Może noże?

Chodzi o 60-letniego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego i jego 44-letniego kolegę z Solca nad Wisłą. Obaj od dłuższego czasu nawiedzali głównie najstarszych mieszkańców wioski. Podawali się za przedstawicieli firmy współpracującej z komercyjną stacją telewizji. – Z entuzjazmem oświadczali odwiedzanym osobom, że stali się szczęśliwymi posiadaczami wysokiej jakości czajnika i parasolki, wręczając im jednocześnie te przedmioty – informuje kom. Joanna Kopeć, oficer prasowy zamojskiej policji.
Następnie oferowali do sprzedaży komplet noży kuchennych po bardzo promocyjnej cenie: 150 zł. – Jeżeli kupicie te cenne zestaw, otrzymacie nagrody: sprzęt RTV lub AGD – zachęcali.
Szybko się okazało, że i czajnik, i parasolka, a nawet noże nie spełniły oczekiwań nabywców, a obiecanego sprzętu muzycznego i kuchennego do dziś nie widzieli. Oszustom udało się namówić na zakupy kilka osób. Stróże porządku sprawdzają, jaki rodzaj działalności prowadzili domokrążcy i kogo reprezentowali. – Żądajmy okazywania legitymacji, zadzwońmy do instytucji, na którą się powołują – przestrzega mieszkańców Zamojszczyzny przed podobnymi niespodziankami Joanna Kopeć. (lew)