Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Radosław Szczęch)
Miejska Komisja Wyborcza w Puławach odmówiła nam podania cząstkowych wyników wyborów na prezydenta miasta. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że prawdopodobna jest druga tura, w której urzędujący prezydent zmierzy się ze swoim kontrkandydatem.
Według informacji, które zdobyliśmy (z dwóch źródeł) jeśli dojdzie do drugiej tury, zmierzą się w niej obecny prezydent, Janusz Grobel oraz jego konkurent Paweł Maj. Potwierdzenie tej informacji byłoby zaskoczeniem, bo przedwyborcze sondaże, jako głównego kontrkandydata dla prezydenta wskazywały Mariusza Cytryńskiego. Na obecnego prezydenta zagłosować miało 38 proc. wyborców, na Pawła Maja - 32 proc.
– Chciałabym pogratulować prezydentowi Januszowi Groblowi, ale przede wszystkim Pawłowi Majowi, który wykonał ogromną pracę. To, że wszedł do drugiej tury jest dla mnie dużym zaskoczeniem. To pokazuje, że ludzie chcieli zmian – mówi Bożena Krygier, kandydatka PiS. – Dla mnie te wybory to była lekcja życia i przyjaźni. Pokazały mi, na kogo mogę liczyć. Przegrałam, ale nic nie straciłam. Chciałam coś zmienić w tym mieście. Sam start naprzeciw trzem kandydatom, mężczyznom, był aktem odwagi z mojej strony – dodaje.
Zadowolony z osiągniętego wyniku jest Paweł Maj. - Wierzyłem w mieszkańców, w ich mądrość. Docenili moje zaangażowanie, prawdę i odwagę. Udowodnili, że ważna jest dla nich przyszłość naszego miasta. Dziękuję im za zaufanie i udział w wyborach - mówi kandydat "Niezależnych Wyborców Pawła Maja". - Wierzę, w to, że niemożliwe stanie się możliwe, a mieszkańcy dokonają najlepszego wyboru dla Puław - dodaje.
Spora niespodzianka szykuje się w Nałęczowie, gdzie prawdopodobnie do drugiej tury nie wejdzie obecny burmistrz miasta, Andrzej Ćwiek. Lepszy wynik od niego osiągnęli Wiesław Jarosiński (KWW Twój i Mój Nałęczów) oraz Wiesław Pardyka (KWW Przyjaciele Gminy Nałęczów). - Nie komentuje tych wyników. Gratuluję moim kontrkandydatom - mówi burmistrz Ćwiek.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się również, że drugiej tury nie będzie w gminie Puławy, gdzie najlepszy wynik osiągnął obecny wójt, Krzysztof Brzeziński. Do tamtejszej rady gminy prawdopodobnie wejdą: Tomasz Mizak, Marek Maik, Marek Woszczyk, Beata Nowicka, Dorota Osiak, Halina Osiak, Paweł Lisowski, Katarzyna Zawadzka, Wojciech Jabłoński, Paweł Gębala, Walentyna Nowak, Beata Bochra, Mariola Antoniak, Krzysztof Misztak i Zdzisław Urbanek.
W Kurowie na razie najwięcej głosów zdobył Arkadiusz Małecki. Jeśli nasze informację się potwierdzą ten bezpartyjny kandydat może wygrać już w pierwszej turze.
Bez niespodzianki w gminie Żyrzyn, gdzie wójt Andrzej Bujek z łatwością wygrał ze swoją konkurentką z PiS, Renatą Kapustą-Kawką. Obecy włodarz zdobył około 70 proc. głosów. - Dziękuję wszystkim wyborcom. Uważam, że w trakcie ostatnich 4 lat, wiele udało nam się zrobić dla gminy. Powstało wiele dróg, pozyskiwaliśmy unijne fundusze. Sądzę, że ludzie to doceniają - mówi zwycięzca wyborów. Najważniejszym celem nowej kadencji ma być poprawa dostępności kolejnych miejscowości do komunikacji publicznej.
Na koniec przyjrzyjmy się jeszcze końcowej frekwencji. W powiecie puławskim rekordowe 71 proc. zanotowano w gminie Markuszów. Na podium znalazł się także Baranów (63,8 proc.) i Żyrzyn (57,7). W Puławach frekwencja wyniosła 53,14 proc. Niższą zanotowano w gminie Puławy (51,2 )oraz w gminie Wąwolnica (44,8 proc.). Nadal czekamy na dane z Kazimierza i Janowca.
