Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Muzyka

1 sierpnia 2021 r.
8:11

Błąd Średniokwadratowy, czyli badanie różnych spojrzeń na muzykę. "To wyraz pewnej zmienności"

Podpis: Od lewej: Arkadiusz Gałka (gitara), Wojciech Gurdziel (perkusja), Bartosz Przysucha (wokal), Sebastian Kot (bas), Katarzyna Toborek (fortepian), Patrycja Malinowska (wokal wspierający)
Podpis: Od lewej: Arkadiusz Gałka (gitara), Wojciech Gurdziel (perkusja), Bartosz Przysucha (wokal), Sebastian Kot (bas), Katarzyna Toborek (fortepian), Patrycja Malinowska (wokal wspierający) (fot. Błąd Średniokwadratowy)

W jakiś sposób z tych spojrzeń na muzykę i świat wyciągamy średnią, badamy zmienność tych wizji i wyrazem tej zmienności jest właśnie Błąd Średniokwadratowy, czyli zespół i twórczość, którą robimy – rozmowa z Bartoszem Przysuchą, liderem zespołu Błąd Średniokwadratowy z Lublina.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Czy istnieje wzór matematyczny na zapisanie muzyki?

– Nie ma takiego matematycznego wzoru, żeby zapisać całą muzykę. W oktawie jest tylko 13 dźwięków – skończona liczba. Z tego tworzy się różne kombinacje. Oczywiście, istnieją schematy i progresje, ale możliwości są nieskończone.

  • Pytam, bo byli tacy, którzy próbowali stworzyć wzór na szczęście.

– Najczęściej jak próbowali sformułować wzór na szczęście, to dlatego, że sami nie byli szczęśliwi. Dla mnie muzyka jest sposobem na to, żeby bez wzoru dało się być szczęśliwym.

  • Co się dzieje, kiedy muzyka spotyka się z matematyką? Te dwie dziedziny ze sobą współgrają?

– Bardzo współgrają. Są takie badania naukowe o tym, że jeżeli dzieci uczą się grać, na przykład, na pianinie, to te obszary w mózgu, które się pobudzają, są odpowiedzialne również za matematykę. Zatem mają bardzo dużo wspólnego. Po drugie, sama akustyka, z takiego czysto teoretycznego punktu widzenia, to nic innego jak fale. A fale da się opisać równaniami. Da się to wszystko rozłożyć w Szeregi Fouriera i plastycznie obrabiać dzięki matematyce.

  • Jakie są twoje związki z matematyką i muzyką?

– Z matematyki żyję, jestem wykładowcą na Politechnice Lubelskiej, uczę matematyki, jestem statystykiem, ale też akustykiem z wykształcenia, mam doktorat z metodyki pomiarów hałasu, co jest pośrednio związane z akustyką. Muzycznie, jak dobrze pamiętam, chyba od drugiej klasy liceum, interesowałem się muzyką – zacząłem grać na gitarze i tak mi zostało. Gram też na pianinie, próbuję trochę na saksofonie i śpiewam.

  • Czy przed twoim obecnym zespołem – Błąd Średniokwadratowy – uczestniczyłeś w innych muzycznych projektach?

– Tylko w liceum. Mieliśmy zaprzyjaźnioną grupkę znajomych, z którymi graliśmy. Nagraliśmy nawet dwa kawałki. Zespół nazywał się Fiddler’s Night, tworzyliśmy go z Michałem Brodackim i Jarkiem Jurkiewiczem. To była czysta amatorka. Od tego czasu nic zespołowo nie robiłem.

  • Dlaczego wróciłeś do muzyki?

– Mieliśmy takie spotkania w Kawiarni Między Słowami, które nazywaliśmy „śpiewankami”. Graliśmy ze znajomymi na różnych instrumentach i śpiewaliśmy. Dzięki temu poczułem znowu ten klimat i zapragnąłem w jakiś sposób realizować te młodzieńcze marzenia i pasje. Poznałem dwie osoby – Pawła Tymochowicza i Katarzynę Toborek. To dzięki nim odważyłem się śpiewać. Narodziła się wtedy idea, żeby stworzyć jakiś zespół, żeby grać cokolwiek. Na początku to było dla zabawy, a teraz przerodziło się w coś bardziej poważnego.

  • Patrząc na logo i nazwę zespołu, odnoszę wrażenie, że lubisz skomplikowane rzeczy...

– Nazwa jest specjalnie skomplikowana, żeby zachęcić do tego, aby uważny i ciekawski słuchacz zainteresował się trochę matematyką. Ta cała nazwa i wzór mają swoje wytłumaczenie. Jak się popatrzy na logo, to w klasycznym wzorze na błąd średniokwadratowy jest literka „beta”. Natomiast my mamy klucz altowy, który chyba był używany w muzyce jako pierwszy.

Błąd Średniokwadratowy jest wyrazem pewnej zmienności. W zespole jest sześć osób i każdy ma inny pogląd na muzykę i świat. Kasia Toborek, pianistka, ma wykształcenie klasyczne. Arek Gałka, profesor gitary rockowej w Rock Discipline, ma ostrzejsze zacięcie. Ja zawsze czułem klimaty spokojniejszej muzyki, jazzu, bluesa, poezji śpiewanej i w takim klimacie piszę teksty. Patrycja Malinowska, która jest na wokalu wspierającym, ma wykształcenie jazzowe. Wojciech Gurdziel, perkusista, jest bardzo mocno rockowy, a basista Sebastian Kot woli łagodniejszą muzykę. W jakiś sposób z tych spojrzeń na muzykę i świat wyciągamy średnią, badamy zmienność tych wizji i wyrazem tej zmienności jest właśnie Błąd Średniokwadratowy, czyli zespół i twórczość, którą robimy.

  • Pierwszy, dosyć spokojny, singiel „Rzeka zdarzeń” już ujrzał światło dzienne. Czy to jest dobry reprezentant nadchodzącej płyty?

– Tak. Mamy napisanych około 40 utworów, ale jeszcze niezaaranżowanych. Na płytę wejdzie około 10 z nich i mamy dość duży problem, bo wszystkie te utwory nie są na jedno kopyto, tylko są dosyć mocno zróżnicowane. Trochę taka klęska urodzaju, ale postaramy się zebrać te wszystkie utwory na płytę i nadać im spójną całość. Będziemy się starać iść w tę stronę, w którą poszła „Rzeka Zdarzeń”, bo wydaje nam się, że jest pośrodku tych wszystkich piosenek i gustów, które mamy.

  • Patrząc na liczbę kawałków, można powiedzieć, że masz dużą łatwość w komponowaniu i pisaniu tekstów. Podłapiesz temat i wokół tego powstaje piosenka?

– Tak. Tytuł tej płyty, którą będziemy wydawać, to „Przeliczalny zbiór inspiracji”. Wziął się właśnie z tego, że mieliśmy z Kasią Toborek taką zabawę, że ona mi wysyłała codziennie rano hasło – to mogło być jedno zdanie, jeden wyraz albo zbitka wyrazów – a ja do tego układałem piosenkę. To zależy też od czasu i nastroju, ale akurat jak zrobiło się „pandemicznie” i mieliśmy wstrzymane próby, i nie było zajęć na uczelni, to zacząłem więcej pisać i tworzyć.

  • Jak okiełznać te wszystkie muzyczne charaktery?

– Mamy takie muzyczne prześcieradło na próbach i każdy próbuje ciągnąć w swoją stronę. Ja to trzymam i spajam, żeby to prześcieradło się nie rozerwało, ale mam nadzieję, że będzie nam to wychodzić i że ludziom będzie się podobało to, co robimy.

  • Wiążesz z tym projektem duże nadzieje, czy jest to forma zabawy, na którą masz czas?

– „Mam czas” to bardzo względne pojęcie. Mam dwójkę cudownych dzieci – Jasia i Tosię – i dla nich w pierwszej kolejności staram się znaleźć czas. Prowadzę własną firmę, pracuję w centrum badawczo-rozwojowym, jestem prodziekanem na Wydziale Zarządzania Politechniki Lubelskiej, kierownikiem katedry i muszę jeszcze znaleźć czas na wykłady i zajęcia.

Dość mocno też publikuję i pracuję nad habilitacją z teorii pomiarów akustycznych. Tego czasu zawsze jest mało, natomiast nie ukrywam, że jeżeli już na to czas poświęcam, to mam z tym związane konkretne plany. Zespół stara się za mną nadążyć, bo czasami moje plany są szalone i trochę „napoleońskie”. Chcielibyśmy robić coś w tym kierunku, aby to było bardziej profesjonalne, ale jednocześnie przynosiło nam sporo frajdy.

  • Ostatnio był dobry czas do pracy w domowym zaciszu.

– Dokładnie. Spotykaliśmy się w pandemii w reżimie sanitarnym. Bardzo często pracowaliśmy też na odległość. Był to fajny czas na wytchnienie również ze względu na to, że u nas jedynym zawodowym muzykiem jest Arek Gałka. Teraz ma on wyjazdy, koncerty i trochę gorzej jest z tym czasem. Natomiast jak nie było koncertów, mogliśmy spędzić trochę czasu na wspólnym muzykowaniu. A jak zaczyna się rozkręcać branża koncertowa, to mimo tego staramy się znaleźć czas, żeby popracować nad materiałem.

  • Robicie to wszystko własnym sumptem, czy będziecie szukać jakiegoś wsparcia, wydawnictwa?

– Zdecydowanie będziemy szukać. Jesteśmy po wstępnych rozmowach ze sponsorami, może uda nam się znaleźć finansowanie na całą płytę. Chcielibyśmy to wydać w jak najbardziej profesjonalnym stopniu. Nie chcemy też wpaść w tryby typowego wydawnictwa muzycznego, które przyjeżdża i mówi nam: „To się nie będzie podobać, bo to za spokojnie gracie, a to powinno brzmieć tak czy siak.” My chcemy grać taką muzykę, jaką lubimy i jeżeli nikt się nie zdecyduje na to, żeby nas wesprzeć, to zrobimy to własnym sumptem.

  • Takie „radiowe ograniczenia” bywają krępujące?

– Tak. W momencie, kiedy się robi utwór, i ktoś mówi: „To nie pójdzie do radia, tego ludzie nie będą słuchać”, to jest to bardzo mocno ograniczające. Trzeba sobie powiedzieć, że w latach 80. czy 90. kapele tworzyły muzykę taką, jaką chciały. Potem zaczął się biznes, a teraz rynek fonograficzny to taka fabryka produkująca utwory. Pisze się piosenki takie, żeby się podobały. Jak jest dobry wokalista czy wokalistka, to pisze się mu piosenkę i oni czasami zabłysną, a czasami nie i następny. Są oczywiście bardzo dobre rzeczy, które są nowoczesne i które się również sprzedają, między innymi Kwiat Jabłoni. Niewiele osób wierzyło, że odniosą sukces, a teraz zyskali rzeszę fanów i dobrze sobie radzą.

  • Masz jakieś plany na występy na żywo z zespołem?

– Na razie musimy popracować dość mocno nad materiałem, ale na pewno będziemy grać jakieś koncerty. Mamy to w planach. Tylko musimy przygotować zestaw piosenek.

  • Kiedy można się spodziewać kolejnych efektów pracy twórczej?

– Postawiłem zespołowi deadline na nagranie płyty do końca tego roku. Nie wiem, czy to się uda, ale jestem fanem deadline’ów i wiem, że jak jest termin, to się go dotrzyma, choćby się świat walił. Mam nadzieję, że jak nam się to uda, to od przyszłego roku kalendarzowego zaczniemy już koncertowanie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie
galeria

Motor Lublin przegrywa w Gdyni po dogrywce i żegna się z STS Pucharem Polski już po pierwszej rundzie

Od dłuższego czasu mecze pomiędzy Arką Gdynia, a Motorem Lublin budzą ogromne emocje i tak też było w „Pucharze Tysiąca Drużyn”. Do wyłonienia zwycięzcy w czwartkowym starciu potrzebna była dogrywka, w której gola na wagę awansu zdobył zespół znad morza

Ścianka i defibrylatory to niektóre ze zwycięskich projektów puławskiego BO 2026
Puławy

Wyniki budżetu obywatelskiego w Puławach. Te projekty wygrały

Niecałe trzy tysiące puławian oddało ważne głosy na projekty budżetu obywatelskiego 2026. Finansowanie otrzyma 8 z 38 finałowych propozycji. Najwięcej pieniędzy pochłonie nowa ścianka wspinaczkowa na puławskich błoniach.

Avia Świdnik sensacyjnie pokonała u siebie pierwszoligowy Ruch Chorzów
galeria

Sensacja w Świdniku. Avia zasłużenie pokonała Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski! [ZDJĘCIA]

Takie historie kochają kibice piłki nożnej. W czwartkowe popołudnie Avia Świdnik postarała się o nie lada niespodziankę i w pierwszej rundzie „Pucharu Tysiąca Drużyn” niespodziewanie pokonała u siebie grający w Betclic I Lidze Ruch Chorzów

Od lewej: ul. Sadowa, ul. 4 Pułku Piechoty oraz ul. Powstańców Listopadowych w Puławach
zdjęcia
galeria

Puławy remontują ulice. Pomagają państwowe dotacje

W tym roku rozpoczęte zostały długo oczekiwane remonty kilku puławskich dróg. Na odcinku za stacją transformatorową do wału wiślanego, rozpoczęto przebudowę ul. 4 Pułku Piechoty. Z kolei na os. Niwa trwa remont ul. Sadowej. W lecie do użytku oddano przedłużenie ul. Powstańców Listopadowych.

Fragment meczu w Piotrkowie Trybunalskim

PGE MKS El-Volt Lublin sensacyjnie przegrał w Piotrkowie Trybunalskim

Ten wynik to potężne zaskoczenie, bo przecież PGE MKS El-Volt Lublin ma w tym sezonie mocarstwowe plany.

Trwa VI Polski Kongres Górniczy.

Drugi dzień kongresu górniczego. Jakie wyzwania czekają sektor wydobywczy?

Od środy w Lublinie i częściowo na terenie kopalni Bogdanka odbywa się VI Polski Kongres Górniczy. Czwartek był dniem poświęconym obradom w sesjach tematycznych. W obliczu transformacji energetycznej nie sposób uciec od kwestii wyzwań, jakie czekają górnictwo w najbliższych latach i dekadach.

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Oni w Polsce już nie pomieszkają. Zostali wydaleni i dostali zakaz wjazdu

Dwójka mężczyzn decyzją policji i straży granicznej została wydalona z Polski. Obcokrajowcy nie mają także możliwości wjazdu do krajów strefy Schengen.

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Lubelszczyzna na weekend: co zobaczyć, jadąc samochodem z Ukrainy? Przewodnik 2025

Bliskość granicy, malownicze krajobrazy i bogactwo historii sprawiają, że Lubelszczyzna jest idealnym kierunkiem na weekendową podróż samochodem dla gości z Ukrainy. To region, który zachwyca na każdym kroku – od renesansowych perełek architektury, przez tętniące życiem miasta, po spokojne oazy natury. Zapomnij o pośpiechu i odkryj z nami najciekawsze zakątki województwa lubelskiego.

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy
drogi

Kiedy autostradą do Białej Podlaskiej? Nowe aneksy przesunęły terminy

Z Siedlec do Warszawy od kilku miesięcy można już dojechać autostradą A2. Kiedy z takiej możliwości skorzystają kierowcy z Białej Podlaskiej? Zarządca drogi próbuje mobilizować wykonawców, ale nowe aneksy dają wykonawcom więcej czasu.

Nawierzchnia ulicy Chemicznej pozostawia wiele do życzenia.
Lublin

Chemiczna do remontu? Chcą tego przedsiębiorcy

Każdy kierowca, który zmierzył się z przejechaniem ulicy Chemicznej wie, że jest to ciężkie przeżycie, szczególnie dla zawieszenia samochodu. Od lat jest to jedna z najbardziej zaniedbanych i wysłużonych nawierzchni w Lublinie. Pojawiła się szansa na zmiany.

Zespół Svahy w niedzielę wystąpi podczas myśliwskiej imprezy na zamku

Dni renesansu i baroku. Myśliwska niedziela w Janowcu

W najbliższą niedzielę, 28 września, na zamku w Janowcu świętować będą myśliwi i leśnicy. W programie "Fety u hetmana" m.in. wernisaż, pokazy łucznictwa konnego i koncerty.

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Pierwsza wizyta u psychologa – jak się przygotować i czego się spodziewać?

Niektórzy potrafią tygodniami porównywać modele telefonów, a jednocześnie odkładają decyzję o umówieniu się do psychologa, choć może to przynieść im znacznie większą ulgę. Według badań aż 1 na 4 osoby w Polsce doświadczy w ciągu życia problemów wymagających wsparcia psychologicznego. Mimo to wiele osób wciąż obawia się pierwszej wizyty u specjalisty – głównie dlatego, że nie wie, czego się spodziewać. Pierwsza wizyta stanowi często początek prawdziwej ulgi, choć najtrudniejszy pozostaje pierwszy krok.

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP
kolej

Cztery dworce z lubelskiego w nowym programie PKP

Kolejowa spółka ogłosiła nowy program „Dworce przyjazne pasażerom”. Na liście wśród 181 obiektów znalazły się również te z województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty nadal walczą o rentowność. Pierwsze półrocze 2025 zakończyło się wielomilionową stratą. Przed publikacją raportu ze stanowiska zrezygnował prezes spółki, Hubert Kamola (na zdj.)
Puławy

Puławskie Azoty wciąż z wysoką stratą. Spółka traci prezesa

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych w Puławach nadal więcej traci, niż zarabia. W pierwszym półroczu spółka traciła ok. 35 mln zł miesięcznie. Strata netto za ten okres wyniosła 209 mln zł, a jej łączne zobowiązania przekraczają już 4 miliardy. Prezes Hubert Kamola zrezygnował ze stanowiska.

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji
Chełm

Narkotyki w lodówce. 45-latek z Chełma w rękach policji

Ponad 140 porcji amfetaminy i marihuana zabezpieczone przez chełmskich kryminalnych – to efekt przeszukania jednego z mieszkań w centrum miasta. Mężczyzna, który tłumaczył posiadanie narkotyków „własnymi potrzebami”, usłyszał już zarzuty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium