Policjanci zatrzymali w Białej Podlaskiej nietrzeźwego kierowcę ciągnika, który doprowadził do stłuczki z... innym ciągnikiem. Po ucieczce z miejsca kolizji, za "przymknięcie oka" chciał wręczyć funkcjonariuszom łapówkę.
Patrol z bialskiej komendy zatrzymał 33-latka przy skrzyżowaniu ul. Sitnickiej z obwodnicą. Okazało się, że Białorusin miał w organizmie 2,1 promila alkoholu. W momencie zatrzymania Ivan A. wręczył policjantom łapówkę 20 euro i 20 zł w zamian za odstąpienie od karania.
- Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziś doprowadzono go do prokuratora. Białorusin poddał się karze za łapówkę i jazdę w stanie nietrzeźwym. Zapłacił też mandat gotówkowy za spowodowanie kolizji - informuje Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji.