Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 października 2010 r.
13:54
Edytuj ten wpis

"Top Model. Zostań modelką”: Paulina Pszech czyli ryzykantka na wybiegu

0 27 A A

Jeżeli ludzie widzą we mnie tylko blond włosy i tipsy, to świadczy to o nich, a nie o mnie. Może nie mają co robić, może są zazdrośni, a może zakompleksieni – mówi Paulina Pszech, jedyna lublinianka w programie "Top Model. Zostań modelką”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
19-latka znalazła się w finałowej trzynastce programu TVN. Łatwo nie było, bo wcześniej jurorzy ją z programu… wyrzucili.

– Czy Paris Hilton jest twoją idolką? – dopytywała wyraźnie zniesmaczona supermodelka i jurorka Joanna Krupa podczas castingu. Fotograf Marcin Tyszka i projektant Dawid Soliński – również jurorzy – także nie byli zachwyceni wyglądem Pauliny i szybko dali temu wyraz w swoich ocenach. – Jesteś tak "określona”, że nie nadajesz się na modelkę – podsumował Woliński. Taka ocena nie spodobała się Paulinie, która wdała się w dłuższą dyskusję z jurorem. – Przyszłam tutaj, bo wierzyłam, że ocenią mnie inaczej niż ludzie "na mieście” – komentowała wyraźnie rozżalona.

Włosy i paznokcie

19-latka zarzuciła jurorom, że nie znają się na swojej pracy, bo prawdziwi eksperci zobaczyliby w niej coś więcej niż blond włosy i tipsy. – Bardzo się rozczarowałam – przyznaje teraz Paulina. – Każda z dziewczyn, która przyszła na casting, jest wyjątkową osobą. A jurorzy zobaczyli tylko włosy i paznokcie.
W trakcie programu, gdy jedna z dziewczyn zrezygnowała, Paulina dostała swoją drugą szansę. Jurorzy zapamiętali jej przebojowość i pewność siebie i zaprosili do drugiego etapu. – Zadzwonili do mnie z TVN i powiedzieli, że przyjadą zrobić o mnie reportaż. Nie miałam jednak żadnego pojęcia, że chcą mnie przywrócić do programu – mówi Pszech. – A tu nagle przyjeżdża Michał Piróg i mówi, że jestem w programie.

To był horror

Tak Paula znalazła się wśród 50 dziewczyn, które musiały stoczyć bój o finał. Na prawdziwym wojskowym poligonie czekały na nie zmagania niczym dla żołnierzy. – To było strasznie trudne, ogromny wysiłek. A jeszcze było bardzo zimno, a my musiałyśmy cały dzień być w krótkich rękawach i krótkich spodenkach – wspomina Paulina. – Tak naprawdę było sto razy gorzej, niż to wyglądało w telewizji.
Lublinianka przeszła próbę. Jurorzy wybrali ja do finałowej "13”. – Chociaż wcale się tego nie spodziewałam – mówi Paula. – Zostałyśmy we dwie z koleżanką. Mnie jury oceniło negatywnie. A ją bardzo pozytywnie. To był ogromny szok, jak powiedzieli, że to ja, a nie ona, wchodzę do finału. Aż się popłakałam.

Zazdrośni? Zakompleksieni?

Po emisji pierwszych odcinków programu w Internecie aż huczy od komentarzy na temat Pauliny Pszech. Internauci komentują zwłaszcza jej blond włosy i długie paznokcie. – Jeżeli ludzie widzą we mnie tylko blond włosy i tipsy, to świadczy o nich, a nie o mnie. Może nie mają co robić, może są zazdrośni, a może zakompleksieni – odpowiada dziewczyna. – Ja się tymi komentarzami nie przejmuję. Znam swoją wartość. Wiem, że jestem dobrym człowiekiem.

W ostatnią środę widzowie zobaczyli, jak Paulina razem z 12 innymi finalistkami zamieszkała w specjalnie dla nich przygotowanym domu. Teraz czekają je nowe zadania, sesje zdjęciowe i testy. – Będzie co oglądać – zapewnia Paulina.

Ja już wygrałam

Nagrodą dla zwyciężczyni jest kontrakt z Max Factor, sesja zdjęciowa na okładkę magazynu "Glamour” i międzynarodowy kontrakt z agencją modelek. – Dla mnie zwycięstwem jest to, że udało mi się dotrzeć do finałowej "13” – podkreśla Paula.

Udział w programie TVN to dla niej wielka przygoda. Na planie miała okazję poznać m.in. najbardziej znane polskie modelki: Anję Rubik i Joannę Krupę. Ta pierwsza zrobiła na lublinianie ogromne wrażenie. – Niezwykła kobieta. Piękna. Nigdy w życiu nie widziałam tak ładnych nóg – komentuje Paula. – A Krupa? Też jest piękna. I ma niezwykłą osobowość.

Uroda? Nie na całe życie

Już wiadomo, że – niezależnie od rozstrzygnięć programu – po jego emisji na Paulinę czeka kontrakt z jedną z agencji, a co za tym idzie – sesje zdjęciowe i udział w pokazach mody. – Zawsze o tym marzyłam. Modeling to moje hobby i wielka pasja – mówi dziewczyna. – Choć zdaję sobie sprawę, że uroda nie jest na całe życie.

Dlatego równocześnie z modelingiem Paulina studiuje kosmetologię i pracuje jako barmanka w jednym z lubelskich klubów.

Program jest jednym z hitów jesiennej ramówki telewizji TVN. Można go oglądać w każdą środę o godzinie 21.30.

Rozmowa z Pauliną Pszech - Chcę pokazać, że pierwsze wrażenie jest błędne

• Dlaczego akurat modeling? Co takiego wyjątkowego jest w zawodzie modelki?

– Wyjątkowe jest to, że modelka potrafi wspaniale grać. Potrafi pokazać duszę spojrzeniem, wcielać się w przeróżne stylizacje. W sytuacjach kryzysowych nie pokazywać tego, zostawić to za sobą i przeć do przodu z szokującą pewnością siebie. Mam niesamowitą kontrolę nad swoim ciałem i umysłem. Potrafię wcielać się w każdą rolę, pokazać w oczach żal, dramat, ból, strach, radość, wątpliwość np. brak ochoty do życia, czyli wyraz bez wyrazu, obłęd, dzikość, delikatność, niewinność, ostrość, prowokację, wulgarność i wiele, wiele innych.

• Jakie inne talenty, zdolności i hobby posiadasz?

– Radzę sobie w sytuacjach kryzysowych. Biorąc udział w sesjach lub np. na wybiegu potrafię mimo stresu wcielać się w taką rolę, by jak najlepiej przedstawić postać, którą mam zagrać, by to było naturalne, nie sztuczne.

• Czy jesteś zadowolona ze swojego wyglądu? Czy jest coś, co chciałabyś w sobie zmienić?
– Jestem zadowolona, ale marzę o długich włosach.

• Jak dbasz o figurę i wygląd?

– Ćwiczę, pływam, chodzę do sauny, dużo śpię, jem dużo smacznych rzeczy, nakładam na moją twarz dużo maseczek pielęgnacyjnych.

• Jak spędzasz wolny czas?

– Trenuję na siłowni, wychodzę ze znajomymi na miasto, robię imprezki w ogrodzie, jeżdżę dużo na gokartach, jeżdżę w różne miejsca z moimi koleżankami, pracuję i uczę się.

• Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?

– To, jaka jestem, ponieważ mój charakter wykształcił się przez różne doświadczenia życiowe.

• Jak chciałabyś, by zmieniło się twoje życie po programie?

– Chciałabym, żeby moja kariera się rozwinęła, chciałabym być rozpoznawalna.

• Co lubisz w sobie najbardziej?

– Najbardziej lubię w sobie oczy, ponieważ mam je po mamie, a moją mocną stroną jest moja osobowość.

• Twoja wymarzona sesja zdjęciowa?

– Sesja ekstremalna albo z ukochaną osobą w wymarzonym miejscu.

• Twoje motto życiowe?

– Kto nie ryzykuje, ten nie ma.

• Ideał mężczyzny?

– Przystojny brunet o czarnych oczach, ciemnej karnacji, niesamowitej osobowości, miłości, szacunku. Szarmancki i pociągający.

• Co cenisz w ludziach najbardziej?

– Szczerość, prawdziwość, ciepło, stanowczość. Cenię jak ktoś potrafi przyznać się do błędu bądź przyznać rację drugiej osobie. Cenię ludzi, którzy patrzą na osobowość, wnętrze, a nie tylko wygląd, ponieważ sama taka jestem i oczekuję tego od innych.

(* na identyczne pytania odpowiadała każda uczestniczka "Top Model. Zostań modelką” – źródło: TVN)

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna eŚwidnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium