Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

29 października 2021 r.
16:16

Zrobiły to! Puławianki zdobyły Koronę Gór Polski w mniej niż 365 dni

Dwie puławianki, Iga Próchniak i Maria Samborska w marcu tego roku podjęły wyzwanie - zdobycie 28 szczytów - Koronę Gór Polskich. Dały sobie na to równe 365 dni, ale okazało się, że poradziły sobie z tym zadaniem o wiele szybciej. W ostatnią środę zdobyły ostatni, ten najwyższy - Rysy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Zmagania dwóch przyjaciółek, które obecnie mieszkają w dolnośląskich Siechnicach, obserwowaliśmy od samego początku. Dziewczyny wiosną podjęły trudne wyzwanie - zdobycie najwyższych szczytów wszystkich pasm górskich w Polsce, od Sudetów, po Bieszczady.

- Obie lubimy sprawdzać granice własnych możliwości. Zawsze byłyśmy aktywne. Ja kilka lat trenowałam lekką atletykę w Wiśle Puławy, a Iga brała udział w niemal wszystkich grach zespołowych. Chyba obie mamy ADHD, które nie pozwala nam długo usiedzieć w jednym miejscu - mówiła nam tuż przed pierwszą wyprawą Maria Samborska.

Czas nasze bohaterki zaczęły liczyć 20 marca, a ich przygoda pierwotnie miała zakończyć się w pierwszym kwartale 2022 roku. Szybko okazało się, że 365 dni, jakie sobie dały na spełnienie koronnego marzenia wystarczą i to ze sporym zapasem. W trakcie pojedynczej wyprawy puławianki potrafiły zdobywać nawet po 3-4 górskie wierzchołki maszerując po kilkadziesiąt kilometrów na dobę. Szło im tak dobrze, że już w lipcu miały za sobą zdobycie 16 z z 28 szczytów KGP.

Mimo trudów, nawarstawiającego się zmęczenia, zmiennej pogody - nie dawały za wygraną. We wrześniu zdobyły Śnieżnik (1426 m n.p.m.), Biskupią Kopę (891 m. n.p.m.) i Babią Górę (1725 m.n.p.m.). Ta ostatnia była ich 27., przedostatnim szczytem Korony Gór Polskich. Atak na ten finałowy, najwyższy, zaczęły zgodnie z planem wczesnym rankiem 27 października.

Żeby zdobyć Rysy wzbijające się na 2499 metrów na poziom morza, puławianki wyruszyły już o 2:00 w nocy. Po czterech godzinach jazdy zameldowały się na parkingu w Palenicy Białczańskiej, skąd rozpoczęły marsz w kierunku Morskiego Oka, a następnie Czarnego Stawu. W wysokich partiach gór leżał śnieg, wspinaczki nie ułatwiały też mokre, śliskie skały.

- W połowie podejścia zaczęły się łańcuchy, które były dla nas zbawieniem. Gdy się skończyły, z każdej strony była przepaść, ale szczyt był już na wyciągnięcie ręki. Kilka ostatnich metrów i mamy to. W Polsce wyżej wejść się już nie da. O 12:45 zdobyłyśmy Rysy - relacjonują zdobywczynie KGP.

Pogoda na 2501 metrach była słoneczna i bezwietrzna. Mimo to samo zejście nie było łatwe, wymagało koncentracji. O tym, jakim skutkiem jest błąd na takiej wysokości przypominał krążący nad Tatrami śmigłowiec TOPR-u.

- Najtrudniejsze były momenty, gdzie brakowało łańcucha, ale nie brakowało lodu i śliskiego żwiru. Musiałyśmy ważyć każdy krok, szukać suchej skały - opowiadają puławianki. Dziewczyny przyznają, że na górze otrzymały wsparcie. Weszły i zeszły z Rys w towarzystwie dwóch spotkanych na miejscu miłośników taternictwa. - Gdyby nie ich pomoc, zejście zajęłoby nam zdecydowanie dłużej - przyznają.

Na zdobycie kompletu pieczątek potwierdzających zdobycie wszystkich 28 gór, Iga i Maria potrzebowały zaledwie siedmiu miesięcy. Tym samym ambitne założenie, by osiągnąć ten cel w 365 dni zostało nie tylko zrealizowane, ale osiągnięte w wyjątkowo krótkim czasie.

Po zdobyciu korony, dziewczyny zostały zasypane gratulacjami od wszystkich, którzy im kibicowali. Bohaterki ze wzruszeniem czytały wiadomości od znajomych i nieznajomych podziwiających ich determinację oraz lokalny patriotyzm. Na każdym szczycie Iga i Maria machały flagami swoich miast: rodzinnych Puław i Siechnic.

- Dziękujemy za wszystkie gratulacje, kciuki, komentarze. To jest dla nas mega ogromne wsparcie. Projekt uważamy za zakończony, ale nie jest to koniec naszej wspólnej przygody. Już niedługo kolejne wyzwania - zapowiadają pasjonatki.

Co ważne, zdobycie korony, podjęcie tego wyzwania i osiągnięcie celu, zainspirowało wiele osób, zachęciło ich do aktywności, wyjazdu w góry itp.

- Nie spodziewałam się, że to, co zrobimy, spotka się z takim odzewem. Mamy już około tysiąca osób, które nam kibicuje. Dostajemy wiadomości od chorych na Covid-19, że nasz sukces motywuje ich do walki o powrót do zdrowia. To wszystko nam również dodaje energii i chęci, by nie przestawać - mówi Maria Samborska.

Kiedy nowy projekt? Według założeń, kolejne wyzwanie "uśmiechniętych wariatek", jak o sobie mówią, poznamy już na początku nowego roku. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium