Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 kwietnia 2004 r.
12:18
Edytuj ten wpis

Ela – mrówka robotnica

W blokowisku na lubelskich Czubach, za drzwiami takimi samymi jak setki na tym osiedlu, turkocze maszyna do szycia. Pani W., podobnie jak dziesiątki innych kobiet o zmęczonych, zaczerwienionych oczach, dorabia sobie w domu. Uczciwie, szyciem. Bo mrówcza zapobiegliwość tysięcy żon i matek pozwala jakoś tam przeżyć i utrzymać rodzinę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


d – Gdybym parę groszy nie dorobiła, zęby w ścianę – mówi Elżbieta W., z zawodu przedszkolanka. – Oczywiście, robię to po cichu. Urząd skarbowy dobrałby się do mnie raz, dwa.
Aferzystów nie ścigają, tylko takich biedaków jak ja.
Jak świat światem, krawcowe zawsze szyły w domu. Dziś nie ma tylu klientek, co kiedyś. Wszyscy są biedni – stwierdza. – A mąż darmozjad –rzuca półgłosem znad maszyny.
Pan Szczepan W. rozpiera się leniwie przed telewizorem. Grube palce manewrują po guzikach pilota. Na ekranie szaleje rodzina Kiepskich, wzorzec wielu Polaków.
– Szczepan, zdejmij spodnie, włóż dres – rzuca z irytacją pani Elżbieta.
– Spodnie są dla mnie, a nie ja dla spodni – pada odpowiedź od strony kanapy.
– Pani patrzy – konfidencjonalnie nachyla się krawcowa. – W zeszłym tygodniu kupił spodnie i zaraz wyświechta. A ile ja się muszę napracować na te parę złotych? Przecież on już trzeci rok jest na bezrobociu!
Święty Józef, patron robotników, nie jest wzorcem dla wszystkich mężczyzn. Małżonek pani Elżbiety wyznaje swoistą filozofię, której przewodnią ideą jest głębokie poczucie własnego człowieczeństwa. Można by to ująć: homo sum, a więc świat ma służyć mnie, a nie ja światu. Póki co, służy mu żona.
– Zaraz to zmierzymy. Jeszcze tylko obrzucę dół. Nie miałam czasu wcześniej. Musiałam dłużej posiedzieć w pracy – usprawiedliwia się krawcowa.
Przez moment słychać tylko turkot maszyny i kolejne idiotyzmy Kiepskich.
– Ja nawet do tej jego drewutni nie wchodzę – tak określa pokój małżonka pani Elżbieta, która po siedmiu godzinach pracy w przedszkolu dorabia szyciem. – Tam jest stary telewizor, który miał naprawić, narzędzia, które się przydadzą, leży stos gazet do wyrzucenia, jakieś śrubki i pudełka, i jeszcze Bóg wie co. Ja już nie mam siły tego sprzątać. I nie mam czasu, bo przecież przychodzą klientki – pochyla się nad maszyną i przez chwilę słychać tylko głośny turkot. – Wstyd mi tylko będzie, jak kiedyś się tam zalęgną prusaki, o co w wieżowcu nietrudno. A on, pani widzi, nawet szklanki nie posunie dalej. Aż się dziwię, że jej nie przewróci...
Widać, że pan Szczepan, jakkolwiek jest na zasiłku, chwali sobie życie, bo od początku ułożył je dokładnie. Był łagodny, acz stanowczy. To pani Elżbiecie zaraz po ślubie wydawało się, że ona także delikatnie i zdecydowanie wszystko ustawi we właściwych proporcjach. Ale jej się po prostu tylko tak zdawało. Szanowny małżonek okazał się bardziej konsekwentny.
– W pierwszym tygodniu wspólnego gospodarstwa powiedział mi: wiesz, nie lubię odkurzać. Jest konsekwentny – mówi niemal szeptem, ale z goryczą pani Elżbieta. – To było dwadzieścia lat temu... – dodaje dla jasności
Zdaniem męża
– Ona to by chciała wszystko od razu, na rozkaz – irytuje się pan Szczepan, który w pogniecionych spodniach wszedł do kuchni i, mimo konspiracji, podsłuchał co mówi żona. Widać, że jest trochę zły, bo Kiepscy się skończyli. Piwo też.
– Przecież nie spieszy się. Czy ja śmiecie muszę wynieść właśnie w tym momencie, bo tak jej się podoba? – rzuca gniewne spojrzenie. – Człowiek nawet gazety przeczytać spokojnie nie może. Ona od progu mnie wkurzy. „Zdejmij buty” – słyszę. A to niby dlaczego? Jestem u siebie w domu? Że co, że nie odkurzam? Bo nie lubię. Po prostu nie lubię! –podnosi głos, jednak nie na tyle, by uznać to za kłótnię. – A jak się komuś nie podoba, że są brudne okna, to niech przychodzi wieczorem, jak stara zasłony zaciągnie, chachacha – śmieje się zadowolony.
– Nastaw wody na herbatę – przerywa pani Elżbieta. Pan Szczepan kręci się po kuchni. – Podaj mi zapałki. Gdzie jest herbata? – pyta małżonkę, jakby właśnie teraz wprowadził się do domu.
– Są szczęściarze – wyłuszcza swoją życiową filozofię pan Szczepan. – Całe życie nic nie robią, a mają. O, ten od Kiepskich polata przed tą kamerą, później wsiada w merca – i na baby. To miliarder. Albo ten, co mieszka nad nami. Otworzył sobie sklep i forsa sama mu się ładuje. Już kończy dom...
Gwiżdże czajnik, pani Elżbieta ostentacyjnie udaje, że nie słyszy, pan Szczepan nie słyszy na pewno.
– Wiesz, pleciesz głupoty. On w tym sklepie nieźle zasuwa – przerywa mężowi. – Ostatecznie też mogłeś założyć interes, nikt nie bronił.
– Tobie, to się zdaje, że to tak pstryk i już mam – irytuje się mężczyzna
– Tobie wszystko jest trudno – zauważa żona. – Nawet tej pękniętej muszli nie ma kto wymienić.
– Jak myślisz, że to takie proste, to proszę bardzo, wymień ją sobie sama. Muszę zobaczyć, czy typ warszawski, czy poznański, pochodzić po sklepach, poszukać, a ty byś chciała o tak – znów pstryka palcami. – Powiesz, a tu już się zrobiło. Nie ma tak, moja droga...
Czajnik wyje jak oszalały. Zrezygnowana Elżbieta podnosi się i robi herbatę.
Po prostu jest
– Chcę trochę pieniędzy uskładać i w lecie może zrobię drobny remont – wyjaśnia pani domu adekwatnie do sytuacji nie używając liczby mnogiej
– Właśnie, to po cholerę każesz mi się teraz babrać z tą muszlą? Będzie remont, to się zrobi – wtrąca się do rozmowy Szczepan.
– Tak, samo się zrobi... – macha ręką kobieta.
Dzwonek do drzwi.
– Otwórz, to na pewno klientka do ciebie – dyryguje pan domu.
Okazuje się, że przeciwnie – sąsiad do pana Szczepana. Panowie ustalają coś szeptem w przedpokoju.
– Wie pani, nie dziwię się, że dziewczynki od małego malują królewny. To chyba podświadomość, niespełnione marzenie każdej z nas – półgłosem mówi Elżbieta. – Oni królewiczów nie malują, bo oni nimi i tak są –wymownie kiwa głową w stronę małżonka. Jeszcze, odsuwając na środek stołu szklankę z herbatą, wysupłuje parę nitek, i dokładnie sprawdza, czy nie zostały fastrygi. Bo jakby została – wszystko do poprawki.
– Trzydzieści złotych... – mówi trochę nieśmiało, z pytaniem w zaczerwienionych oczach, czy nie za drogo. Dla kogoś, kto zarabia 700 złotych i ma na utrzymaniu mężczyznę z aspiracjami, jest to kawałek grosza.
– Gdzie wisi klucz od piwnicy? – dobiega głos z przedpokoju
– Tam, gdzie zawsze.
– To znaczy: gdzie? Chyba możesz powiedzieć, kolega czeka... – niecierpliwi się Szczepan. – I daj parę złotych. Przecież zarobiłaś?
Pani Elżbieta wstaje, zdejmuje kluczyk z haczyka obok wieszaka, wręcza mężowi. Sięga do kieszeni fartucha i z 30 złotych, które dostała, podaje mu dziesięciozłotowy banknot.
– Tak całe życie – wzdycha, kiedy już za mężem kłapnęły drzwi. Wiem: nie pije, nie bije. Ot, po prostu sobie jest... – wzrusza z rezygnacją ramionami.

Pozostałe informacje

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium