Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 kwietnia 2008 r.
13:57
Edytuj ten wpis

Hartwiga godziny we mgle

Za młodu nienawidził zdjęć. Co rano musiał płukać odbitki pod lodowatą wodą z kranu na podwórku domu przy ul. Staszica w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wolał urwać się do kazimierskiej restauracji Berensa, żeby podglądać malarzy podczas zakrapianych alkoholem kolacji. Dziś za jego zamglone pejzaże znad Bystrzycy kolekcjonerzy płacą ciężkie dolary.

Najpierw chciałem być malarzem - powiedział po latach. Pierwsze lekcje malarstwa i rysunku brał u Henryka Wiercińskiego. Do wykonania pierwszej fotografii zmusił go ojciec, Ludwik Hartwig, który w 1918 roku przy ul. Narutowicza 19 otworzył zakład fotograficzny.

- Była to niezwykła budowla, bo na środku rosła akacja. Pracownia miała szklany dach i ściany - mówi Julia Hartwiga, siostra Edwarda, znakomita poetka polska.

Pierwsza fotografia

Pewnego dnia Edward dostał od ojca aparat Zeiss Ikon 9x12 ze statywem i trzy kasety. - Idź na Stare Miasto, ja cię proszę - powiedział do syna Ludwig Hartwig.

Poszedł. Zrobił trzy zdjęcia na podzamczu. Urzekły go malownicze domki żydowskie zatopione w mgle.

- Już te pierwsze zdjęcia z lat dwudziestych pokazywały, że kochał mgłę, która spowijała piaszczyste drogi pod Lublinem czy Bystrzycę o świcie. Wymykał się bladym świtem, najczęściej przez okno. Jak rano wstawała mgła, był w swoim żywiole. Wracał zmoczony, zabłocony. Szczęśliwy - mówi Julia Hartwig.

Co fotografował? Okutaną w chusty stróżkę, zamiatającą wierzbową miotłą Ulicę Złotą. Smukłe Cyganki palące papierosy w bramach o gotyckim sklepieniu. Zakonnika klęczącego na posadzce kościoła Dominikanów oświetlonego smugą światła wpadającego przez okno.

Pracownia

Pojawia się we wspomnieniach Edwarda, jego siostry Julii, Józefa Czechowicza i lubelskiej cyganerii.

Edward urodził się w Moskwie. - W Lublinie Hartwigowie osiedlili się w 1917 roku. Zamieszkali w dwupokojowym mieszkaniu w kamienicy Semadeniego przy ul. Poczętkowskiej, łączącej Krakowskie Przedmieście z ul. Radziwiłłowską - mówi Joanna Zętar z Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN, która opiekuje się archiwum fotograficznym po Hartwigu.

Ponieważ architekt nie zgodził się na wycięcie drzewa na podwórku, Ludwig Hartwig obudował go przeszkloną konstrukcją, która przypominała pracownię malarza. - Ogrzewało się ją za pomocą żelaznego piecyka, wodę nosiło wiaderkami z podwórka, do płukania zdjęć służyła balia - wspomina Julia Hartwig.

Buda miała klimat cygańskiego wozu, zawsze w niej było pełno ludzi. Od Józefa Czechowicza, przez Zenona Kononowicza, Stanisława Filipiaka, Stanisława Michalaka po Zygmunta Kałużyńskiego.

Czechowicz

Czechowicz cicho mówił, wolno chodził. Nigdzie się nie spieszył. Któregoś dnia przyszedł do pracowni Hartwiga z aparatem fotograficznym. Okazało się, że fotografia to jego druga pasja. Edward pokazywał mu swoje zdjęcia Lublina. Jego zaułki, torfowiska, wierzby.

Czechowicz zamyślał się nad tymi pejzażami. Być może wtedy rodził się pomysł na "Poemat o mieście Lublinie”.
- Z tej fotograficznej przyjaźni zostało kilkanaście bardzo dobrych zdjęć poety - mówi Joanna Zętar.

Jak na ironię Edward Hartwig spotkał Czechowicza na kilkanaście minut przed śmiercią poety. Wychodził od fryzjera. Porozmawiali trochę. Hartwig poszedł do domu. Czechowicz usiadł na fotelu fryzjerskim.

Za chwilę na Lublin spadły pierwsze bomby. Hartwig schował się w korytarzu kamienicy przy Karkowskim Przedmieściu. Jedna z bomb zniszczyła zakład fotograficzny ojca i syna. Druga przebiła zakład fryzjerski na wylot.

Mglarz

Zaczynał fotografować o czwartej rano, kiedy nad Lublinem unosiły się mgły.
- Przedwojenny Lublin miał charakterystyczną topografię. Z wielu kierunków widać było zwartą panoramę Starego Miasta i żydowskiego Podzamcza. Nad Czechówką i Bystrzycą rosły wierzby. Widziany przez nie Lublin był sielskim miastem - mówi Tomasz Pietrasiewicz z Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN, który często spaceruje wzdłuż obu rzek.

Edward Hartwig mieszkał przez pewien czas na Wrotkowie. Zbudował tam chałupę, bo tam były najpiękniejsze mgły. Godzinami ślęczał nad Bystrzycą.

"Szedłem na torfowiska nad Bystrzycą. A tam codziennie były mgły. Jak na zamówienie. Wchodziłem w zupełnie inny świat. I chyba przez dwa lata obsyłałem wszystkie wystawy fotograficzne zdjęciami w mgiełce. Nazywali mnie nawet "mglarzem”. Potem się nasyciłem tą mgłą i zostawiłem ją w spokoju” napisał we wspomnieniach opublikowanych w książce "Czechowicz” przez Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN.

Edward Hartwig

Jeden z najbardziej znanych polskich fotografików XX wieku. Urodził się w 1909 roku w Moskwie, zmarł w 2003 roku w Warszawie. W drugiej połowie lat trzydziestych studiował w Instytucie Grafiki w Wiedniu, w pracowni prof. Rudolfa Kopitza, co wpłynęło znacznie na jego fotografie.

Hartwig był laureatem wielu nagród i wyróżnień, kilkakrotnie uczestniczył w wystawach 10 Fotografików Świata oraz 10 Wielkich Fotografików Świata FIAP we Włoszech.

Prace Edwarda Hartwiga znajdują się w zbiorach m.in.: Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Murray Forbes Collection w Cambridge (Massachusetts, USA), Biblioteki Narodowej w Warszawie, Portrait Collection Museum of Fine Arts w Houston

Pozostałe informacje

Straż graniczna w Lubelskiem przyjęła wnioski o ochronę międzynarodową od 14 cudzoziemców

Straż graniczna w Lubelskiem przyjęła wnioski o ochronę międzynarodową od 14 cudzoziemców

Nadbużańska SG od 27 marca przyjęła na granicy z Białorusią wnioski o ochronę międzynarodową od 14 cudzoziemców, a odmówiła dotychczas w jednym przypadku - obywatelki Gwinei z dzieckiem – wynika z przekazanych PAP danych. W tym tygodniu funkcjonariusze znaleźli kolejne zwłoki w rzece granicznej Bug.

Dziś kierowcy korzystają już z ponad 180 km S17 od węzła Warszawa Wschód na obwodnicy stolicy, aż do węzła Piaski Wschód oraz niespełna 10-kilometrowej obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Pomiędzy węzłami Kurów Zachód i Piaski Wschód S17 ma wspólny przebieg z drogą ekspresową S12, prowadzącą do przejścia granicznego w Dorohusku

Brakuje jeszcze 130 kilometrów. Jaki jest plan na S17?

Całość ma mieć długość 320 km, a ekspresowa droga S17 połączyć ostatecznie Warszawę z Hrebennem i granicą z Ukrainą. Kierowcy już jeżdżą po 190 km tej trasy. Kiedy dostaną pozostałą część? Trzeba poczekać.

Radawiec Air Show Kids. Lotniczy Dzień Dziecka
Patronat
25 maja 2025, 10:00

Radawiec Air Show Kids. Lotniczy Dzień Dziecka

Już 25 maja niebo nad Radawcem wypełni się podniebnymi emocjami, a lotnisko Aeroklubu Lubelskiego zamieni się w rodzinną strefę zabawy! Tegoroczna edycja festynu „Lotniczy Dzień Dziecka” zapowiada się wyjątkowo – organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji, które zachwycą zarówno najmłodszych, jak i dorosłych pasjonatów lotnictwa.

Jest projekt, będzie przetarg. Budynek z ciekawą historią odżyje na nowo

Jest projekt, będzie przetarg. Budynek z ciekawą historią odżyje na nowo

Miasto ma już projekt modernizacji dawnej willi Raabego przy ulicy Łomaskiej. Jeszcze w tym roku ogłosi przetarg na gruntowny remont obecnej siedziby oddziału Muzeum Południowego Podlasia.

PGE Dystrybucja modernizuje sieć. 47 mln zł dofinansowania już na ich koncie

PGE Dystrybucja modernizuje sieć. 47 mln zł dofinansowania już na ich koncie

Nowe rozwiązania, nowa infrastruktura i nowe okablowania. Tak w skrócie można podsumować ostatnie inwestycje PGE Dystrybucja, na które spółka otrzymała 47 milionów zł wsparcia z funduszy unijnych.

42-latek ma spędzić za kratkami prawie rok

Długo się ukrywał. Posiedzi rok. Zatrzymali go "łowcy głów"

Zniszczenie mienia, naruszenie miru domowego i znieważenie policjanta - takie przewinienia ma na koncie 42-letni mężczyzna. I powinien za to siedzieć. Ale długo się ukrywał. Wpadł, dzięki pracy "łowców głów".

Czy Ryanair może zmierzyć nasz bagaż? Kilka słów o trickach stosowanych przez przewoźników

Czy Ryanair może zmierzyć nasz bagaż? Kilka słów o trickach stosowanych przez przewoźników

Podróżowanie tanimi liniami lotniczymi – takimi jak Ryanair czy WizzAir – jest sposobem na budżetowe zwiedzanie świata, niepozbawionym jednak wad. Zasadniczym minusem korzystania z usług takich przewoźników jest fakt, że za każdą dodatkową usługę należy uiścić dodatkową opłatę. Chcesz siedzieć obok swojego towarzysza? A może pragniesz zabrać nieco więcej bagażu? To oznacza, ze wyjściowa, okazyjna cena Twojego biletu pójdzie w górę. O tym, jak się nie dać oszukać i na co zwrócić uwagę dokonując rezerwacji, mogą Państwo przeczytać w poniższym artykule.

Zatrzymani oszuści

Namierzyli oszustów w Warszawie. Naciągnęli kobietę na duże pieniądze

Dwóch oszustów, przez których 33-latka straciła 20 tysięcy złotych namierzyli i zatrzymali chełmscy policjanci. Pojechali po przestępców do Warszawy.

W kampanii przed pierwszą turą nie przyjechali. Burmistrz "chce spojrzeć w oczy kandydatom"

W kampanii przed pierwszą turą nie przyjechali. Burmistrz "chce spojrzeć w oczy kandydatom"

W kampanii przed pierwszą turą wyborów prezydenckich do Radzynia Podlaskiego nie przyjechali. Dlatego teraz burmistrz Jakub Jakubowski zaprasza Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego na spotkanie z mieszkańcami.

Złodzieje z RODOS w rękach policji

Złodzieje z RODOS w rękach policji

Nawet 10 lat w więzieniu mogą spędzić dwaj mieszkańcy Warszawy, którzy włamywali się do altanek działkowych i kradli sprzęty na terenie powiatu bialskiego.

Jak wybrać idealną sukienkę do pracy? 5 stylowych propozycji

Jak wybrać idealną sukienkę do pracy? 5 stylowych propozycji

Chyba każda kobieta chce dobrze prezentować się w pracy – najlepiej, aby stylowy i elegancki wygląd szedł w parze z wygodą. Jeśli masz wrażenie, że w Twojej garderobie brakuje sukienek, w których mogłabyś pokazać się w biurze, to świetnie trafiłaś. Skorzystaj z naszych podpowiedzi i wybierz dla siebie elegancką sukienkę doskonale wpisującą się w Twój gust. Oto 5 propozycji od polskiej marki NAREE, które warto rozważyć!

Lech Majewski ukończył zamojskie liceum plastyczne, wyjechał z miasta, zdobył światową sławę, ale jego związki z Zamościem są nadal bardzo silne
27 czerwca 2025, 16:00

Tym razem tablica dla profesora. Wybitny grafik i plakacista w Alei Sław

Lech Majewski, grafik i plakacista, ale też ilustrator i muzyk, profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i absolwent Liceum Plastycznego im. Bernardo Morando w Zamościu to kolejna postać, która będzie mieć swoją tablicę w Alei Sław. Odsłonięcie w czerwcu, a z tej okazji trzydniowa impreza.

Last minute na Cyprze: złote plaże, turkusowe morze i ceny, którym trudno się oprzeć

Last minute na Cyprze: złote plaże, turkusowe morze i ceny, którym trudno się oprzeć

Z ponad 300 słonecznymi dniami w roku, rozgrzanym piaskiem pod stopami i niekończącą się gościnnością – Cypr to kierunek, w którym wakacje last minute stają się pełnowartościową podróżą zmysłów. Choć oferty tego typu zazwyczaj traktujemy jako rozwiązanie awaryjne – gdy inne plany nie doszły do skutku, bilety są zbyt drogie, a urlop zbliża się nieubłaganie – w przypadku Cypru to często najlepszy możliwy wybór. Dlaczego? Ta śródziemnomorska wyspa nie tylko zachwyca pogodą i krajobrazami, ale też ceną – atrakcyjne pakiety z pełnym wyżywieniem i przelotem potrafią kosztować mniej niż tygodniowy pobyt w polskich górach.

W środę wyjazdowym rywalem Azotów będzie Energa MMTS Kwidzyn

Azoty Puławy zagrają z Energa MMTS Kwidzyn

W przedostatniej kolejce Azoty Puławy zagrają z Energa MMTS Kwidzyn. Wyjazdowe spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 18

Dzień Dziecka w Teatrze Osterwy. Spektakl dla całej rodziny
29 maja 2025, 9:00

Dzień Dziecka w Teatrze Osterwy. Spektakl dla całej rodziny

Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie zaprasza na Dzień Dziecka. Z tej okazji, w dniach 29 maja – 1 czerwca na scenie lubelskiego teatru zobaczymy „Niewiarygodną historię Małej S.” – poruszającą i pełną humoru opowieść, inspirowaną klasyczną baśnią Hansa Christiana Andersena „Mała syrenka”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium