Kiedy 48-latek z Poturzyna (pow. tomaszowski) siadał za kierownicą swojej mazdy, był pijany. Nic dziwnego, że mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i wjechał autem w przystanek PKS.
W wypadku, który dzisiaj przed południem wydarzył się w Poturzynie (powiat tomaszowski) ucierpiało dwóch pasażerów mazdy.
- To mężczyźni w wieku 39 i 45 lat. Obaj są mieszkańcami Poturzyna. Doznali wielonarządowych obrażeń. Nieprzytomni zostali przewiezieni do szpitala - opowiada Ireneusz Stromidło, rzecznik policji w Tomaszowie Lubelskim.
Sprawca był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego prawie półtora promila alkoholu. Kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu grozi mu do 4,5 roku więzienia.
(AK)