Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wrzesień 2011. Kibice żużla oglądają na telebimie ustawiony na lubelskim deptaku wyjazdowy mecz KMŻ
31 marca na stadionie Startu przy ul. Piłsudskiego ma stanąć duży telebim. Kibice Motoru będą mogli na nim za darmo obejrzeć mecz ze Stomilem Olsztyn. To odpowiedź Pawła Rutkowskiego na decyzję PZPN o zamknięciu stadionu przy Al. Zygmuntowskich.
PZPN nakazał Motorowi rozegranie dwóch wiosennych meczów bez udziału publiczności. To kara za rzucenie petardy przez jednego z kibiców na meczu rundy jesiennej. O jej anulowanie prosili ostatnio w piśmie do piłkarskiej centrali przewodniczący lubelskich rad i zarządów dzielnic. Ale związek pozostał nieugięty.
Wszystko wskazuje jednak na to, że lublinianie będą mogli obejrzeć jeden z dwóch meczów, które zostały objęte karą. Chodzi o spotkanie 31 marca ze Stomilem Olsztyn.
– Wystąpiłem już do miasta z prośbą o wdanie pozwolenia na postawienie telebimu na stadionie Startu przy ul. Piłsudskiego – mówi Paweł Rutkowski, przewodniczący rady dzielnicy Felin.
Dzięki temu wszyscy kibice mogliby nie tylko zobaczyć mecz, ale też wesprzeć Motor dopingiem.
– Telebim ma mieć wymiary 3x2 metry. Jestem już po rozmowach z firmą, która zgodziła się go wynająć na preferencyjnych warunkach i znaleźć realizatora transmisji – opowiada Rutkowski, który organizuje wszystko jako osoba prywatna, a nie szef rady dzielnicy.
Lokalizacja telebimu nie jest przypadkowa.
– Obiekt Startu sąsiaduje bezpośrednio z tym przy Zygmuntowskich i doping stąd na pewno będzie słyszalny po drugiej stronie. Mecz ze Stomilem jest chyba najważniejszy w tej rundzie, dlatego chcę żeby piłkarze czuli wsparcie kibiców – tłumaczy Rutkowski.
Koszty ustawienia wielkiego ekranu mają wziąć na siebie sami kibice, którzy planują zrobić zrzutkę na ten cel. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że potrzebna kwota to zaledwie kilkaset złotych. – O pieniądze się nie martwię, bo z tym będzie najmniejszy problem – podkreśla Rutkowski.
Jego wnioskiem zajmuje się teraz Zarząd Dróg i Mostów Urzędu Miasta Lublin.
– W tym tygodniu powinienem już dostać decyzję. Mam nadzieję, że się uda. Byłby to przy okazji również taki "gest Kozakiewicza” w kierunku PZPN, który zastosował wobec mieszkańców naszego miasta odpowiedzialność zbiorową – nie ukrywa Rutkowski.
Niestety, jeśli telebim się pojawi, to wyłącznie na mecz ze Stomilem. Spotkania inaugurującego rundę wiosenną, 17 marca z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski kibice na pewno nie zobaczą.
Z Mazurem w Lublinie
W klubie przy Al. Zygmuntowskich zapadła wczoraj decyzja, że mimo utrzymującego się mrozu Motor zagra sparing z Mazurem Karczew, drużyną z III ligi łódzko-mazowieckiej. Spotkanie odbędzie się jutro, o godz. 13, na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie. W zespole Motoru będzie testowany Pedro Perin, 20-letni pomocnik z IV-ligowej Omegi Stary Zamość.
Wszystko wskazuje jednak na to, że lublinianie będą mogli obejrzeć jeden z dwóch meczów, które zostały objęte karą. Chodzi o spotkanie 31 marca ze Stomilem Olsztyn.
– Wystąpiłem już do miasta z prośbą o wdanie pozwolenia na postawienie telebimu na stadionie Startu przy ul. Piłsudskiego – mówi Paweł Rutkowski, przewodniczący rady dzielnicy Felin.
Dzięki temu wszyscy kibice mogliby nie tylko zobaczyć mecz, ale też wesprzeć Motor dopingiem.
– Telebim ma mieć wymiary 3x2 metry. Jestem już po rozmowach z firmą, która zgodziła się go wynająć na preferencyjnych warunkach i znaleźć realizatora transmisji – opowiada Rutkowski, który organizuje wszystko jako osoba prywatna, a nie szef rady dzielnicy.
Lokalizacja telebimu nie jest przypadkowa.
– Obiekt Startu sąsiaduje bezpośrednio z tym przy Zygmuntowskich i doping stąd na pewno będzie słyszalny po drugiej stronie. Mecz ze Stomilem jest chyba najważniejszy w tej rundzie, dlatego chcę żeby piłkarze czuli wsparcie kibiców – tłumaczy Rutkowski.
Koszty ustawienia wielkiego ekranu mają wziąć na siebie sami kibice, którzy planują zrobić zrzutkę na ten cel. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że potrzebna kwota to zaledwie kilkaset złotych. – O pieniądze się nie martwię, bo z tym będzie najmniejszy problem – podkreśla Rutkowski.
Jego wnioskiem zajmuje się teraz Zarząd Dróg i Mostów Urzędu Miasta Lublin.
– W tym tygodniu powinienem już dostać decyzję. Mam nadzieję, że się uda. Byłby to przy okazji również taki "gest Kozakiewicza” w kierunku PZPN, który zastosował wobec mieszkańców naszego miasta odpowiedzialność zbiorową – nie ukrywa Rutkowski.
Niestety, jeśli telebim się pojawi, to wyłącznie na mecz ze Stomilem. Spotkania inaugurującego rundę wiosenną, 17 marca z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski kibice na pewno nie zobaczą.
Z Mazurem w Lublinie
W klubie przy Al. Zygmuntowskich zapadła wczoraj decyzja, że mimo utrzymującego się mrozu Motor zagra sparing z Mazurem Karczew, drużyną z III ligi łódzko-mazowieckiej. Spotkanie odbędzie się jutro, o godz. 13, na boisku przy ul. Poturzyńskiej w Lublinie. W zespole Motoru będzie testowany Pedro Perin, 20-letni pomocnik z IV-ligowej Omegi Stary Zamość.
