Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 lipca 2021 r.
21:10

Wciąż brakuje 1,7 mln na leczenie 2-letniej Niny "Nic nie jest ważniejsze"

Tomasz i Jolanta Słupscy z dziećmi: Niną i Mikołajem
Tomasz i Jolanta Słupscy z dziećmi: Niną i Mikołajem (fot. Maciej Kaczanowski)

Najlepszy wyniki zbiórki był wtedy, kiedy w dwa tygodnie udało się zebrać milion złotych na leczenie Niny, ale wtedy była kumulacja różnych wydarzeń – przyznaje Tomasz Słupski z Lublina, tata 2-latki, chorej na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). – Normalnie jest to 200, 100 tysięcy złotych tygodniowo, a obecnie 20 tysięcy złotych. Do całej kwoty 9,5 mln zł brakuje ponad 1,7 mln zł

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tomasz Słupski, tata 2-letniej Niny i 4,5-letniego Mikołaja: Mikołaj, powiedz, zajmujesz się trochę siostrą?

Mikołaj: Tak.

Tomasz Słupski: A co robisz? Bawisz się z nią? Przytulasz?

Mikołaj: Tak (pokazuje ja to robi, Nina, która jest obok także pokazuje rączkami jak starszy brat mocno ją przytula).

Tomasz Słupski: I łobuzujcie razem? A jak ktoś do nas przychodzi to mówisz, żeby nie dotykał Ninki? Bronisz ją też, żeby nie przewrócił jej pies (zwierzak należy do rodziny Słupskich - red.). Jak Figa skacze na Ninę, to co mówisz?

Mikołaj. Sio, Figa.

Jolanta Słupska, mama dzieci: A przynosisz Ninie zabawki?

Mikołaj: Tak.

Tomasz Słupski: A wozisz Ninę w wózku (dziewczyna porusza się na wózku inwalidzkim - red.). I co mówi Nina? – w lewo, w prawo?
Nina: W pawo, pawo (w prawo-red.).

Świadomość

– Mam bratanicę, która jest starsza od Niny o jakieś 5 miesięcy. Hania jest zdrowym dzieckiem. Mikołaj zauważył różnicę między dziewczynkami obserwując obie. Wyglądają podobnie, bo są w podobnym wieku, ale Nina w przeciwieństwie do naszej kuzynki sama się nie porusza – opowiada mama dzieci.

– Pamiętam taką sytuację, kiedy Mikołaj biegał razem z Hanią, bawili się a Nina w tym czasie jeździła na wózku. W pewnym momencie usłyszeliśmy jak nasz syn powiedział Hani, że Ninka nie weźmie sobie sama zabawki, że trzeba jej ją podać – kontynuuje pan Tomasz.

– Wyjaśnił, że Ninka sama nie pójdzie po zabawkę – dodaje pani Jolanta.

– Nie tylko Mikołaj dostrzega różnicę między siostrą a innymi dziećmi, które są zdrowe. Nina już też jest świadoma tego, że nie może biegać tak jak inne dzieci – przyznaje pan Tomasz. – Mówi Mikołajowi, że musi jej coś tam podać, bo ona sama po to nie pójdzie.

– Alarmuje też nas. Na przykład kiedy rano się obudzi, prosi, żebyśmy jej pomogli usiąść. Wie, że nie może sama wstać z łóżka – dodaje pani Jolanta.

– Kiedy Nina zobaczyła 8-miesięczną córkę mojego brata, to próbowała zrobić to samo: przekręcić się na brzuch i wstać – opisuje pan Tomasz. – Nina nie jest w stanie tego zrobić. Po nieudanych próbach poprosiła mnie o pomoc.

Choroba

Nina choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). To genetyczna choroba, która prowadzi do zahamowania rozwoju poprzez stopniowy zanik mięśni i utraty możliwości poruszania się, później oddychania. Przez chorobę Nina nie siedzi samodzielnie i nie wstaje, ani nie chodzi. Szansą na prawidłowy rozwój dziecka jest niezwykle kosztowana terapia genowa, którą przeprowadza się na świecie, ale też w Polsce – w Lublinie. Nina musi przyjąć Zolgensmę; „najdroższy lek świata”. Kosztuje ponad 9 milionów złotych. Od momentu postawienia diagnozy rodzina dziewczynki rozpoczęła walkę z czasem. Bo dziecko, który ma mieć podany lek nie może ważyć więcej niż 13,5 kg. – Ninie brakuje do tego limitu tylko 2 kg – przyznaje pan Tomasz.

Główna zbiórka jest prowadzona na portalu siepomaga.pl – Ninka choruje na SMA - walczymy o terapię genową, by ją ratować!

(od początku oznaczona jako pilna). Pieniądze na leczenie 2-latki są też zbierane podczas zbiórek ulicznych, kiermaszów (jeden z nich jest organizowany co niedzielę w Lublinie, na deptaku naprzeciwko Ratusza), koncertów a także internetowych licytacji. Do czwartku do całej kwoty brakowało jeszcze ponad 1 mln 740 tys. zł.

– Lada chwila będzie można wylicytować m.in. apartament we Wrocławiu na wakacje. W przygotowaniu mamy też akcję z manufakturą Bolesławiec – zapowiadają rodzice dzieci.

– Poluzowanie obostrzeń na pewno dużo pomogło. Dzięki temu mamy bezpośredni kontakt z ludźmi. Możemy opowiedzieć im historię Niny – podkreśla pani Jolanta.

Leczenie

Zolgensmę Nina ma mieć podaną w Lublinie, w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym.

– Jeśli uzbieramy całą kwotę, a bardzo byśmy chcieli, żeby udało się to nam jeszcze przed zakończeniem wakacji, czyli przed „sezonem przeziębień” – to od razu dzwonimy do prof. Magdaleny Chrościńskiej-Krawczyk (z Kliniki Neurologii Dziecięcej, która jest także konsultantem wojewódzkim w dziedzinie neurologii dziecięcej - red.). Następnie jest zamawiany lek i opłacany z pieniędzy zgromadzonych na koncie fundacji Siepomaga – wyjaśnia procedurę pan Tomasz. – Całą kwotę szpitalowi przekazuje właśnie fundacja. Następnie jest umawiana wizyta lekarska, ponieważ Nina po raz kolejny musi przejść kwalifikację, co wiąże się ze szczegółowymi badaniami. Przed podaniem leku nasza córka musi być w stu procentach zdrowia.

– Nie może mieć ani kataru, ani wysypki czy też nowego wychodzącego zęba – wylicza mama 2-latki. – Poza tym lekarze muszą sprawdzić, czy Nina nie ma wirusa, który jest nośnikiem tego wadliwego genu.

Następnie szpital składa indywidualne zamówienie u producenta. – Bo lek jest przygotowywany pod konkretne dziecko – zaznacza tata 2-latki.

– Dawka leku będzie dopasowana specjalne dla Niny – dodaje mama dziewczynki.

Odporność

Lek należy podać w określonym czasie. – Czyli w ciągu 10 dni po rozmrożeniu – precyzuje pan Tomasz.

– Data podania zostaje wyznaczona dopiero, kiedy jest 100 procentowa pewność, że dziecko jest zdrowe – akcentuje pani Jolanta.

– Dzieci z rodzicami z innych rejonów Polski, które mają mieć podany lek w klinice w Lublinie przeprowadzają się do naszego miasta. Niektórzy czekają po kilka miesięcy, bo okazuje się, że wyniki badań ich dziecka nie pozwalają w danym momencie na podanie leku – opowiadają rodzice Ninki. – Zolgensmę podaje się dożylnie. Przez pierwszy tydzień dziecko jest w szpitalu pod stałą opieką lekarzy. Później są cotygodniowe wizyty kontrolne.

– Wiem, że była rodzina, która w związku z leczeniem dziecka mieszkała w Lublinie około pół roku. My jesteśmy w o tyle lepszej sytuacji, że jesteśmy na miejscu, mieszkalny w Lublinie – przyznaje pan Tomasz.

Izolacja

Od roku życie Słupskich koncentruje się niemal wyłącznie na zbiórce i walce o zdrowie córki.

Nic nie jest ważniejsze.

W zebraniu pieniędzy pomagają im członkowie rodziny, przyjaciele, znajomi a także wolontariusze. – Myślę, że koniec zbiórki to będzie pierwszy oddech, który uda nam się złapać – przewiduje mama dziewczynki. – Wtedy też będziemy musieli się odizolować od innych, aby ograniczyć maksymalnie ryzyko. Żeby Nina się nie rozchorowała. Podobnie będzie po podaniu leku, kiedy nasza córka będzie mieć bardzo osłabioną odporność. Wtedy także konieczna będzie izolacja.

– Więc tak naprawdę spokojniej w naszym życiu będzie dopiero miesiąc po terapii genowej, kiedy Nina będzie mieć dobre wyniki i będziemy mieć pewność, że wszystko z nią jest dobrze – przyznaje pan Tomasz. – Że terapia genowa przeniosła efekt. Wtedy będziemy mogli się gdzieś zaszyć, spędzić czas wyłącznie z dziećmi i nie odbierać telefonów.

– Mikołaj co jakiś czas nas dopytuje, kiedy wreszcie pojedziemy na wakacje – dodaje pani Jolanta.

Jak pomóc Ninie?

• wpłacając pieniądze za pośrednictwem fundacji Siepomaga. Ninka choruje na SMA - walczymy o terapię genową, by ją ratować!

• wpłacając pieniądze na konto bankowe: Fundacja Siepomaga, Pl. Władysława Andersa 3, 61-894 Poznań, nr konta 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 Tytułem: 25098 Nina Słupska darowizna

• wysłać SMS na numer 72365 o treści: 0095257 (koszt 2,46 zł brutto, w tym VAT)

* Więcej informacji na Facebooku – „Nineczka Kropeczka walczy z SMA”

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje
26 września 2025, 17:00

Cyrk bez granic wraca do Lublina. Rusza 12. edycja festiwalu Cyrkulacje

Od 26 września do 12 października Centrum Spotkania Kultur stanie się areną magii, akrobacji i… czystej energii. Wszystko za sprawą 12. edycji Wschodnioeuropejskiego Festiwalu Cyrku Współczesnego Cyrkulacje. To już tradycja, że jesienią stolica Lubelszczyzny wita artystów, którzy sztukę cyrku wynoszą poza granice wyobraźni.

Bartłomiej Pelczar jest jednym z graczy, którzy w poprzednim sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski

PGE Start Lublin chce powalczyć o Pekao Superpuchar Polski

W sobotę w Warszawie sezon koszykarski w Polsce zostanie oficjalnie zainaugurowany rozgrywkami o Pekao Superpuchar Polski

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?
PROGNOZA POGODY
film

Pierwszy weekend jesieni. Jak wypadnie pogodowo?

Pierwszy jesienny weekend przywita nas słońcem, jednak z biegiem godzin pojawiać się będzie coraz więcej chmur. O szczegółach opowiada Katarzyna Rybacka.

Projekt utworzenia Miejskiego Urzędu Pracy w Chełmie został zdjęty z porządku obrad sesji Rady Miasta

Pat w sprawie Miejskiego Urzędu Pracy Chełmie. Radni podzieleni

Ponad 2,5 mln zł rocznie Chełm dopłaca do funkcjonowania Powiatowego Urzędu Pracy. Rosnące koszty skłoniły władze miasta do propozycji utworzenia własnej instytucji – Miejskiego Urzędu Pracy. Jednak pomysł prezydenta Jakuba Banaszka już na starcie budzi poważne wątpliwości radnych.

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

Tragedia w powiecie ryckim. Nie żyje 23-latek

W piątek rano doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej nr 1415L. Niestety jedna osoba nie żyje.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Najważniejsza jest dla nas liga

Motor Lublin w czwartkowy wieczór przegrał po dogrywce 0:1 z Arką w Gdyni i odpadł z rozgrywek STS Pucharu Polski. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obu ekip?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie po raz kolejny wyróżniony

Uniwersytecki Szpital Kliniczny Nr 1 w Lublinie został uhonorowany prestiżowym wyróżnieniem „Wymagaj Jakości”, przyznawanym przez Rzecznika Praw Pacjenta i Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia. Nagrodę odebrała 23 września Dyrektor Naczelna placówki Beata Gawelska.

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

Jesteś mistrzem scrabble? Zgłoś się do tego turnieju

W weekend Politechnika Lubelska zaprasza na V Otwarte Mistrzostwa Lublina w Scrabble. Turniej odbędzie się w budynku Wydziału Budownictwa i Architektury przy ul. Nadbystrzyckiej 40.

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025
NASZ PATRONAT
galeria

Tętent kopyt, rżenie i skoki. Święto Konia 2025

To były dwa wyjątkowe dni, podczas których w Sitnie, na placu Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli królowały rumaki i jeźdźcy. Piątą edycję Święta Konia zorganizowało Terenowe Koło Hodowców Koni w Zamościu wspólnie ze Szwadronem Kawalerii Ochotniczej w Barwach 9 Pułku Ułanów Małopolskich w Zamościu.

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Drugie derby w tym miesiącu. AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

W piątek, o godzinie 17, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z KPR Padwą Zamość

Zdjęcie ilustracyjne
BOGDANKA

Morderstwo w Boże Narodzenie. Brat zabił brata

Do Sądu Okręgowego w Lublinie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-letniemu górnikowi, który miał zabić swojego brata. W tle dramatu pojawiają się alkohol, konflikt o majątek i porachunki miłosne.

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium