Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prokurator rejonowa oskarżyła 22-letniego Łukasza S. i 20-letniego Huberta P. o dokonanie rozboju w Białce. W piątek o sądu dotarł akt oskarżenia w tej sprawie.
19 lipca tego roku dwaj nastoletni chłopcy wracali znad jeziora. Przechodząc obok przystanku autobusowego, zostali zaczepieni przez pięciu nietrzeźwych mężczyzn.
Czterech z nich zaczęło bez powodu bić chłopców. 15-latkowi udało się uciec. Oprawcy dopadli jednak 16-latka. Bili go pięściami po twarzy i klatce piersiowej. Następnie dwaj z nich, 22-latek i 20-latek, powalili nastolatka na ziemię i z kieszeni jego spodni ukradli telefon komórkowy.
Parczewscy kryminalni wkrótce zatrzymali dwóch podejrzanych: 22-letniego Łukasza S. z powiatu parczewskiego oraz 20-letniego Huberta P. z Lublina. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia. Ich dwaj koledzy odpowiedzą za pobicie 16-latka. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Czterech z nich zaczęło bez powodu bić chłopców. 15-latkowi udało się uciec. Oprawcy dopadli jednak 16-latka. Bili go pięściami po twarzy i klatce piersiowej. Następnie dwaj z nich, 22-latek i 20-latek, powalili nastolatka na ziemię i z kieszeni jego spodni ukradli telefon komórkowy.
Parczewscy kryminalni wkrótce zatrzymali dwóch podejrzanych: 22-letniego Łukasza S. z powiatu parczewskiego oraz 20-letniego Huberta P. z Lublina. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia. Ich dwaj koledzy odpowiedzą za pobicie 16-latka. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
