Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Rolnictwo

2 lipca 2019 r.
11:08

Konie, krowy i kanarki. Zbliża się XXXIII Wystawa Zwierząt Hodowlanych, Maszyn i Urządzeń Rolniczych w Sitnie

Rozmowa z Grażyną Różycką, komisarzem XXXIII Wystawy Zwierząt Hodowlanych, Maszyn i Urządzeń Rolniczych w Sitnie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• To już 15. organizowana przez panią wystawa w Sitnie. Czy z każdym rokiem jest łatwiej?

– Od roku 2005 jestem komisarzem wystawy, ale od 1993 r. jako pracownik Działu Produkcji Zwierzęcej brałam udział w przygotowaniach. Doświadczenie na pewno pomaga, ale wystawa się zmienia, rosną wymagania. Proszę pamiętać, że reaktywowanie wystawy w Sitnie miało miejsce, kiedy byliśmy Zamojskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego, zatrudniającym zdecydowanie więcej pracowników. Obecnie na doradztwie spoczywa o wiele więcej zadań a czas przygotowania wystawy często zbiega się z naborem wniosków przez ARiMR.

• Ile w tym roku będzie ocenianych zwierząt?

– Około 170 szt. bydła mlecznego, mięsnego, koni, owiec i kóz. Będzie też 120 królików w 20 rasach, poza oceną nowości hodowlane jako niespodzianka dla sympatyków tej hodowli. Będziemy mieć też 18 stawek drobiu ogólnoużytkowego – około 100 szt. Poza tym około 700 gołębi i 350 sztuk drobiu ozdobnego. Po raz czwarty Związek Hodowców Kanarków i Ptaków Egzotycznych wystawi 150 ptaków i podda je ocenie w 6 kategoriach: kanarek kolorowy, kanarek lipochromowy, kanarek melaninowy, kanarek kształtny, mała egzotyka i papugi. Po raz drugi zwiedzający zobaczą w Sitnie alpaki, zwierzęta będzie można podziwiać nie tylko w kojcach, ale także podczas oprowadzania.

• To kolejna wystawa bez udziału i oceny trzody chlewnej?

– Niestety afrykański pomór świń wyeliminował trzodę chlewną z wystawy, ale będziemy gościć hodowców, którzy odbiorą nagrody za wyniki pracy hodowlanej. W powiecie zamojskim, póki co nie odnotowano żadnego ogniska tej choroby, jedynie jeden przypadek u dzika przy granicy z powiatem krasnostawskim. Jesteśmy jednak w obszarze ochronnym i w związku z tym wymagania odnośnie transportu zwierząt są bardziej rygorystyczne.

• W której kategorii będzie największa konkurencja?

– Na wystawę przyjeżdżają zwierzęta najlepsze w swoich kategoriach. Z tych wybranych przez selekcjonerów wyróżnione będą najpiękniejsze, o najbardziej preferowanych w hodowli cechach. Każdy z hodowców, przyjeżdżając do Sitna, pragnie zdobyć nagrodę. Ocenie zawsze towarzyszą duże emocje. Na pewno bardzo widowiskowa jest ocena koni, czy bydła mlecznego, kiedy to zwierzęta prezentowane są na dużych ringach, z udziałem publiczności. Widownia oczekuje na ogłoszenie werdyktu, poprzez klepnięcie superczempiona. Wszystko odbywa się przy odpowiednim podkładzie muzycznym, budującym napięcie. Sędzia przegrupowuje czempiony, trzymając publiczność w niepewności.

Natomiast ocena ptaków i królików odbywa się bez publiczności, aby niepotrzebnie nie płoszyć zwierząt. Największa konkurencja w drobiu będzie w kategorii kur nieśnych ogólnoużytkowych. Na drugim miejscu znajdą się kaczki.

• Czy są takie gospodarstwa, które z pokolenia na pokolenie biorą udział w Wystawie w Sitnie

– Oczywiście. Mamy niewiele gospodarstw zajmujących się hodowlą owiec, dlatego też na każdej wystawie gościmy Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie – Zakład Hodowli Małych Przeżuwaczy i Stację Badawcza im. prof. T. Efnera w Bezku. Od wielu lat wystawia te zwierzęta Jerzy Tymecki z Góry Grabowiec, Maria i Antoni, a obecnie wnuk Marcin Winiarczyk z Tarzymiech, Krzysztof Stefanek z Borowej. Rekordzistą jest rodzina Łojów, Aleksander i Janusz, którzy prezentowali konie prawie na wszystkich wystawach. Hodowla tego gatunku na Zamojszczyźnie opiera się na koniach tej rodziny. Są też hodowcy bydła mlecznego – był Wiesław Kieliszek, a jego następczynią jest Katarzyna Głodek. Na nasze wystawy przyjeżdżał też Henryk Domański a teraz przyjeżdża Karolina Domańska-Bichta. Nazwiska można mnożyć jak chociażby rodzina Kościuków, Olszaków i Sucharów.

Są też gospodarstwa, w których dzieci kontynuują pracę rodziców. np. gospodarstwo Krzysztofa Semeniuka (hodowla kaczek), Tomasza Daciuka (kaczki) lub Adama Mierzickiego (gęsi). Warto wspomnieć również o tym, że będziemy mieć XIV Regionalną Wystawę Królików Rasowych w Sitnie. W Polsce jest tylko jeden region, który organizował czternaście wystaw królików w Polsce, jest to ziemia wieluńska. Niestety jest z nami już tylko jeden hodowca, który był na wystawach w Sitnie z królikami jeszcze zanim zorganizowano pierwszą wystawę. To wielokrotnie nagradzany pochodzący z gminy Garbów Wojciech Nakonieczny.

• Czy mają Państwo swoich rekordzistów jeśli chodzi o ilość zdobytych nagród? Kto w tym względzie wiedzie prym?

– W wystawach koni na pewno jest to Aleksander Łój, a także Uniwersytet Przyrodniczy wystawiający nie tylko owce, ale także bydło białogrzbiete i kury. Od wielu lat nagrody zdobywa Tadeusz Suchara, a obecnie dołączyła jego córka Magdalena Węgorowska. Największa liczba zdobytych nagród wśród hodowców bydła mlecznego należy do Henryka Domańskiego Wiesława Kieliszka i Tadeusza Suchara.

• Do kiedy można zgłaszać zwierzęta do oceny i kto o tym decyduje?

– To częste pytanie zadawane przez osoby postronne. Pamiętajmy, że nie każde zwierzę, choćby najpiękniejsze, najbardziej wartościowe dla właściciela, jest zwierzęciem hodowlanym. Powinno być zarejestrowane w księdze hodowlanej lub do takiej księgi powinni być wpisani jego rodzice i dziadkowie. Może to być zwierzę, którego wykorzystanie jest przewidziane w programie prowadzonym dla danej księgi hodowlanej lub rejestru. W praktyce wygląda to tak, że selekcjonerzy przyjeżdżają do gospodarstwa i wybierają najbardziej wartościowe sztuki spełniające warunki udziału w wystawie, które są zapisane w regulaminie, oddzielnym dla każdego gatunku.

• A czy zdarzyło się, że jakieś zwierzę w ostatniej chwili zostało wycofane z oceny? Jeśli tak, to jaki był powód?

– Wszystkie zwierzęta przywożone na wystawę, powinny być zdrowe i powinny posiadać stosowne dokumenty. Jeżeli zdarzy się nieprzewidziana choroba lub wyniki badań okażą się niekorzystne, wówczas hodowca przywozi sztukę rezerwową, bądź nie bierze udziału w wystawie. Ostatnia selekcja odbywa się na bramie wjazdowej, gdzie sprawdzane są dokumenty.
Mieliśmy przypadki, choćby w ubiegłym roku, że hodowca musiał wrócić po zaświadczenie lekarza weterynarii, bądź czekał aż wymagane dokumenty zostaną przesłane. Wiele lat temu mieliśmy przypadek, że zwierzę nagle okulało, oczywiście nie wyszło do oceny. Miało zapewniony odpoczynek w boksie. Zdarzyło się, że wycofano zwierzęta, które po transporcie wyglądały niekorzystnie. Mieliśmy też sytuację, że stawka ptaków została zdyskwalifikowana przez Komisję Oceniającą bo przywieziono za małą liczbę ptaków, co nie było zgodne z regulaminem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium