Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
11 ulicom na zamojskim osiedlu Karolówka nadano nazwy. Ich patronami zostali znani polscy malarze. Wyjątkiem jest ulica Ładna. Za tą nazwą głosowali wszyscy, którzy się pobudowali przy tej ulicy.
Nie przeszła za to nazwa Korony Polskiej.
– Na zebraniu z mieszkańcami padła propozycja, aby jedną z ulic właśnie tak nazwać, ale na posiedzeniu Komisji Samorządu i Porządku Publicznego zadecydowano, by jednak ta ulica nosiła nazwę Aleksandra Gierymskiego – mówił na ostatniej sesji Jan Matwiejczuk, przewodniczący Rady Miasta Zamość.
Głos po nim zabrał przewodniczący zarządu osiedla Karolówka. – To była propozycja jednej pani, która tam zamieszkuje. Ta pani ma na nazwisko... Korona – powiedział Jarosław Nurzyński.
Ulice, którym patronować będą słynni polscy malarze, podobały się radnym. – Bo to jednolite, czytelne i uporządkowane nazewnictwo – przekonywał wiceszef rady Jerzy Nizioł z lewicy.
Wyjątek zrobiono dla 6 rodzin, który pobudowały się na odcinku między ul. Kopernika a Łąkową. – Wszyscy chcieli dla swojej ulicy nazwy Ładna i podpisali oświadczenia, że pokryją koszty wymiany dokumentów – powiedział Matwiejczuk.
Dlatego Ładna została.
– Ta ulica łączy się z Łąkową i jest równoległa do Kwiatowej, więc propozycja jej nazwy, która wyszła od mieszkańców, nie jest bezpodstawna – powiedział nam Krzysztof Stopyra, dyrektor Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Zamość, który dla Ładnej, z uwagi na sąsiedztwo ulicy Mikołaja Kopernika, proponował nazwę Jana Heweliusza, ale ostatecznie przystał na nazwę zaproponowaną przez mieszkańców zamojskiego osiedla.
Bo to właśnie jego wydział wyszedł z propozycją nowych nazw ulic zlokalizowanych na Karolówce między ulicami Rolniczą a Braterstwa Broni. – Doszliśmy do wniosku, że najwyższa pora nadać nazwy nowym ulicom, by w przyszłości mieszkańcy nie musieli wymieniać dokumentów – mówi Stopyra. – Jeżeli ktoś kupi teraz działkę i zacznie się budować, to będzie wiedział, przy jakiej ulicy znajduje się jego dom i nie będzie miał kłopotów z meldunkiem – dodaje Matwiejczuk. – W planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano w tamtym rejonie pod zabudowę ok. 350 działek.
Radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie nadania nazw ulicom: Olgi Boznańskiej, Józefa Chełmońskiego, Artura Grottgera, Aleksandra Gierymskiego, Wojciecha Kossaka, Nikifora Krynickiego, Tadeusza Makowskiego, Jacka Malczewskiego, Ignacego Witkiewicza, Leona Wyczółkowskiego oraz Ładna.
– Na zebraniu z mieszkańcami padła propozycja, aby jedną z ulic właśnie tak nazwać, ale na posiedzeniu Komisji Samorządu i Porządku Publicznego zadecydowano, by jednak ta ulica nosiła nazwę Aleksandra Gierymskiego – mówił na ostatniej sesji Jan Matwiejczuk, przewodniczący Rady Miasta Zamość.
Głos po nim zabrał przewodniczący zarządu osiedla Karolówka. – To była propozycja jednej pani, która tam zamieszkuje. Ta pani ma na nazwisko... Korona – powiedział Jarosław Nurzyński.
Ulice, którym patronować będą słynni polscy malarze, podobały się radnym. – Bo to jednolite, czytelne i uporządkowane nazewnictwo – przekonywał wiceszef rady Jerzy Nizioł z lewicy.
Wyjątek zrobiono dla 6 rodzin, który pobudowały się na odcinku między ul. Kopernika a Łąkową. – Wszyscy chcieli dla swojej ulicy nazwy Ładna i podpisali oświadczenia, że pokryją koszty wymiany dokumentów – powiedział Matwiejczuk.
Dlatego Ładna została.
– Ta ulica łączy się z Łąkową i jest równoległa do Kwiatowej, więc propozycja jej nazwy, która wyszła od mieszkańców, nie jest bezpodstawna – powiedział nam Krzysztof Stopyra, dyrektor Wydziału Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Zamość, który dla Ładnej, z uwagi na sąsiedztwo ulicy Mikołaja Kopernika, proponował nazwę Jana Heweliusza, ale ostatecznie przystał na nazwę zaproponowaną przez mieszkańców zamojskiego osiedla.
Bo to właśnie jego wydział wyszedł z propozycją nowych nazw ulic zlokalizowanych na Karolówce między ulicami Rolniczą a Braterstwa Broni. – Doszliśmy do wniosku, że najwyższa pora nadać nazwy nowym ulicom, by w przyszłości mieszkańcy nie musieli wymieniać dokumentów – mówi Stopyra. – Jeżeli ktoś kupi teraz działkę i zacznie się budować, to będzie wiedział, przy jakiej ulicy znajduje się jego dom i nie będzie miał kłopotów z meldunkiem – dodaje Matwiejczuk. – W planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano w tamtym rejonie pod zabudowę ok. 350 działek.
Radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie nadania nazw ulicom: Olgi Boznańskiej, Józefa Chełmońskiego, Artura Grottgera, Aleksandra Gierymskiego, Wojciecha Kossaka, Nikifora Krynickiego, Tadeusza Makowskiego, Jacka Malczewskiego, Ignacego Witkiewicza, Leona Wyczółkowskiego oraz Ładna.
