Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Musimy wrócić do Europy, do czasów, gdy rządziła światem. Jeżeli tego nie zrobimy, to przyjadą Chińczycy i wykupią nasz kraj lub muzułmanie nas wyrżną. Jak będziemy się biernie przyglądać, to nasze córki i wnuczki będą w ich haremach - przekonywał w sobotę na placu Litewskim, lider Kongresu Nowej Prawicy, Janusz Korwin-Mikke.
Prezes Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin - Mikke powiedział, że jego partia w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego przekroczy wysoko próg wyborczy, a to będzie miało istotne znaczenie w wyborach parlamentarnych w Polsce. - Użyjemy pieniędzy z Parlamentu Europejskiego immunitetów do mówienia tego, co trzeba o tych złodziejach z Brukseli powiedzieć. W tych wyborach bardzo wysoko przebijemy barierę pięciu procent - zapowiedział Korwin-Mikke podczas wiecu na placu Litewskim w Lublinie.
- Ja życzę sobie Polski, w której złodzieje i bandyci siedzą w więzieniach. Nie zależnie od tego czy przy rabunku posługują się kastetem czy komornikiem i organami państwa. Złodziej to złodziej. Gdyby Janosik miał poparcie ponad połowy społeczeństwa to przestałby łamać prawo? - pytał zebranych.
Przekonywał, że obecna, napięta sytuacja na Ukrainie to plan największych mocarstw. Ma doprowadzić do wojny.
- Trzeba zrobić trzecią wojnę światową bo grozi nam bankructwo. Co z tego, że zginą miliony ludzi. Nikt za to nie będzie wtedy szukał odpowiedzialnych za bankructwo czy to Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych. Unia wysłała terrorystów aby sprowokować Rosję do wojny. Dlaczego? Chcą zniszczyć Chiny zanim staną się największą potęgą świata i zaczną nam zagrażać - stwierdził.
- Ja życzę sobie Polski, w której złodzieje i bandyci siedzą w więzieniach. Nie zależnie od tego czy przy rabunku posługują się kastetem czy komornikiem i organami państwa. Złodziej to złodziej. Gdyby Janosik miał poparcie ponad połowy społeczeństwa to przestałby łamać prawo? - pytał zebranych.
Przekonywał, że obecna, napięta sytuacja na Ukrainie to plan największych mocarstw. Ma doprowadzić do wojny.
- Trzeba zrobić trzecią wojnę światową bo grozi nam bankructwo. Co z tego, że zginą miliony ludzi. Nikt za to nie będzie wtedy szukał odpowiedzialnych za bankructwo czy to Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych. Unia wysłała terrorystów aby sprowokować Rosję do wojny. Dlaczego? Chcą zniszczyć Chiny zanim staną się największą potęgą świata i zaczną nam zagrażać - stwierdził.
Korwin-Mikke mówił, że jego partia chce dostać się do Europarlamentu aby używać immunitetów i pieniędzy do wytykania Unii błędów - Trzeba powiedzieć tym złodziejom z Brukseli prawdę. Unia Europejska zabija kapitalizm. Trzeba pozwolić ludziom działać, a nie wszystkiego zabraniać i nakładać coraz większe podatki. Jak Europa rządziła światem, to nie było podatków dochodowych, nie było podatków od kupna sprzedaży, nie było VAT-u. Dzięki temu się rozwijaliśmy. Ten, kto produkował nie był za to karany. Musimy przywrócić tamte zasady i prawo - przyznał.
Dodał, że Polacy i Europejczycy nie są wolnymi ludźmi i przyzwyczaili się do tego, że ktoś coś im nakazuje i zakazuje. - My chcemy powrotu do normalności, do czasów gdy byliśmy potęgą. Jak tego nie zrobimy szybko, to tę normalność przywrócą Arabowie. Przyjadą i zlikwidują wszystko sprzeczne z Koranem. Za morderstwo zaczną obcinać głowy. Wróci jakaś cywilizacja, zniknie dzicz. Jest to jednak gorsza cywilizacja od naszej - skwitował.
25 maja Polacy wybiorą 51 europosłów w 13 okręgach wyborczych
