Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Archiwum

18 maja 2014 r.
9:00
Edytuj ten wpis

"Kibice bardzo nam pomogli". Opinie po derbach Wisła - Motor

0 0 A A

– Gratulacje dla Wisły, dla trenera i dla Jarka Niezgody, bo zaliczył, jak to się mówi wejście smoka. Co do mojego zespołu to nie pamiętam, kiedy chłopaki zagrali takie dobre zawody, a musieli się pogodzić z porażką – mówił po sobotnim meczu trener Motoru, Mariusz Sawa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mariusz Sawa (Motor Lublin)
– Gratulacje dla Wisły, dla trenera i dla Jarka Niezgody, bo zaliczył, jak to się mówi wejście smoka. Co do mojego zespołu to nie pamiętam, kiedy chłopaki zagrali takie dobre zawody, a musieli się pogodzić z porażką. Dziękuję im za włożony wysiłek. Przy tym rzucie rożnym to chyba tylko sędzia widział, że stały fragment gry należał się rywalom. Nie będę jednak zganiał niczego na sędziego, chociaż po bramce na 1:1 gra nam się posypała. Fajnie zagraliśmy, ale ogólnie szkoda gadać.

Jacek Magnuszewski (Wisła Puławy)
– Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa i tych trzech punktów, bo to był nasz cel nadrzędny. Niektórzy moi gracze nie wytrzymali ciśnienia tego meczu. Słabo weszliśmy w spotkanie, bardzo słabo zaprezentowaliśmy się w pierwszej połowie. Może miały na to wpływ trudne zawody w Limanowej i fizycznie nie doszliśmy do siebie. Po przerwie wyszedł inny zespół, dobrze zaczęliśmy, mogliśmy też zdobyć gola. To Motor po fajnej kontrze wyszedł jednak na prowadzenie. Dlatego chylę czoła przed chłopakami, że w tej trudnej sytuacji pokazali charakter i grali do końca. Trzeba podziękować kibicom, nie pamiętam, kiedy tak bardzo nam pomogli.

Jarosław Niezgoda (Wisła Puławy)
– Co ja mogę powiedzieć. Jak wchodzę trener oczekuje ode mnie bramek i dobrego grania. Przed meczem spytał mnie, czy jestem w gazie. Odpowiedziałem, że tak. Postawił na mnie, a ja wszedłem w trudnej sytuacji, chociaż jeszcze przy stanie 0:0. Szybko straciliśmy gola i źle się z tym poczułem, że przegramy przeze mnie. Przy pierwszym golu miałem mnóstwo szczęścia, bo piłka trafiła mi pod nogi. Przy drugim przeszedłem dwóch rywali, a po chwili znowu udało się strzelić i wygrać ten ważny mecz.

TRZY PYTANIA DO Damiana Falisiewicza, piłkarza Motoru Lublin
• O co mieliście pretensje do sędziego po końcowym gwizdku? Do arbitra podbiegło kilku zawodników i długo z nim dyskutowali…

– Chodziło o sytuację, po którym Wisła zdobyła gola na 1:1. Wszystko zaczęło się od rzutu rożnego, ale wydaje nam się, że on się gospodarzom w ogóle nie należał. Sędzia podjął jednak taką decyzję, mówiąc, że nie widział dokładnie tej sytuacji, ale wydawało mu się, że Wisła powinna dostać rożnego. Straciliśmy po nim gola, a ostatecznie przegraliśmy 1:3.

• Co sobie powiedzieliście w szatni po pierwszej połowie? Przed przerwą graliście dobrze, mogliście zdobyć przynajmniej jednego gola, a po zmianie stron lepiej zaczęła drużyna z Puław…

– Pierwsza odsłona na pewno była dobra w naszym wykonaniu, uważam jednak, że druga także. Rzeczywiście na początku Wisła nieco nam zagrażała, ale później operowała głównie w środku boiska i nic z tego nie wynikało. Można było powiedzieć, że sytuacja jest opanowana, a tymczasem straciliśmy trzy bramki. Mieliśmy nawet wrażenie, że w przekroju tych 90 minut to my byliśmy lepszym zespołem. A tymczasem wyjeżdżamy z Puław bez punktów. Przegrać w takich okolicznościach to naprawdę boli.

• Ta porażka praktycznie oznacza dla was spadek do III ligi…

– Co mogę powiedzieć, to na pewno nic przyjemnego, wszyscy zupełnie inaczej wyobrażaliśmy sobie tą rundę. Jeżeli mamy jeszcze jakiekolwiek szanse, żeby pozostać w II lidze to na pewno nadal będziemy walczyć. W pozostałych spotkaniach nadal postaramy się zdobyć, jak najwięcej punktów, bez względu na wszystko.

Pozostałe informacje

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Jest nowy prezes w Azotach Puławy

Do wykonywania obowiązków prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy został delegowany już w kwietnia. Od jutra, zgodnie z dzisiejszą decyzją Rady Nadzorczej Hubert Kamola będzie oficjalnie zajmował to stanowisko.

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Pierwsza decyzja nowego burmistrza. Jego ludzie mają wpływy również w powiecie

Jest pierwsza decyzja nowego burmistrza Radzynia Podlaskiego. Ogłosił ją tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu.

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz
Zdjęcia
galeria

Mieli odsunąć PiS od władzy, a zagłosowali ramię w ramię. Wiemy, ile zarobi nowy burmistrz

To obrzydliwy skandal – tak o porozumieniu radnych Platformy Obywatelskiej z klubem nowego burmistrza Świdnika Marcina Dmowskiego mówi Mariusz Wilk z Polski 2050 Szymona Hołowni. To ugrupowanie w wyborach startowało wraz z PO pod szyldem Koalicji 15 Października po to, by odsunąć PiS od władzy w mieście i powiecie. PO za poparcie Dmowskiego w Radzie Miasta już otrzymało funkcję wiceprzewodniczącego dla Roberta Syryjczyka. To jeszcze nie koniec, bo ma dostać także stołek wiceburmistrza!

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów
film

Eurowizja 2024. Luna walczy o finał dla Polski. Liczą się głosy widzów

Luna, jako reprezentantka Polski, a poza nią wokaliści z Chorwacji, Cypru, Irlandii, Litwy, Serbii, Ukrainy, Australii, Azerbejdżanu, Finlandii, Islandii, Luksemburga, Mołdawii, Portugalii i Słowenii będą dzisiaj wieczorem walczyć o wejście do finału tegorocznej Eurowizji.

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin
11 maja 2024, 20:00

Noc z muzyką Queen w Radiu Lublin

W sobotę (11 maja) w lubelskim Studio im. Budki Suflera zostanie złożony muzyczny hołd dla wyjątkowego zespołu. „A Night At The Radio” to koncert w wykonaniu Queen Band, jednego z najciekawszych tribute bandów tej legendarnej formacji.

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

Motocyklista wylądował w rowie. Zachciało mu się jazdy bez uprawnień

To mogło naprawdę skończyć się tragicznie. Na szczęście życiu 35-latka, który jadąc motocyklem wpadł do rowu, nic nie zagraża. Ale konsekwencje mieszkaniec Warszawy i tak poniesie.

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka
8 maja 2024, 19:00

Majowa edycja "Sceny Ad Hoc" w Chatce Żaka

Już jutro kolejna odsłona „Sceny Ad Hoc” w lubelskiej Chatce Żaka. Na scenie zobaczymy młodych, lubelskich artystów.

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Krzysztof Staruch objął Kraśnik

Na inauguracyjnej sesji Rady Miasta Kraśnik IX kadencji radni oraz nowy burmistrz Krzysztof Staruch złożyli ślubowania. Przewodniczącym został wybrany Jarosław Jamróz, a jego zastępcami Piotr Janczarek i Zbigniew Bartysiak.

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Kolejni zawodnicy pożegnali się z Azotami Puławy, jest też nowy trener

Azoty Puławy straciły głównego sponsora, a to spowodowało, że przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania. We wtorek działacze poinformowali o zmianach, które zaszły ostatnio w drużynie. Wiadomo, że Siergiej Bebeszko nie jest już trenerem zespołu. Jego miejsce w roli szkoleniowca zajął Patryk Kuchczyński. Z drużyny oficjalnie odeszło też kilku zawodników.

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Bartosz Jaworski i Bartosz Bańbor poprowadzili Motor Lublin do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze U24

Trzeci mecz i pierwsza wygrana Motoru w Ekstralidze U24. Lubelskie „Koziołki” we wtorkowy wieczór pokonały w Krośnie tamtejsze Orlen Cellfast Wilki 46:44. Drużynę do sukcesu poprowadzili Bartoszowie: Jawroski i Bańbor. Ten pierwszy zapisał na swoim koncie komplet 15 punktów. Drugi dorzucił 12.

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach
galeria

Polski mają już za sobą. Puławscy maturzyści w dobrych nastrojach

Dzisiaj rano absolwenci szkół średnich przystąpili do egzaminu pisemnego z języka polskiego. Większość uczniów, z którymi rozmawialiśmy wybrała temat dotyczący buntu i jego konsekwencji dla człowieka. Drugim tematem było pytanie o relacje. Nastroje - na razie bardzo dobre.

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Wypadek pijanego motorowerzysty. Miał szczęście, że nic poważnego mu się nie stało

Pił, więc jechać nie powinien. Ale zrobił to. Ta przejażdżka dla motorowerzysty zakończyła się wypadkiem.

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

Najdłuższy stół świata stanął w Lublinie i połączył się z... Wilnem

To było wyjątkowe spotkanie. Dzisiaj przedstawiciele Lublina i Wilna mieli okazję zasiąść przy wspólnym stole, ustawionym i zastawionym przed portalem na Placu Litewskim.

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli
galeria

To mógł być fatalny weekend na zalewem. Ale policjanci pomogli

Młodzi, grzeczni i uczynni - tak o policjantach z posterunku nad Zalewem Zemborzyckim napisał do komendanta obywatel, któremu mundurowi pełniący służbę nad wodą bardzo pomogli w trakcie minionego weekendu.

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Łosie błąkały się po mieście. Tragiczny finał na ogrodzeniach

Po Białej Podlaskiej od kilku dni błąkały się trzy łosie. Niestety, ich miejska przygoda zakończyła się tragicznie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium