Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 października 2008 r.
15:20
Edytuj ten wpis

Babcia w szkolnej ławce

Na pytanie, skąd się wziął pomysł zorganizowania pierwszej w Polsce Szkoły Super Babci w Lublinie, dr Zofia Zaorska odpowiada:

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Bo moją pasją życia jest uczynić seniorów aktywnymi”. Zupełnie, jakby prawdziwe babcie leżały na szezlongu i cały dzień oglądały zone romantica.

A prawdziwe babcie wstają świtem, szykują wnukom śniadanie, wyprawiają do szkoły, niańczą, bawią się z nimi i wycierają zasmarkane nosy. Robią to tak długo, dopóki wnuczęta nie otrzepią piór i nie dojdą do wniosku, że babcia już im niepotrzebna. No i co, jeszcze mało aktywności?

Trzeba wciąż się uczyć

- O coś innego mi chodzi - zaczyna tłumaczyć Zaorska. - Nie o takiej aktywności myślę. Uważam, że babcie muszą mieć czas, żeby zadbać o siebie, muszą mieć pomysły, żeby inspirować dzieci, a także powinny tworzyć grupę wsparcia.

- Właśnie, dlatego tu jestem - wtrąca Halina Oleksa, babcia czworga wnucząt. Rozkłada na stole zdjęcia wspaniałych dzieciaków i widać, że promienieje z dumy. - Ja mogłabym o wnukach opowiadać bez końca, ale tak naprawdę już nikt nie chce mnie słuchać - śmieje się i dodaje, że liczy na grupę wsparcia. We własnym gronie na pewno znajdą się i chętni słuchacze, i opowiadający, będzie ta nić porozumienia, jaką trudno znaleźć gdzie indziej.

Wyjątkowe wnuki

- Oczywiście, żartujemy - dorzuca Zofia Ptasznik z Bełżyc. - Ale tak naprawdę uważam, że mimo wieku człowiek powinien wciąż mieć w sobie chęć zdobywania nowej wiedzy, wewnętrznego wzbogacania się. Wszystkie babcie mają w sobie ogromne pokłady miłości, ale chcą jeszcze wiedzieć, jak mądrze nią obdarowywać swoje wnuki.

- Tak, dla każdej z nas są one wyjątkowe - potakuje Zofia Zaorska, także babcia. - My powinnyśmy je rozpieszczać, a nie rozpuszczać.

- To trudne - śmieją się pozostałe. - Ale tego właśnie chcemy się nauczyć. Mądra miłość to taka, która wie, gdzie są granice - zgadzają się wszystkie.

Babcia nie ogląda bajek

Halina Oleksa nie ukrywa swoich obaw. - Czasem mam wrażenie, że brakuje mi pomysłów - mówi z lekkim niepokojem, ale okazuje się, że tę wątpliwość podzielają pozostałe babcie.

- Och, bo sama miłość nie wystarcza, trzeba mieć dla nich jakąś ofertę - dorzuca Zofia Ptasznik. - Myślę, że spotkanie z innymi babciami podsunie nowe pomysły.

- Wnukom trzeba czymś zaimponować, być autorytetem - stwierdza babcia Halina. - Babcia, która jest mądra, coś potrafi, opowiada niezwykłe historie albo świetnie organizuje zabawę: to dopiero jest babcia. Jak wracam z zagranicznej podróży i opowiadam Michałowi swoje wrażenia, to jest zachwycony. Ale przecież on też za jakiś czas oczekuje czegoś nowego, innego. Nie mogę go zawieść.

Babcie ze śmiechem się sobie zwierzają, że nie nadążają za oglądanymi dziś przez wnuki bajkami. Nie znają imion bohaterów, nie rozumieją, na czym popularność tych filmów polega.

- Co robić? - pada pytanie. - Przecież nie jesteśmy w stanie tego oglądać?
- Jak to, co robić - dziwi się Zofia Ptasznik. - Po prostu przyznać, że się nie wie.
- No właśnie, nawet można dziecko poprosić, żeby ono nam opowiedziało tę bajkę - dorzuca Halina Oleksa.

Dwa światy

Na chwilę, na uwagę rzuconą, że przyjdzie taki moment, za dwa, może cztery lata, kiedy babcie już wnukom przestaną być niezbędne, zapada cisza. Jednak nie tak długa, żeby była smutkiem spodziewanego rozstania. - To naturalne, że będą odchodzić od babci - zauważa Zofia Ptasznik, której wnuczka ma dopiero dwa lata i ten moment nie nastąpi tak prędko. - Jednak to, co możemy im dać do siódmego roku życia, to kapitał z jakiego dziecko czerpie na długie lata. To poczucie bezpieczeństwa, radości niezbędne nawet w okresie buntu.

- Tak, nawet w późniejszych latach szuka się oparcia u babci - szybko dodaje pani Halina i nie jest to tylko pocieszenie, że wnuki zawsze będą przy babci. Jest to pewność. - Każdy ma coś ulubionego u dziadków, choćby to przysłowiowe ciasto - śmieje się z optymizmem, że one zawsze przyjdą. - To u babci wybiera się ulubioną potrawę, a nie u mamy, to babcia zawsze ma czas dla wnuków i to się przez całe życie wspomina.

Nie tylko nakarmić

- Przyszłam do domu i powiedziałam: zapisałam się do Szkoły Super Babci - opowiada Zofia Ptasznik. - Nie mam aspiracji, ale chcę pogłębić swoją wiedzę. "Mama jest szalona” - usłyszałam, ale nie było to powiedziane z ironią, a raczej zdziwieniem albo nawet podziwem.

- Cóż, niektórzy rodzice mogą być zazdrośni o relacje babci czy dziadków z wnukami - zaczynają rozmawiać o jakiejś sytuacji. - Szczególnie, jeśli dziecko powołuje się na któreś z dziadków, jako na autorytet i dyskutuje z rodzicami. Ale na miłość boską, żadna z nas nie godziła się tylko do karmienia i pilnowania. Nieraz, gdy podejmujemy jakieś zajęcie pada pytanie: "mamo, a kiedy ty na to znajdziesz czas”. A w podtekście jest: "czy będziesz miała czas zająć się naszymi dziećmi, jeśli pójdziesz do jakiejś tam szkoły” - śmieją się, ale oceniają krytycznie wiele sytuacji.

- Tak, najgorzej, jeśli babcia traktowana jest jak służąca - dorzuca Halina. - To niewątpliwie dla niej ogromne obciążenie, a i dla wnuków fatalny przykład.
Są zakochane w swoich wnukach, wiedzą tak dużo o swojej roli, po co im jeszcze szkoła? Przecież wystarczy już tylko wcielać w życie to, o czym mówią?

Jak być piękna babcią

- Starsze osoby mają w sobie czułość, łatwość przebaczania, intuicję i wrażliwość na dziecko - mówi Zofia Zaorska. - Ale gdy mój wnuczek mówi: babciu, chce się z tobą bawić, bo ty masz takie dobre pomysły, to ja sama nie wiem, na jak długo mi tych pomysłów wystarczy. A dziecko szybko się nuży, potrzebuje coraz nowych inspiracji, nowych emocji.

- Tak, to racja, dlatego chcemy wymienić doświadczenia, żeby nie być tylko babcią od pilnowania - mówią zgodnie. - Musimy się paru rzeczy nauczyć.

- Tu nie będzie wykładów, a zajęcia warsztatowe. Tematem będą m.in. relacje z wnukami i ich rodzicami, podpowiemy, w co się bawić, jak opowiadać bajki i historie prawdziwe - mówi Zofia Zaorska. - Chcemy też nauczyć babcie, że można i trzeba mieć czas na swoje potrzeby, że nie wolno rezygnować z własnego rozwoju i przyjemności. No i jak zadbać o siebie, żeby być piękną babcią.

Pozostałe informacje

Bartosz Śpiączka po raz trzeci w karierze został piłkarzem Górnika Łęczna

Bartosz Śpiączka w Górniku Łęczna czyli do trzech razy sztuka

Górnik Łęczna szybko zapełnił lukę po Przemysławie Banaszaku. W środę wieczorem zielono-czarni poinformowali, że kontrakt z klubem podpisał Bartosz Śpiączka, dla którego będzie to już trzecie podejście do gry na stadionie przy Alei Jana Pawła II

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium