Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

24 stycznia 2008 r.
12:19
Edytuj ten wpis

Kontrakt rysownika fortyfikacji

Na wieczory autorskie i promocje swoich książek nie jeździ, bo nie ma czasu. Raz na pół roku przychodzi paczka wznowień i przekładów,

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
które ukazały się w Anglii, Niemczech, Francji, Japonii. Autor w tym czasie zajmuje się tym, co go bawi od ponad ćwierć wieku - rysuje, rysuje, rysuje. Fortyfikacje, wojenne machiny, architektoniczne detale, żołnierzy i ich umundurowanie


Robert Marek Jurga urodził się w Krakowie w 1964 roku. Studiował najpierw na Wydziale Mechanicznym, a następnie Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. - Chciałem studiować na Akademii Sztuk Pięknych i malować. Ojciec mi to wybił z głowy. Czy mogłem się zbuntować? W krakowskiej rodzinie z tradycjami nie ma takiego pojęcia jak "się zbuntować”. Tam się realizuje plany przodków i nikomu nie przychodzi do głowy z tym dyskutować. Co to znaczy rodzina z tradycjami? Moja babcia mawiała, że najlepiej było za Franciszka Józefa. To właśnie znaczy "z tradycjami” - uśmiecha się Jurga, który dzięki temu, że nie został artystą malarzem został międzynarodowej klasy specjalistą od fortyfikacji i rekonstrukcji.

Ciągany po zamczyskach

Ojciec w tej opowieści jest znaczącą postacią: choć był fachowcem od katastrof budowlanych i potrafił wyburzyć każdą budowlę, to miał oryginalne hobby. Kochał zamki. Pasją zarażał syna, którego ciągał od zamczyska do zamczyska. Mały Robert grzecznie z tatusiem te budowle oglądał i wysłuchiwał wykładów dlaczego są piękne, ciekawe, interesujące, niezwykłe.

Teraz dorosły Robert wrócił do zamków na zamówienie. Najpierw je obfotografowuje w setkach ujęć, mierzy, bada, ogląda. Efektem tych zabiegów jest wielki rysunek; rekonstrukcja budowli. Dzięki wiedzy i precyzji Roberta Jurgi jeszcze w tym roku zobaczymy jak wyglądał w czasach swej świetności zamek w Janowcu. - Jest już zrobiona dokumentacja fotograficzna, jesienią oglądałem obiekt, rysunek powinien być gotowy latem - szacuje autor.



Cisza w eterze

Zima i wczesna wiosna to dla niego czas siedzenia w pracowniach i rysowania. Stos kilku tysięcy rysunków, jakie Jurga stworzył, znów urośnie. Idealnie precyzyjnych, na kalce lub na kartonie tusz i akwarela. Pytany czy korzysta z komputera i programów graficznych, Jurga kręci głową. - Profesjonalne zachodnie wydawnictwa za nic nie przyjmą rysunku z komputera, wszystko musi być ręcznie. Odrobinkę krzywe, autorsko nierówne i takie ludzkie. Jedyny wyjątek to wypełnianie jakimś kolorem tła. Do tego przydaje się komputer.

Stół do pracy to gąszcz wszystkiego, co może się przydać rysownikowi, architektowi i historykowi w jednej osobie. Pędzle, farby, tusze, papiery. Autor superprecyzyjnych prac przyznaje się do totalnego bałaganu i rozgardiaszu w miejscu pracy. Bywa, że pracownia nie wystarcza i rekonstrukcja, mająca kilka metrów długości, zajmuje pół mieszkania. Albo gdy trwają przygotowania do wysyłki zamówienia lub rysunków na wystawę. Domownicy wymijają kalki i kartony chodząc w skarpetkach. Jedyny porządek jaki musi być, to w eterze. Żadnej muzyki, żadnego radia, telefon wyłączony, mieszkanie zamknięte na głucho. To znak, że Jurga rysuje. - Po co się rozpraszać? Jak myślę o rysunku, to przez kilka godzin chcę myśleć tylko o nim.
Pan Fortyfikator

44-letni mężczyzna wylicza, że od 26 lat zajmuje się zawodowo badaniem historii fortyfikacji. Podkreśla, że zgodnie z nomenklaturą naukową nie jest historykiem. Fortyfikatorem? To lepsze określenie. Od 1988 współpracuje z europejskimi fundacjami z Holandii, Niemec, Anglii, Francji. Na ich zlecenie wykonuje rekonstrukcje obiektów fortyfikacyjnych - Marinefestung Fort Kugelbake, kwatery główne Hitlera w Margival i Kętrzynie, Fort Hoek van Holland.

- Dzięki temu zwiedziłem pół świata - opowiada. - Jechałem jako konsultant na koszt fundacji i oglądałem co tylko tam się dało. Ale jeśli chodzi o fortyfikacje to jedynym ciekawym krajem, gdzie przetestowano chyba wszystkie rozwiązania i nowinki jest Polska. Dzięki zaborom i naszej pokręconej historii, wszelkie armie u nas sprawdzały to, co wymyślili wojskowi stratedzy i budowniczowie. Moi koledzy z zagranicy mi zazdroszczą, że nie muszę nigdzie wyjeżdżać bo tu u nas pracowali najlepsi dla ówczesnych najlepszych armii.


Leksykon

Jurga przyznaje rozbrajająco, że jest spełniony zawodowo i bawi go to czym zajmuje się zawodowo. Swojego zajęcia nie traktuje jak uciążliwego życia zawodowego, choć pytany o adres podaje... e-maila. - Żyję pod telefonem i co wieczór zaglądam do skrzynki elektronicznej. Jak nie odpiszę na listy codziennie to później bym musiał odpisywać przez tydzień - przyznaje ten zadowolony z życia człowiek. - Uważam, że dojazdy do pracy to straszny kłopot i mieszkam tam, gdzie jest praca. Aktualnie w Zielonej Górze, gdzie przygotowuję panoramę miasta.

Praca nad panoramą nie wyklucza zajmowania się dziełem życia. Chodzi o wielotomowe wydawnictwo - leksykon "O fortyfikacjach”, zawierający ponad 7 tysięcy haseł, który najpierw ukaże się w Anglii, a później w Polsce.

Leksykon powstaje a Jurga już jest autorem książki "Machiny wojenne”. Opublikował (wspólnie z Anną Kędryną) ponad pół setki artykułów i 16 książek dotyczących historii fortyfikacji. Jako ilustrator pracuje dla polskich i zachodnich wydawnictw. Jego prace znane i publikowane są w licznych krajach europejskich, w USA, Kanadzie i Japonii. Zapewnia przy tym, że sypia dobrze i jeszcze znajduje czas na rolę konsultanta w pracach konserwatorskich wykonywanych w Polsce, Niemczech, Francji i Holandii. Zlecono mu m. in. aranżacje wnętrz w muzeach w Saarbrücken, Mutzig-Molsheim i Besseringen.


Niebezpieczny zawód

Po drodze Jurga zdążył kupić XVIII-wieczny pałacyk i go odrestaurować. Pytany czy pałacyk był otoczony fosą i miał gniazdo na karabin maszynowy, śmieje się i zaprzecza. Przyznaje się za to do obecności trzech psów, których przodkowie byli używani w celach militarnych. I kota, który dawał sobie zakładać malutki hełm. - Ale teraz wiodę życie w podróży. Jutro rano wykład w Pionkach, później konsultacje... i wyjazd do... i tak dalej. A jak się zrobi cieplej to będzie można bezpiecznie wchodzić na obiekty, na rekonstrukcję których mam zamówienie. Bo moja praca jest bardzo niebezpieczna. Złamania, kontuzje. Pół roku leżałem w szpitalu z żółtaczką po wizycie w obiekcie, gdzie były dzikie mogielniki.

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium