Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci ustalili właśnie kolejne 33 osoby, zamieszane w przestępczość narkotykową. To część dużej akcji prowadzonej od ubiegłego roku przez CBŚP i KSP. W akcji brali udział także policjanci z lubelskiego CBŚP.
Wszystko zaczęło się w minionym roku, kiedy to policjanci wpadli na trop grupy wprowadzającej do obrotu duże ilości narkotyków. Pierwsze działania w tej sprawie przeprowadzono na terenie woj. mazowieckiego i podlaskiego w lipcu 2017 roku. Wówczas zlikwidowano trzy laboratoria amfetaminy, zabezpieczono 8 kilogramów siarczanu amfetaminy, 8 litrów płynnej amfetaminy, 12,5 kilogramów marihuany oraz zlikwidowano pięć plantacji konopi. Wówczas zatrzymano także 7 osób, które zostały tymczasowo aresztowane.
Śledztwo na tym się nie zakończyło, policjanci CBŚP i Komendy Stołecznej Policji dalej ustalali kolejne osoby mające związek z tym procederem.
W minionym tygodniu policjanci z Zarządów CBŚP z Kielc, Łodzi, Lublina, Radomia, Olsztyna, Warszawy i Krakowa oraz Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Stołecznej Policji zatrzymali 23 osoby, a kolejne 10 doprowadzili z Zakładów Karnych. Akcja miała miejsce na terenie województwa mazowieckiego, lubelskiego oraz łódzkiego.
Prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty związane z wprowadzaniem do obrotu substancji odurzających i psychotropowych w ilości nie mniejszej niż 350 kilogramów. Podejrzanym grozić może kara pozbawienia wolności do 12 lat. 24 osoby zostały tymczasowo aresztowane. Na poczet przyszłych kar tymczasowo zabezpieczono mienie u podejrzanych na kwotę ponad 300 tys. zł.
