Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 listopada 2008 r.
17:49
Edytuj ten wpis

Poruszający list do Baracka Obamy

0 16 A A

Tragedia mordu na polskim sierżancie US Marines Janie Pietrzaku i jego afroamerykańskiej żonie Quianie poruszyła całą Polskę i USA.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Matka bestialsko zabitego Polaka, Henryka Pietrzak napisała list do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Bracka Obamy, w którym opisuje swoje cierpienia.

Nowy Jork, 11 listopada 2008 rok.

Szanowny Pan
BARACK OBAMA
Prezydent-Elekt
Stanów Zjednoczonych
Ameryki

Szanowny Panie Prezydencie,

Zabili mi syna. Miał 24 lata. Był sierżantem US Marines. Nazywał się Jan Paweł Pietrzak. Jan Paweł to polskie imiona odpowiadające angielskim John Paul. Syn dostał je dla uczczenia Jana Pawła II, polskiego papieża Kościoła Rzymskokatolickiego, który odmienił oblicze świata i zmienił bieg jego historii
doprowadzając do upadku komunizmu.

W 1994 roku, wraz z mężem, synem i córką wyemigrowaliśmy do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkaliśmy na Brooklynie w Nowym Jorku. Oboje z mężem ciężko pracowaliśmy, aby wychować nasze dzieci na dobrych Amerykanów i patriotów ich nowej ojczyzny. Po zbrodniczym ataku terrorystycznym 11 września 2001 roku, kiedy syn miał 17 lat, zdecydował, że pójdzie do US Marines. Chciał bronić Ameryki. Chciał to robić w legendarnej formacji amerykańskich sił zbrojnych, znanej z waleczności, wierności i poświęcenia. Strzegącej prezydentów Stanów Zjednoczonych i najważniejszych osób w państwie. Chciał iść drogą ciężkiej, ale zaszczytnej służby.

Wstąpił do Marines w 2003 roku. Walczył w Iraku. Po powrocie służył w bazie Camp Pendleton w Kalifornii. Awansował i robil karierę w jednostce helikopterowej, jako sierżant dowódca zespołu obsługi technicznej maszyn bojowych. W maju tego roku kupił dom w Winchester. 8 sierpnia br. poślubił Quianę Jenkins, amerykańską Afroamerykankę z Kalifornii. Zaczęli budować swoje własne życie.

To życie odebrane im zostało w bestialski sposób 15 października tego roku.
Oboje zostali napadnięci we własnym domu. Zostali związani i zakneblowani.
Następnie poddani nieludzkim torturom. Żonę syna w bestialski sposób gwałcono. Najprawdopodobniej na jego oczach. Potem, z zimną krwią dokonano egzekucji.

Sprawcami okazali się... czterej żołnierze US Marines, tacy jak mój syn. Jego bracia w służbie. Z tej samej jednostki, co syn. Dwóch z nich było jego podkomendnymi.

Sprawcami okazali się czterej Afroamerykanie, tak jak moja synowa. Jej bracia z tej samej grupy etnicznej.

Bracia zabili brata i siostrę.

Pytam: Dlaczego się tak stało? Skąd znaleźli w sobie tyle dzikiej, bezwzględnej siły i okrucieństwa? Co ich motywowało? Co sprawiało, że mój syn i moja synowa stali się dla nich nie do zniesienia? Czy tylko chęć okradzenia ich domu? Jeżeli tak, to dlaczego nie przyszli, kiedy nikogo w nim nie było, a w środku nocy, po zęby uzbrojeni?

Pytam: Jak to się stało? Jak w US Marines mogli się znaleźć ludzie o skłonnościach morderców, z których co najmniej jeden - jak czytam w prasie - był członkiem gangu? Czy to prawda, że w ostatnich latach kryteria naboru do sił zbrojnych zostały tak obniżone, że mogą w nich służyć ludzie z przeszłością kryminalną i wyrokami, bowiem brakuje chętnych do wojennej służby? Czy, gdyby nie mogli, mój syn i moja synowa, żyliby dziś?

Śmierć na wojnie z ręki wroga jest dla żołnierza honorem patriotycznym. Ten fakt pozwala przezwyciężyć rodzinie tragedię rozstania. Śmierć żołnierza we własnej ojczyźnie z ręki drugiego żołnierza odbiera sens służbie wojskowej. Dla rodziny staje się wiecznym cierpieniem. Moje cierpienie nie ustanie póki żyję.

Chcę jednak, aby nigdy, żadna matka żołnierza nie musiała cierpieć z tego samego powodu, co ja. Dlatego chcę, aby sprawa śmierci mego syna została wyjaśniona do samego końca. Należy się to wszystkim matkom wszystkich żołnierzy pozostających w służbie.

Ta sama wiedza należy się także rodzicom mojej synowej. Muszą wiedzieć, dlaczego zginęła, jako żona żołnierza. Dlaczego została wybrana na cel wrogiego i bestialskiego ataku we własnej ojczyźnie i w czasie pokoju. Należy się to także wszystkim rodzicom wszystkich żołnierskich żon.

Poprzez śmierć Quiany i Jana Pawła dokonało się zło śmiertelne. Zginęli z rąk braci. Najwyższa pora, aby w Ameryce nikt więcej już nigdy tak nie ginął.
Time for Change.

Zwracam się do Pana, aby pomógł mi Pan w możliwość tej Zmiany uwierzyć.

Niech Bóg ma Pana w swej opiece.

Z wyrazami szacunku i nadziei,
Henryka Pietrzak-Varga


Zabili przełożonego, bo był biały?

Czarnoskórzy Marines przez kilka godzin torturowali i zabili swego dowódcę i jego żonę. Szczegóły zbrodni prasa ujawniła w dzień po wyborach prezydenckich.

Mordercy wdarli się do domu dwojga młodych ludzi, obezwładnili ich, torturowali, ją okrutnie gwałcili, a następnie zabili strzałami w głowę.

Oficjalnie, śledczy podają motyw "rabunkowy”. Obie rodziny w to nie wierzą. Podobnie Polonia, która mówi raczej o motywie rasowym czy wręcz rasistowskim. Być może dla czarnoskórych podwładnych Pietrzaka, fakt że poślubił afroamerykańską piękność, robił karierę wojskową, a ich miał "pod sobą” był nie do zniesienia. Ten motyw zasugerował zresztą konserwatywny dziennik "New York Post”.

Pozostałe informacje

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego
DO ZOBACZENIA
19 grudnia 2024, 18:00

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego

19 grudnia o godz. 18 w Klubie Muzycznym CSK odbędzie się spotkanie z Krzysztofem Cugowskim. Pretekstem do spotkania będzie otwarcie ekspozycji pamiątek z prywatnego archiwum artysty.

Świąteczne upominki dla samotnych. Ostatnie dni zbiórki
WSPARCIE

Świąteczne upominki dla samotnych. Ostatnie dni zbiórki

W Puławach mieszka ponad setka starszych, ubogich i samotnych osób, dla których święta nie są najszczęśliwszym okresem w roku. Żeby dać im chociaż niewielki powód do uśmiechu, zainicjowana została zbiórka świątecznych podarunków. Akcja trwa do końca tygodnia.

Waterjet vs. inne metody cięcia – kiedy warto wybrać wycinarkę wodną?

Waterjet vs. inne metody cięcia – kiedy warto wybrać wycinarkę wodną?

Cięcie wodą, znane jako technologia waterjet, to jedna z najbardziej uniwersalnych i zaawansowanych metod obróbki materiałów. Zastosowanie tej technologii pozwala osiągnąć wysoką precyzję i czystość krawędzi przy jednoczesnym minimalizowaniu strat materiału. Jednak wybór waterjeta wymaga zrozumienia jego zalet w kontekście alternatywnych metod, takich jak cięcie laserowe, plazmowe czy mechaniczne.

Lex deweloper umożliwi budowę osiedla na ul. Wojciechowskiej? W planach ponad 600 mieszkań
LUBLIN

Lex deweloper umożliwi budowę osiedla na ul. Wojciechowskiej? W planach ponad 600 mieszkań

Właściciel działki przy ul. Wojciechowskiej 42b w Lublinie planuje budowę ośmiu bloków mieszkalnych, w których miałoby powstać ponad 600 mieszkań. To wymaga jednak zgody miejskich radnych na wykorzystanie przepisów tzw. „lex deweloper”.

Na tej liście nasze województwo jest pierwsze. I bardzo dobrze
Lemieszka i szczodroki
galeria

Na tej liście nasze województwo jest pierwsze. I bardzo dobrze

Lista produktów tradycyjnych z naszego województwa wydłużyła się do już 273 pozycji. To daje nam pierwsze miejsce w kraju.

Kolędowanie z zespołem Enej
kolędowanie
20 grudnia 2024, 19:00

Kolędowanie z zespołem Enej

Zimowe koncerty świąteczne to niezapomniane przeżycie. Do wspólnego kolędowania zaprasza zespół Enej. Grupa zaprezentuje polskie i ukraińskie kolędy oraz pastorałki już 20 grudnia (piątek) w lubelskim Centrum Spotkania Kultur.

Efekt Taylor Swift. Miliardy, rekordy i wielkie wpływy
DO ZOBACZENIA

Efekt Taylor Swift. Miliardy, rekordy i wielkie wpływy

Kiedy przyjechała na koncerty do Polski, przez kilka dni mówiły o tym wszystkie media, a w hotelach nie było miejsc, bo przyjechało tak dużo widzów z zagranicy. Trasa koncertowa The Eras Tour przyniosła jej 2,2 miliardów dolarów. Ma wielką armię fanów na całym świecie. I choć jej piosenki zapewne nie wszystkim się podobają, to chyba każdy o niej słyszał. A jak do tego doszło?

U nas są tanie choinki. Leśnicy sprzedają je nawet za 30 złotych
JEST NA CZYM BOMBKĘ ZAWIEŚIĆ

U nas są tanie choinki. Leśnicy sprzedają je nawet za 30 złotych

Duża część nadleśnictw w kraju prowadzi już sprzedaż choinek. Jak informują Lasy Państwowe, ceny wahają się średnio od 40 do 130 zł; zależą od regionu Polski, gatunku, czy wysokości drzewka. W części 25 lubelskich nadleśnictw sprzedaż też już ruszyła.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium