Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

20 października 2005 r.
18:44
Edytuj ten wpis

Czarownice z Łysej Góry

Ta kraina to Finlandia – zachwalał Marek Kuźma, wójt Baranowa. – Lasy, pagórki, tajemnicze jeziorka. Przedziwna cisza i spokój. Czasem niezwykły wiatr rozhuśta łany zbóż, ale to przecież najwyższy punkt w gminie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Czarów nie ma
Janina Krawczak nie ma czasu. Niby już synowie poszli na swoje, ale kobieta w gospodarstwie zawsze ma co robić. Wczoraj skończyła bielić pokoje, dziś trzeba szybko robić porządki. A jeszcze goście się zapowiedzieli.
– Czarów nie ma – śmieje się. – Jak sama nie zrobię, to i nie wyczaruję. Do sklepu w Niwie dobre 3 kilometry. Zimą, jak zawieje, to ani na miotle, ani samochodem się nie przepcha – żartuje. – I z sąsiadkami spotkać się nie jest łatwo. Jedna ma pole tam, druga gdzie indziej, a dziś na wsi się zmieniło, nie wypada ot tak zachodzić na plotki. Trzeba się wcześniej umówić.
O sabat na Łysej Górze coraz trudniej, wieś wyludniona. – Jak kto operatywny, młody, to ucieka. Kto słabszy i stary zostaje – ucina Krawczakowa.
Dokoła pusto
W promieniu wielu hektarów gospodarstwo młodych Sikorów jest najlepiej widoczne. Ukwiecony dom stoi na wzniesieniu Łysej Góry.
– Żyje się jak wszędzie – wzrusza ramionami młoda kobieta. – Czasem śmieją się z sąsiednich wsi i pytają, kiedy zlot? Odpowiadam, że to tajemnica, bo za dużo ciekawskich by się zjechało.
Mariola Sikora przyszła tu za mężem. Niby wieś do wsi podobna, ale na tej Łysej Górze pusto. Pobudowali dom, mąż pracuje, ona wychowuje trzy córeczki. Mąż śmieje się, że to nie czarownice, a chłopaki na Łysej Górze są atrakcyjni.
– Mówią, że pod Żyrzynem spalił się las na górkach i zrobiła się taka łysa góra i stąd nazwa – wyjaśnia Mariola.
Ścienne malowidła
Na ścianie z białej cegły widać dziwne postaci, budowle i zwierzęta. Ogródek zadbany, trawa soczyście zielona i drzwi do domu otwarte na oścież, jak na wielu wsiach, gdzie ludzie są ufni i gościnni.
Na próg, bez strachu, a raczej z ciekawością wychodzi drobna, starsza kobieta i nawet nie dziwi się pytaniu, czy może ona jest czarownicą z Łysej Góry, gdyż na wielkim kamieniu obok wymalowany jest diabeł.
– Ech, to w Świętokrzyskiem ta Łysa Góra – Teodora Jankowska śmieje się jakby wstydliwie. – Tu nie ma czarownic. Nas tu wszystkiego ze cztery kobicinki dookoła. Te malunki na ścianie to ja zrobiłam – objaśnia, naciąga szybko chustę na głowę i drobnymi kroczkami ucieka do domu.
Razem łatwiej i weselej
W obejściu sołtysa Niedbalskiego pracuje cała rodzina. Kobiety siadły dookoła sterty kozłka lekarskiego, pogadują, śmieją się i odgryzają na żarty Grabowskiego, który przy robocie pomaga.
– Jakaś szczotka by się znalazła, mioteł nie ma kto robić – rzuca spod czapeczki
– Skąd ta Łysa Góra? – zastanawia się Krystyna Niedbalska.
– Starych kiedyś człowiek nie pytał, a teraz za późno, poumierały – mówi jej synowa Urszula.
– Cicho tu, spokój, jeszcze złodziejstwo nie dotarło – wtrąca Halina Szczęsna.
Sołtysowa nie kryje, że za młodu miała ochotę stąd uciec. Budowały się „Azoty”, mieszkanie dawali od razu, inne czasy były.
– Jednak nie żałuję – mówi. – Wychowałam dwoje dzieci, jakoś to życie się tutaj toczy, nie ma grandy, pijaków...
– A ja? – wtrąca przekornie Grabowski i wszystkie wybuchają śmiechem. – W czterdziestym piątym to czarownice latały – stwierdza z przekonaniem.
– Jak popijesz, to ci i dziś latają – odcinają się kobiety.
W powietrzu unosi się silny zapach kozłka.
– Nie wolno brać ziela do domu, bo mąż nie da spać w nocy i rano do roboty nie pójdzie – doradza Grabowski.
Co straszy
Czarownice też uciekły z tej Łysej Góry. Czarownice i wielu jej mieszkańców. Dziś, jak mówią u sołtysa, najbardziej trzeba szanować sąsiadów. Bo ich nie ma. Liczą, że na całej Łysej Górze jest może z 50 ludzi. I że jedyne, co tu może straszyć, to pustka.
Maria Kolesiewicz

Pozostałe informacje

Tak w przyszłości może wyglądać nowa kładka pieszo-rowerowa na Wiśle pomiędzy Kazimierzem Dolnym i Janowcem
Kazimierz Dolny

Kiedy kładka na drugą stronę Wisły w Kazimierzu Dolnym?

Władze województwa lubelskiego chcą zbudować pieszo-rowerowy most łączący Kazimierz Dolny i Janowiec. Przygotowania do tej inwestycji trwają od kilku lat. Sprawdziliśmy na jakim są etapie.

Grillowanie z kalendarzem - czyli optymalne wolne w 2026 rokui

W 2026 roku majówka będzie krótka. Już dziś racjonalnie zaplanuj wolne

W przyszłym roku układ świąt — przy odpowiednim zaplanowaniu urlopu — umożliwi co najmniej czterodniowe weekendy w styczniu, czerwcu i listopadzie. Długi odpoczynek szykuje się również w grudniu, natomiast majówka będzie wyjątkowo krótka.

Założyciel zakładu pogrzebowego Animus
Reportaż

Do zmarłych mówią po imieniu, na ich pogrzebach grywa Metallica. Tajemnice zakładu Animus

- Do zmarłych mówimy po imieniu – opowiadają właściciele zakładu pogrzebowego Animus, który powstał w 1985 roku i jest najstarszą prywatną firmą funeralną w Lublinie. Opowiadają nam o codziennym obcowaniu ze śmiercią.

Zapuszczają wąsy dla jaj
ZACZĘŁO SIĘ OD LUBLINIANINA

Zapuszczają wąsy dla jaj

W serialu „1670” wąsy są niemal nieodzownym elementem wyglądu szlachcica, symbolizującym mądrość i autorytet. Przynajmniej w jego mniemaniu. Dziś temu rodzajowi zarostu nie przypisuje się już nadzwyczajnych cech. Bez wątpienia wąsy to jednak atrybut męskości. Nie jedyny i nie najważniejszy, ale to właśnie one mogą w listopadzie przypominać o tych mniej wyeksponowanych, za to szalenie ważnych „insygniach” mężczyzny. Trwa bowiem akcja „Movember”, którą w Polsce zaszczepił… lublinian, Kamil Dworniczak.

Noc Cyrku w Lublinie
galeria

Noc Cyrku w Lublinie

Pokazy, które zachwycają. Od piątku Lublin na trzy noce zamienia się w scenę sztuki cyrkowej.

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium