Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 stycznia 2009 r.
18:30
Edytuj ten wpis

Sen o "krótkiej rurze” Aleksandra Gudzowatego

0 5 A A

Rozmowa z Aleksandrem Gudzowatym, dyrektorem Bartimpeksu, autorem koncepcji dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• W obliczu rosyjsko-ukraińskiego konfliktu gazowego odżywa pańska koncepcja dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego do Polski przez spięcie polskiego sytemu gazowego z systemem europejskim: rurociągiem ze Szczecina do niemieckiego Bernau. Projekt ten niektórzy określali "krótka rura Gudzowatego”. Jak miał działać?

- Chodziło o proste połączenie z siecią UE. Dawało to dostęp do rynku gazu w Unii i do prawnych regulacji unijnych. To miała być taka recepta na ewentualne fanaberie rosyjskiego dostawcy czy białoruskich, albo ukraińskich pośredników, w postaci przykręcania kurka. Co do "rury”, to najważniejsza jest zawsze jej sprawność i wydajność, a nie długość. Ta miała być krótka, - 28 km na terytorium Polski i 100 km w Niemczech -ale mogła dawać Polsce spokojny sen energetyczny.

• Czy rzeczywiście miało nas to uniezależniać od kierunku rosyjskiego? Ten niemiecki gaz i tak byłby rosyjski, bo z Rosji do Niemiec idzie.

- Dywersyfikacja zaopatrzenia w gaz nie oznacza konieczności zakupu gazu, ale tylko daje taką możliwość. Ci, którzy mówią, ze jakbyśmy się spięli z Niemcami, to już musielibyśmy od nich brać i płacić ile sobie zawinszują, zwyczajnie kłamią! Nie miało tu być do czynienia z niemieckim władztwem, ale z UNIJNYM. Gwarantuje to dostęp do całego systemu. Nie ma więc mowy o zakręcaniu kurka gazowego przez Niemców. To nie jest rosyjski gaz, tylko unijny, uzdatniany do warunków fizyko-chemicznych występujących w sieci gazowej Unii. Pochodzi on z Rosji, z Norwegii, z Algierii, z Wielkiej Brytanii, z Holandii itd. Gadanie, że to ruski gaz przepchnięty do Niemiec i "zawrócony” do Polski to kabaret.

• Gaz w europejskim systemie rozsyłowym nie ma narodowości?

- To jest sedno: ten gaz nie ma narodowości. To gaz unijny, którym zapełniona jest sieć przesyłowa. Na tym polega mądrość unijna. Gdybyśmy mieli podłączenie do sieci europejskiej, kiedy by nam przeszła ochota, odkręcalibyśmy kurek, napuszczali tyle gazu, ile akurat potrzeba i za niego płacili.

• Pewnie więcej niż Rosjanom...

- A skąd ta pewność? Po pierwsze, cenę by się negocjowało, a to zależy od różnych czynników. Po drugie, w cenie zawarty jest też element bezpieczeństwa. Używając prostej analogii samochodowej, zwykle korzystamy z ulubionej stacji benzynowej, ale jak zabraknie w niej paliwa, jedziemy zatankować tam, gdzie jest.

• Kiedy po raz pierwszy wpadł pan na ten pomysł?

- W 1998 r. zaniepokoiła mnie zależność od Gazpromu. Zacząłem myśleć o zróżnicowaniu dostaw. Stała za tym następująca logika: Polska nie jest dużym importerem gazu, rocznie 8-9 mld m3 gazu. Do tego należy dostosować wielkość zamiarów dywersyfikacji. Lansowany przez część polityków wirtualny gazociąg norweski długości 700 km i wartości kilku miliardów dolarów, nie miał szans realizacji. Powinien on uwzględniać znacznie większy przesył, aniżeli planowany import do Polski, żeby to miało jakikolwiek sens ekonomiczny. To powinno być coś znacznie prostszego - myślałem. Wtedy zaświtała myśl, że przecież można spróbować z Niemcami. Zwróciliśmy się do ich dystrybutora Ruhrgazu i naszego PGNiG. Dość szybko doszło do porozumienia o celowości zbudowania gazociągu Bernau - Szczecin i o wzajemnym popieraniu tego projektu. PGNiG odstąpiło od niego już na samym początku roku, a ostatnio zrobił to zmęczony oczekiwaniem Ruhrgaz. PGNiG nie miało najmniejszego powodu do takiego zachowania. Ktoś to na nich wymógł.

• Kto?

- Dzisiaj wiemy, że to jakaś tajemnicza grupa osób, którą nazywamy mafią gazową. Ja nazywam grupą "Minus Pięć”, jako synonim piątego poziomu piekła. To grupa zapewne wspomagana przez zagranicznego patrona finansowego bądź politycznego. W każdym przypadku działała ze szkodą dla interesu narodowego Polski.

• Oczywiście można iść tropem teorii spiskowych, ale Pańska idea "krótkiej rury” była przede wszystkim opozycyjna w stosunku do koncepcji dostaw gazu z Norwegii lansowanej przez ekipę Buzka. Może lepiej analizować czy była wobec niej konkurencyjna?

- Ta dyskusja stała się bardzo nużąca, bo poszczególne strony konfliktu mówią swoje, nie przyjmują żadnych argumentów. Ja sam - i nie tylko ja - uważam gazociąg norweski za projekt wirtualny i nieekonomiczny. Projekt ten to manipulacja ludźmi, szkoda, że są to najwyższe osoby w państwie. To projekt dla zadymy

• Dlaczego nie udało się zrealizować pańskiej koncepcji za kadencji rządu Millera, skoro on sam zrezygnował z "norweskiego” pomysłu Buzka? Dlaczego nie udało się to także za czasów PiS?

- Nam się nie udało tej koncepcji zrealizować za jakiekolwiek rządu. Wnioski z tego są bardzo kłopotliwe. Ale musiała istnieć grupa wiarygodna dla polityków, która spreparowała jakieś nieprawdziwe argumenty dla wykorzystania ich w agresji przeciwko nam. Dla nas jest to mafia, która działa przeciwko interesowi Polski.

• Jak Pan myśli, czy gdyby na ten pomysł wpadł kto inny niż Gudzowaty, to on już dawno byłby zrealizowany?

- Być może, zwłaszcza, że obserwujemy takie zamiary ze strony PGNiG.

• Czy upublicznienie przez TVP "taśm Oleksego” miało wyleczyć Pana z "natręctw myślowych” związanych z "krótka rurą”?

- Rejestracja i upublicznienie "taśm Oleksego” było jedną wielką prowokacją, która mi bardzo zaszkodziła i po to była zrobiona. Nie miałem z tym nic wspólnego, a sprawcy tej prowokacji wiedzieli, co robią. "Miałczenie Oleksego” o rzekomym skrzywdzeniu go jest śmieszne. Doskonale wiedział, że ja nie miałem z tym nic wspólnego. Zastanawia jednak brak zainteresowania władzy tymi faktami przestępstw elit politycznych, o których mówił sam Oleksy. W tej sprawie cisza. Szum stworzono sztucznie. Podsłuchiwali go ci, co potem te taśmy ujawnili.

• Wielokrotnie wspominał pan o "mafii”, która miała torpedować plan Szczecin-Bernau. Kogo lokuje pan w tym towarzystwie?

- Mafia, którą ja mam na myśli, to zapewne politycy i pracownicy służb rodem zapewne sprzed 1989 roku, bądź ich kolesie. Bardzo prawdopodobne jest istnienie patrona zagranicznego, sami nie byliby tacy śmiali. Zwróciliśmy na siebie uwagę, ponieważ uczestniczyliśmy w obrocie gazem, który był filarem inżynierii finansowej mojego autorstwa, w wyniku czego oddłużyliśmy Polskę od olbrzymich długów za gaz. Zapewne nam pozazdroszczono zarobków i zaczęła się agresja. Groźby śmiercią, groźby porwania syna, intrygi w Rosji i w Polsce, czarny PR itd. Mieliśmy nawet sytuację, gdzie bardzo wysoki funkcjonariusz Urzędu Ochrony Państwa sfałszował informacje o nas, przeznaczona dla premiera, w której celowo stworzył nam bardzo zły wizerunek. Później wystarczyło tylko zadbać, by go nikt nie wykasował, a ewentualnie nawet i wzbogacił. W ten sposób czarny PR był gotowy na wiele lat do przodu! Tak zażarcie nam przeszkadzano, że nawet naruszono polski interes narodowy uniemożliwiając dywersyfikację dostaw gazu. Do dzisiaj Polska jest bezbronna, a w razie nieszczęścia pozostaje tylko hałas i paplanina polityczna.

• Czy to loża "Minus Pięć” zrujnowała pańskie dobre relacje z "Gazpromem”, które popsuły się gwałtownie i doprowadziły w efekcie do procesu z tym gigantem, zakończonego - nota bene - zasądzonym wielomilionowym odszkodowaniem dla pana.

- Tak. A wygrana była rekompensatą za poniesione straty, po tym jak Gazprom zerwał z nami kontrakt i wyniosła 35 mln dolarów.

• Powiedział pan w TVN24, że w obecnym konflikcie gazowym wina leży po stronie ukraińskiej.

- Ani Gazprom, ani Ukraina nie są całkiem w porządku. Chodziło mi tylko o to, że spory Rosja - Ukraina nie mogą szkodzić innym krajom leżącym na trasie gazociągu. Sprawa "podkradania” gazu przez Ukrainę jest znana od dawna, tyle tylko, że jak byli braćmi z Rosjanami, to przymykano na to oko, a jak stali się tylko sąsiadami, to Rosja usiłuje przywrócić normalne obyczaje kupieckie. Ukraina opóźnia ten proces i stąd cały konflikt. Ale nie mogą na tym cierpieć inne kraje.

• Uda się panu realizacja "krótkiej rury” w obecnej sytuacji politycznej?

- Nie wiem. Stosunki z PGNiG mamy chłodne, choć nie wiem dlaczego. Widocznie dostali "propozycję” nakazującą takie zachowanie. Jestem jednak dobrej myśli.

• Żyjemy w Polsce. Wiele osób bardziej niż tym, że może im zgasnąć płomień na kuchence przeżywa, ile pan ewentualnie na połączeniu Szczecin-Bernau zarobi? Powie pan?

- Nie powiem, bo sam jeszcze nie wiem. Zresztą jest to kwestia bardziej ambicjonalna i honorowa, niż finansowa.

Rozmawiał: Patryk Małecki

Pozostałe informacje

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium