Kobieta kierująca seatem uderzyła w barierę energochłonną, auto dachowało. Poza kierującą w samochodzie podróżowało 10-letnie dziecko.
W poniedziałek po południu na drodze S-17 w pobliżu zjazdu na Kurów doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Kierująca pojazdem marki seat, 32-latka z powiatu ryckiego najprawdopodobniej zasnęła za kierownicą i uderzyła w barierę energochłonną. W wyniku uderzenia samochód dachował.
Kierującej oraz jej 10-letniemu dziecku, które z nią podróżowało udało się wydostać z samochodu zanim zaczął się palić. Na szczęście oboje, poza ogólnymi potłuczeniami nie odnieśli poważnych obrażeń.
Jak wykazało badanie kierująca autem była trzeźwa. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana.