąd lublinianka na Śląsku? Po szkole były studia (UMCS, nauczanie początkowe), małżeństwo.
- Mąż stąd pochodzi i tym sposobem od 12 lat jestem na Śląsku, gdzie pracuję w szkole podstawowej. I jest to zawód, który zawsze chciałam wykonywać.
Wracamy do Lublina, do innej szkoły: Lubelskiej Szkoły Businessu. Tutaj prowadzi bibliotekę

Jadwiga Anyszek, obecnie Pruszkowska,

czyli żona prezydenta miasta. To drugie klasowe małżeństwo.
- Strasznie różnorodne jednostki w tej klasie były. Organizowaliśmy sobie wyjazdy, wycieczki rowerowe. Nasze koleżeństwo nie kończyło się w szkole. To działało i poza nią - wspomina pani Jadwiga. - Nagrywanie "Ananasów” było trochę męczące. Ale atmosfera była gorąca. Czuliśmy jedność ze sobą i z Beatą. To przygoda do wspominania przez całe lata.
A przygoda zaczęła się już w Lublinie. TVN wysłała po uczestników busy. I tak droga upłynęła na wspomnieniach i...
- I śmiechu aż do bólu brzucha.
A co było największym zaskoczeniem w programie?
- Szermierka. Wydawało się, że wszystko o sobie wiemy. A Beata nas zaskoczyła. Nie wiedzieliśmy, że ćwiczyła szermierkę - przyznaje pani Pruszkowska
Z okazji 80-lecia liceum szkoła wydała wspomnienia uczniów i nauczycieli. Znalazł się wśród nich tekst Andrzeja Pruszkowskiego, opisujący początki miłości i małżeństwa. Prezydent ze względu na rejonizację trafił do IV LO. Udało mu się przenieść do Unii, jako że tu była klasa o profilu humanistycznym.
- W szkole okazało się jednak, że trafiłem do klasy "ogólnej z niemieckim” - wspomina

Andrzej Pruszkowski.

- Chciałem to zmienić, jednak pod szkolną salą zobaczyłem śliczną dziewczynę o wielkich brązowych oczach...
I tak się to zaczęło.
- To była bardzo zżyta i wspaniała klasa. Te trzy małżeństwa klasowe są tego najlepszym dowodem - kończy A. Pruszkowski.

Halina Kubarska - siedziała w jednej ławce z Beatą Kozidrak.

- Pamiętam, jak nas odpytywano z lektur. Nikt nie przeczytał "Kordiana” i pani wzięła do odpowiedzi Beatę. I zapytała o pokój Laury. Udało nam się wyczytać pod ławką i podpowiadamy jej, że w pokoju były lustra. No to Beata zaczęła: o lustrach o wystroju i pięknie tego pokoju, itd. I dostała... pałę.
Halina Kubarska wraz z Beatą robiła w szkole kabaret.
- Zastanawiałam się wtedy nad reżyserią. A kim zostałam? Nauczycielką. Ale prowadzę kółko teatralne, więc coś mi zostało.
Nie ma żadnej klasy ani matury bez nauczycieli. Jednym z nich jest

Wojciech Wojcieszczak - kiedyś od prac technicznych, dziś od informatyki.

- Wspominam tę klasę z wielkim sentymentem - mówi. - Kilka dziewczyn jeździło ze mną na OHP. Pamiętam sukces Beaty w Opolu, chyba w 1978. Jej koleżanki jechały wtedy ze mną nyską i jak się o tym dowiedziały, to o mało co jej nie rozsadziły. Teraz mogę też przyznać, że Beata miała u mnie indywidualny tok nauczania. Nieoficjalnie, bo wtedy czegoś takiego nie było.
A co było największym zaskoczeniem pana profesora?
- To, że tydzień po maturze Beata wzięła ślub - mówi Wojciech Wojcieszczak.
W "Ananasach” wystąpił też inny nauczyciel -

Teresa Fiedorowicz od języka rosyjskiego:

- To była wspaniała i zżyta klasa - opowiada. - Nawet się spodziewałam tych trzech małżeństw. Kiedy spotykam tę klasę, to czuję, że całe to nauczanie ma sens, że moja praca się opłaca. Często się spotykamy, znam dzieci swoich uczniów. Po prostu - wspaniali ludzie!
Teresa Fiedorowicz przed programem napisała wiersz o Beacie Kozidrak. Długi, więc w programie wysłuchamy ledwie czterech zwrotek. Kiedy? W najbliższą niedzielę, 24 marca, w TVN.
Radomir Wiśniewski

Pozostałe informacje

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

Polski F-16
AKTUALIZACJA

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie naszego lotnictwa zostało zakończone. Port Lotniczy Lublin działa normalnie.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium